Rozbił dwa auta, zdemolował ogrodzenie. To cud, że w tym stanie nikogo nie zabił

26-letni kierowca Volkswagena stracił panowanie nad autem, uderzył w zaparkowane samochody i zdemolował ogrodzenie jednej z posesji. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale konsekwencje tej przejażdżki mogą być dla niego bardzo poważne. Mężczyzna był kompletnie pijany.

W poniedziałek, 7 lipca późnym wieczorem, około godz. 23:20, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu budynków i pojazdów w miejscowości Kosowo (gm. Gostyń). Na miejsce skierowano patrol. 

- Kierujący pojazdem marki Volkswagen 26-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowane auta marek Toyota i Skoda uszkadzając je, a następnie uderzył w płot jednej z posesji - informuje mł. asp. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.

Jak się okazało, kierowca był kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Kierujący przyznał się, że wcześniej spożywał alkohol - informuje mł. asp. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.

Za to co zrobił, mężczyzna poniesie konsekwencje karne. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także odpowiedzialność za spowodowanie kolizji drogowej.

Foto: OSP KSRG Kosowo

[ZT]80885[/ZT]

[ZT]80871[/ZT]

[ZT]80864[/ZT]

[ALERT]1751963084643[/ALERT]