Które tłuszczowe smarowidło lepiej wybrać do smarowania kanapek - masło czy margaryna? Masło jest uważane za bardziej naturalne, ale zawiera duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych (52 g na 100 g). Osoby, które preferują masło, twierdzą, że margaryna to nic innego jak tłuszcze utwardzone, a do tego może zawierać szkodliwy nikiel. Natomiast osoby lubiące margaryny twierdzą, że obecnie margaryny nie są już produkowane poprzez uwodornienie tłuszczów i nie ma się czego obawiać. W takim przypadku, jakie smarowidło wybrać do kanapek?
Nazwy "masło" lub "masło extra" są prawnie zastrzeżone dla produktów, które zawierają od 82 do 90% tłuszczu mlecznego. W sprzedaży dostępne są także produkty masłopodobne o mniejszej zawartości tłuszczu, ale w artykule skupimy się na klasycznym, tłustym maśle.
W 100 g masła znajduje się aż 52 g nasyconych kwasów tłuszczowych. Jednak zazwyczaj na kanapkę nakładamy jedynie 5-10 g masła, co stanowi stosunkowo niewielką ilość. Zalecenia dietetyczne sugerują minimalizowanie spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych, ponieważ ich nadmiar może prowadzić do chorób układu krążenia.
Przykładowo, mężczyzna o przeciętnej aktywności fizycznej i spożyciu 2200 kcal dziennie powinien dostarczać maksymalnie 24 g nasyconych kwasów tłuszczowych. Spożycie 4 kromek chleba posmarowanych masłem w ciągu dnia może stanowić 40-83% maksymalnego zalecanego spożycia.
Masło może niekorzystnie wpłynąć na zdrowie i prowadzić do wzrostu frakcji cholesterolu LDL. Dlatego warto ograniczyć spożycie masła i zastąpić je innymi produktami, takimi jak oliwa czy margaryna.
Zalecenia zdrowego odżywiania zalecają diety o niskiej zawartości nasyconych i trans tłuszczów, dlatego margaryny miękkie zyskują na popularności w porównaniu do masła, które zawiera dużo nasyconych kwasów tłuszczowych oraz twardych margaryn z transami.
Badanie z ponad 70 000 uczestników wykazało, że osoby smarujące pieczywo miękką margaryną miały mniejsze ryzyko zawału serca niż te, które używały masła lub margaryny twardej. Warto jednak pamiętać, że istotne jest nie tylko to, czym smarujesz pieczywo, ale także to, co na nie kładziesz. Jeśli preferujesz masło, spróbuj smarować go cieńszą warstwą, dodając do kanapek dużo warzyw i ograniczając tłuszcze nasycone z innych produktów, takich jak wędliny.
Producenci margaryn postanowili wzbogacić swoje produkty o fitosterole, ponieważ te związki, które blokują wchłanianie cholesterolu, mogą przyczynić się do obniżenia poziomu LDL we krwi. Dostarczenie 2 g fitosteroli dziennie z dietą przez okres 2-3 tygodni, może skutkować obniżeniem stężenia LDL o 7-10%.
Badania wykazują, że zmniejszenie stężenia LDL wpływa korzystnie na układ sercowo-naczyniowy, niezależnie od sposobu osiągnięcia tego efektu. Na tej podstawie Europejskie Towarzystwo Miażdżycowe i Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne rekomendują stosowanie miękkich margaryn z dodatkiem fitosteroli w przypadku wysokiego stężenia LDL.
Większość Polaków decydując się na smarowidło, kieruje się jego smakiem, jednak badania pokazują, że mimo preferencji większość z nas spożywa niemalże identyczną ilość masła i margaryny. Masło dostarcza więcej nasyconych kwasów tłuszczowych niż margaryna, co może być szkodliwe dla zdrowia.
Czy rzeczywiście odczuwamy różnicę w smaku między masłem a margaryną? 85,4% ankietowanych nie widzi różnicy w smaku między kanapkami posmarowanymi masłem i margaryną, a tylko 5% umie wskazać różnicę w smarowidle. Warto zrobić test, aby sprawdzić, czy między masłem a dobrej jakości margaryną istnieje znaczna różnica w smaku.
Lepiej wybrać masło czy margarynę? Margaryna miękka z oleju rzepakowego, ma korzystniejszy wpływ na poziom lipidów we krwi i zdrowie sercowo-naczyniowe niż masło.
Światowe organizacje zajmujące się zdrowiem również rekomendują zamianę masła na margarynę. Niemniej, jednak jeśli lubisz masło, twoje stężenie cholesterolu LDL jest niskie, a dieta jest zdrowa, możesz umieścić w diecie niewielkie ilości masła (np. 10-15 g dziennie). Jeśli szukasz dietetyka, który ułoży spersonalizowaną zdrową dietę, w której będzie miejsce również na masło dieta online od Dietetyki #NieNaŻarty – będzie świetnym wyborem.
Nawet jeśli Twój poziom cholesterolu jest wysoki, można włączyć trochę masła do diety, ale pod warunkiem, że pozostała część diety zawiera wiele niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (np. orzechy, nasiona).
Regularne ćwiczenia również mają pozytywny wpływ na skład lipidów we krwi. Aktywność fizyczna może zmniejszyć poziom triacylogliceroli, szkodliwego cholesterolu LDL i zwiększyć poziom dobrego cholesterolu HDL, co przyczynia się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Skuteczne plany treningowe możesz znaleźć na https://dietetykanienazarty.pl/sklep/plany-treningowe.
Jeśli nie lubisz margaryny, warto zwrócić uwagę na inne pasty do pieczywa, takie jak hummus, pasty z innych strączków (np. soczewicy czy fasoli) czy guacamole.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz