Żarty się skończyły. Pracują ponad siły, zarabiają zawstydzająco mało, a firma nie traktuje ich poważnie. Grupa ratowników medycznych zatrudnionych w firmie Falck Medycyna, która świadczy usługi w powiecie gostyńskim, grozi, że z początkiem miesiąca nie przyjdzie do pracy. Ratownicy chcą uczciwej realizacji obietnic i podwyżek ze strony pracodawcy. Czy to oznacza, że od 1 października karetki nie wyjadą do chorych?
Media w całym kraju informują o kolejnych akcjach protestacyjnych przedstawicieli służby zdrowia, którzy chcą godnie zarabiać. Szczególnie głośno w ostatnim czasie zrobiło się o ratownikach medycznych. Ogólnopolski Związek Ratowników Medycznych planuje na październik dni bez ratownika. Ma to uświadomić pracodawcom, że ratowników nie ma kto zastąpić.
Niespełnione obietnice...
W powiecie gostyńskim dotąd wszystko jakoś funkcjonowało. Teraz czarna wizja protestu zaczyna być realna również w naszym regionie. Piętnastu ratowników medycznych pracujących w podstacjach w Gostyniu, Krobi i Borku Wlkp. nie wpisało się do październikowego grafiku. Chcą uczciwej realizacji obietnic i podwyżek ze strony firmy. - Otrzymaliśmy w lipcu maile od naszego kierownika z informacją, że firma proponuje nam podwyżkę w wysokości 10 zł brutto i proszą jednocześnie, aby do końca miesiąca wpisywać swoją dyspozycję do pracy już na wrzesień. Już wtedy w całym kraju pojawiły się problemy ze złożeniem grafików, również w naszej firmie... Wpisaliśmy się, wierząc, że będziemy zarabiać 29 zł brutto za godzinę, a więc tyle, ile inni koledzy i koleżanki w okolicy - mówi jeden z ratowników firmy Falck, który chce pozostać anonimowy.
Czas płynął, a temat podwyżek ucichł, twierdzą ratownicy. Przełomem miało być spotkanie w cztery oczy z dyrektorem regionalnym, które - jak przekonują gostyńscy ratownicy – odbyło się kilka dni temu. Do porozumienia nie doszło, a ratownicy zrozumieli, że byli jedynie kuszeni wizjami podwyżek. To przelało czarę goryczy. Po obniżkach pensji w 2012 roku, na co sami wyrazili zgodę, teraz nie zamierzają odpuszczać. - Już wtedy zapewniano nas, że po 6 miesiącach wszystko wróci do normy. Wykazaliśmy się ufnością i podpisaliśmy aneksy. Niestety, minęło 6 lat i cały czas pracujemy na stawkach, które zostały obniżone w tamtym czasie - relacjonują ratownicy. - Po latach pracy na karetce, ogromnej odpowiedzialności, ciągłego dokształcania się z własnej kieszeni, dostajemy 18 zł brutto na godzinę. Czy to jest godne wynagrodzenie za taką pracę? No nie jest. A przecież odpowiadamy za ludzkie zdrowie i życie. Zamiast umów o pracę, mamy umowy cywilno-prawne - usłyszeliśmy od ratowników firmy Falck. - Żyjemy na dwóch etatach, bo inaczej się nie da - dodaje jeden z naszych rozmówców.
Gdy zabraknie ratownika...
Na terenie powiatu gostyńskiego funkcjonują trzy karetki - dwie podstawowe i jedna specjalistyczna. Każdego dnia dla zabezpieczenia ciągłości świadczonych usług potrzeba 6 osób na stanowisku ratownika medycznego lub pielęgniarki/pielęgniarza systemu i jednego lekarza. - Nie zdarzyło się, żeby zabrakło ratowników przez te wszystkie lata. Lekarze nie zawsze byli, ale karetki wyjeżdżały do chorych - mówią ratownicy firmy Falck Medycyna. - My chcemy tutaj dalej pracować, ale za godne pieniądze - podkreślają nasi rozmówcy. - Wszyscy wiemy, że w związku z ustawą dotyczącą upaństwowienia ratownictwa medycznego, firmy takie Falck nie mają racji bytu. Byliśmy jednak pełni nadziei, że wreszcie będziemy mogli poczuć się jak ratownicy, zarabiać godnie, ratując życie i zdrowie ludzkie - usłyszeliśmy od ratowników.
