Zamknij
NEWS

Groźny pożar po zmroku. Dramat wisiał na włosku. Właściciel robił co mógł...

09:14, 12.05.2024 Aktualizacja: 09:15, 12.05.2024
Skomentuj Foto: OSP Borek Wlkp. Foto: OSP Borek Wlkp.

W sobotni wieczór ogień pojawił się w budynku gospodarczym w Borku Wlkp. Na miejscu skierowano jednostki strażaków zarówno z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KP PSP) w Gostyniu, jak i z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) z Borku Wlkp. i Karolewa. Dzięki ich szybkiej interwencji udało się uratować dom mieszkalny i garaż które sąsiadowały z płonącym obiektem.

Pierwsi na miejscu pożaru na posesji przy ul. Bojanowskiego w Borku Wlkp. byli druhowie ochotnicy. Pożar był wówczas już dosyć mocno rozwinięty, obejmując pomieszczenie gospodarcze wykonane z drewnianych desek. Strażacy podali dwa prądy wody, które skierowano na palący się obiekt i ogień został opanowany, choć szkody w budynku gospodarczym są znaczne. 

W wyniku pożaru spaleniu uległ sprzęt gospodarczy w objętym ogniem budynku oraz elementy zewnętrzne sąsiadującego z nim domu mieszkalnego m.in. rynny, okna i drzwi wejściowe.

- Na szczęście ogień nie przeniósł się na cały budynek mieszkalny i garaż. Wiadomo, teraz obiekty ocieplone styropianem i to jest też czynnik, który powoduje bardzo szybkie rozwinięcie się ognia, ale tu na szczęście do tego nie doszło - zaznaczył asp. sztab. Sebastian Kasperkowiak, dowódca KP PSP Gostyń i dodał. - Właściciel wyjechał z garażu dwoma samochodami.

Przed przybyciem strażaków ogień próbował gasić właściciel przy użyciu gaśnic, jednakże okazał się to bezskutecznie. Pożar ostatecznie został ugaszony, a pomieszczenia przeszukane przez strażaków i sprawdzone przy użyciu kamery termowizyjnej w celu zlokalizowania ewentualnych ognisk pożaru. 

Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie w instalacji elektrycznej.

- Mieszkańcy wskazali na małe przepięcie prądu, które miało miejsce tuż przed wybuchem pożaru - mówi asp. sztab. Sebastian Kasperkowiak, dowódca KP PSP Gostyń.

Nikt nie został poszkodowany w wyniku pożaru. Straty materialne wstępnie oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych, jednakże ostateczne rozliczenie strat będzie możliwe dopiero po dokładnej weryfikacji.

W akcji gaśniczej brało udział pięć samochodów gaśniczych, w tym dwa z Gostynia, dwa z Borku Wlkp. oraz jeden z Karolewa.

[ALERT]1715463581107[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

hmmhmm

0 0

Płona w pl składowiska śmieci. Jak to w centrum Gostynia zacznie sie palić , jak to mieszkancom wytłumaczycie. Juz po wyborach , czas zabrac sie do pracy , zrobcie cos z tym.

23:14, 13.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%