Wyjaśniła się sprawa kradzieży rowerów, które kilka dni temu zniknęły spod jednej z posesji w centrum Gostynia. Jeden rower udało się odzysk

Wyjaśniła się sprawa kradzieży rowerów, które kilka dni temu zniknęły z posesji w centrum Gostynia. Złodziejem okazał się 20-latek, który wykorzystał okazję i zabrał pozostawione przy budynku jednoślady. Policjantom powiedział, że do kradzieży zmusiły go problemy finansowe.     

Do kradzieży dwóch rowerów doszło w nocy z soboty na niedzielę. Jednoślady zostały zostawione przy posesji na ul. Nowe Wrota w Gostyniu. Ich wartość właściciele oszacowali na ponad 10 tys. złotych. Już po kilku dniach, bo we wtorek (24 sierpnia) w ręce gostyńskich śledczych wpadł 20-letni mieszkaniec powiatu górowskiego.

- Mężczyzna przejeżdżając przez Gostyń zauważył dwa rowery pozostawione przy budynku i postanowił je zabrać. Działając pod osłoną nocy rozkręcił koła od jednego roweru i schował go do samochodu, wtedy okazało się, że w pojeździe nie ma już miejsca na drugi jednoślad. 20-latek ukrył kradziony rower na posesji swojej dziewczyny w powiecie górowskim, po czym wrócił do Gostynia aby zabrać pozostałe mienie. Jak tłumaczy, do kradzieży zmusiły go problemy finansowe - mówi asp. sztab. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu. 20-letniu mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci odzyskali jeden z kradzionych rowerów, który w najbliższym czasie zostanie przekazany właścicielowi, teraz robią wszystko żeby odzyskać drugi, który mężczyzna zdążył sprzedać.

Foto: Czytelnik, zdjęcie roweru, którego nadal nie udało się odnaleźć

- Sezon rowerowy w pełni, co widać na drogach i ścieżkach rowerowych naszego powiatu. Chcąc zapobiec utracie roweru, warto go odpowiednio zabezpieczyć. Należy unikać sytuacji, w której nasz jednoślad będzie pozostawiony, choćby na chwilę, bez odpowiedniej ochrony, np. na klatce schodowej czy pod sklepem - apeluje rzecznik gostyńskiej komendy.

[ALERT]1629967162652[/ALERT]