Od momentu, gdy ratownicy poinformowali zarząd, że nie zamierzają wpisywać się do grafiku, nikt nie podjął z nimi rozmów. Cały czas czekają na ruch ze strony zarządu. Mediatorem wyznaczono kierownika podstacji. - Zostaliśmy poinformowani, że firma jest gotowa dać nam 2,5 zł podwyżki. Zostajemy przy swoim. Chcemy spełnienia obietnicy o podwyżkach w wysokości 10 zł brutto za godzinę - podsumowują ratownicy.
Czas ucieka, co na to Falck Medycyna?
Czasu na porozumienie zostało niewiele. Czy za kilka dni - 1 października na teren powiatu gostyńskiego nie wyjadą karetki pogotowia? Z takim zapytaniem zwróciliśmy się do rzecznika firmy Falck Medycyna Wojciecha Jóźwiaka. Poprosiliśmy też o komentarz do całej sytuacji. - Ze względu na bardzo wysokie oczekiwania płacowe pracowników z Gostynia w chwili obecnej jesteśmy na etapie porównawczych analiz finansowych. Pomimo że stawki funkcjonujące w Gostyniu nie odbiegają od średnich na rynku, będziemy szukać płaszczyzny porozumienia. Cały czas jesteśmy otwarci na dialog i porozumienie z pracownikami, jednak negocjacje poprzez media nie są dobrym rozwiązaniem i nie sprzyjają osiągnięciu kompromisu - czytamy w przesłanej odpowiedzi.
Jednocześnie rzecznik zapewnia, że w historii firmy nie zdarzyło, aby nie wywiązała się z umowy z NFZ. - Spółka Falck jest dużym, sprawnie zorganizowanym podmiotem. W kilkunastoletniej działalności ratowniczej Falck Medycyna w Polsce nigdy nie zdarzyło, aby tam, gdzie byliśmy lub jesteśmy dysponentem Zespołów Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, przerwana została ciągłość udzielania świadczeń. W świadczeniach usług ratownictwa medycznego w powiecie gostyńskim, wykonywanych zgodnie z umową z NFZ nie przewidujemy żadnych przerw. Mieszkańców oraz inne osoby przebywające w obszarze funkcjonowania naszych gostyńskich zespołów chcemy zapewnić, że ciągłość właściwych świadczeń nie jest zagrożona - zapewnia Wojciech Jóźwiak z biura prasowego Falck Medycyna.
Chętnych do pracy brak...
Zdaniem gostyńskich ratowników firma może próbować zapełnić grafik dyżurów ratownikami z innych rejonów Polski, ale tych ma brakować w całym kraju. - W całym kraju brakuje ratowników. Przykładem jest Poznań, gdzie dwa dni temu nie wyjeżdżało pięć karetek, bo brakowało ludzi - relacjonują gostyńscy ratownicy.
Kilka dni temu na jednym z portali społecznościowych pojawiła się informacja, w której gostyńscy ratownicy proszą o wsparcie i solidarność w okresie negocjacji. To z kolei może spowodować, że inni ratownicy nie będą chcieli pracować w zastępstwie, a to bardzo skomplikuje sprawę : "Do pracowników Systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne w całym kraju.(...) Z uwagi na fakt, że znajdujemy się obecnie na trudnym dla nas etapie negocjacji stawek godzinowych, zwracamy się do Was z apelem. Prosimy o wsparcie oraz zawodową solidarność z Waszej strony. W przeszłości zawsze wykazywaliśmy się pełnym zrozumieniem dla Was, Koledzy, również z naszego regionu (Kościan, Jarocin, Wschowa, teraz Krotoszyn), gdy to Wy walczyliście o Swoją godność oraz lepsze warunki pracy i płacy. Głęboko wierzymy w lojalność naszego środowiska, z góry dziękujemy za okazane wsparcie i pozdrawiamy z pełną mocą" - czytamy na profilu facebookowym OZZRM.
Czy ratownikom medycznym i zarządowi Falcka uda się dojść do porozumienia? Czasu zostało naprawdę niewiele. Firma daje do zrozumienia, że nie zamierza zostawić mieszkańców powiatu gostyńskiego bez pomocy medycznej. Wszyscy mamy nadzieję, że tak właśnie będzie.
zwloki10:53, 25.09.2018
niech odchodzą, przyjdą inni
hmm...11:00, 25.09.2018
18 zł brutto, czyli jakieś 13 zł na rękę, przeliczając na etatowe godziny to wychodzi na miesiąc 2100 zł na rączkę ;(
Arek11:53, 25.09.2018
Widzisz 2100 na rękę czyli mniej niż niejednej sprzedawca, którego odpowiedzialność jest o wiele mniejsza (nie mam nic do sprzedawców, bo oni też są potrzebni, ale jakaś gradacja odpowiedzialności jest). Nie widzisz natomiast tego, że od tej kwoty należy odjąć jakieś 200-300 zł na dojazdy bo ratownicy bardzo często przemieszczają się pomiędzy podstacjami na kolejne dyżury. Nie widzisz również odzieży, którą i tak co jakiś czas muszą kupić za swoją kasę (przydziały służbowe, o ile są, zdecydowanie nie są wystarczające), podobnie zresztą jak nie widzisz płacenia z własnej kieszeni za kursy doszkalające (często kosztują one po kilkaset złotych lub więcej). Wreszcie nie widzisz tego, że ci ludzie pracują w kilku miejscach by mogli godnie żyć i zapewnić byt swoim rodzinom. Pewnie można wymieniać dłużej to, czego nie widzi przeciętny Kowalski, ale w zasadzie to niewiele zmieni. Przejrzeć na oczy powinni przede wszystkim decydenci na różnych szczeblach. A co do ratowników, to jestem z nimi całym serduchem i myślami bo lepsze pieniądze należą im się jak psu miska z jedzeniem!
Franek17:38, 25.09.2018
Mówisz o dojazdach i odzieży, a sprzedawca czy zawsze mieszka na miejscu? Dziś pracodawca ma pracownika w 4 literach czy to sprzedawca czy ratownik. Niech się nie zastawiają zarobkami taki wybrali zawód i niech pracują lub zmienią go
pacjentka11:53, 26.09.2018
2100 zł na rękę np ojciec rodzinie, śmieszne pieniądze .Nie powinien dorabiac na drugim etacie bo ratownik musi byc wypoczęty.Odpowiada za ludzkie życie.Mężczyzna zarabiający 2100 zł to jakis nieudacznik.Nie chcą Wam dac podwyzki? Zrób prawko C zostan kierowcą bez bólu zarobisz 4 do 5 tys.Tylko kto będzie ratował ludzi.Bez przesady ale ratownik powinien zarabiac 4 do 5 tys min.
Gostynianka 11:17, 25.09.2018
Popieram !!! Walczcie o swoje !!! Koniec wyzysku !!!
Enimen11:34, 25.09.2018
Będzie wesoło jeśli od październik będą tu jeździli ludzi z zewnątrz. Kto będzie jeździł za karetkami skoro pan redaktor ze Strefy Gostyń wycofał się z życia publicznego?
popieram12:00, 25.09.2018
To jest jakaś farsa i kabaret. Święta, niedziele, noce, wypadki, krew, tragedia ludzka, ratowanie naszego życia i zdrowia i to za 18 zł brutto na umowach śmieciowych, czyli bez urlopu, bez zabezpieczenia i bez stażu pracy!!! To jest porażka!!! Szacunek, że w ogóle to robicie. Walczcie, popieram!popieram!popieram!
Mieszkaniec12:06, 25.09.2018
Pewnie, przyslijcie nam ludzi z innych regionów, najlepiej takich prosto po szkole... znajomość terenu i tematu? Jakie to ma znaczenie? Byle ludziom nie zapłacić. Typowy prywaciarz! Nawet tu, w Ratownictwie... Gratuluję Falck!
Karol12:06, 25.09.2018
Ciekawe co na to Starosta??? Jeśli jest osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo na terenie powiatu, to powinien chyba wskoczyć do gry jako mediator!!! Zaraz okaże się, że karetki wcale do nas nie przyjadą... Czytając ten artykuł w sumie dziwię się załodze, że tak długo czekali. Powodzenia dla całej załogi!!!
fakty powiatowe13:00, 25.09.2018
Jak to co ogłosi sukces, że zrobił 10 m chodnika .
pop13:51, 25.09.2018
Nie rozśmieszaj mnie; Starosta czy Etatowy Członek Zarządu, co oni zrobili dla poprawy warunków płacowych personelu medycznego ( nie dotyczy lekarzy, którzy już i po 130 zł na godzinę wyciągają )
Jasiu17:08, 25.09.2018
Dokładnie,taka odpowiedzialna praca a grosze.Wyzyskiwacze i do tego umowa zlecenie.Staszne jak traktuje się ludzi którzy niosą pomoc innym.
Mieszkanka12:10, 25.09.2018
To powinno pójść do wojewody.
Jak można tak zarabiać...
Współczuję Wam ciężkiej pracy i liczę że zwyciezycie
Powodzenia
Adrian S12:11, 25.09.2018
Wyobraźcie sobie ludzie ze zielarz zarabia w karetce/ Sorze/ IP w tym czasie prawie 1000% więcej na godzin taka. O ile w sor czy w IP ma większe pole do popisu to w karetce od ratownika różni się tylko pieczątka.
Realista 12:17, 25.09.2018
No co jeszcze.. Wincej i Wincej.. A do roboty nie ma kto.
kol12:20, 25.09.2018
no właśnie... nie ma kto...
Agent Bolek12:28, 25.09.2018
Ponad rok temu w regionie warszawskim ratownicy również próbowali ?negocjować? stawki, niestety storpedowano rozmowy, wyśmiewając i krytykując medyków że przecież zgodzili się na takie stawki choć jak wspomniano w artykule podwyżki obiecane są od 2012 roku. W trakcie rozmów jeden z dyrektorów kupił sobie nowe auto służbowe. Dając psztyczka w nos ratownikom. Dyrektorzy maja za nic ludzi którzy buda ta markę w Polsce i są jej wizerunkiem, przecież to wymienny element, cytując jednego z dyrektorów ?najołeś się jako pies to szczekaj?. Trzymam kciuki że może wam się uda.
Szary czlowiek12:38, 25.09.2018
Ja rozumiem ale to i tak więcej niż zarabia Kowalski. Rozumiem że ratowanie życia ale zawód jak zawód nikt im nie karze. Taka szkole idzie zrobić raz dwa jak każda inna. Niech zmienia zawod jak t3n nie odpowiada.To nie są lekarze z dyplomami specjaliści itd. Nie przesadzajmy.
Gostynianka 12:51, 25.09.2018
Jestem Kowalska i zarabiam 3000 zł netto wypracowuje 160 godzin miesiecznie !!! Nie wie Pan o czym pisze !!!!
Śmiech12:57, 25.09.2018
Faktycznie nikt im nie karze. Płacić też nie chcą. Ratownicy odchodzą, karetki nie wyjeżdżają... takie to proste zdobić szkole i pracować, banał... polecam spróbować, będzie Pan szary zarabiał więcej niż Kowalski... Łatwo jest w ten sposób ocenić pracę ratownika. Tylko dlaczego takie braki w personelu... Pewnie dlatego że robota jak każda..
L13:21, 25.09.2018
Pewnie!
Nie jakieś tam szkoły na studia które trwają 3 lata. Opłacenie kursów- obowiązkowych, oczywiście wszystko z własnej kieszeni!!!
Kupno ciuchów, dojazdy i inne.
Odezwał się Pan który pewnie pracuje na etacie od 6 do 14, 5 dni w tygodniu, oczywiście wszystkie święta wolne i weekendy też. A jak już idzie na weekend do pracy do płatne 100%. Pracodawca pewnie Panu zapewnia wszystko, a w razie kataru idzie Pan na L4.
Nie chce Panu życzyć tego żeby w październiku musiało przyjechać pogotowie bo: Pana dziecko się zakrztusi i straci przytomność, babcia dostanie zawału a żona będzie miała wypadek samochodowy.
Radzę pomyśleć zanim coś Pan napisze nie znając tematu.
Xyz13:46, 25.09.2018
Szary człowieku,aby zostać ratowników medycznym w tej chwili należy ukończyć uczelnie wyższą 3 lata nauki po czym zdać egzamin dyplomowy. Węgług nowych przepisów odbyć 6 miesięczny staż pracy w wymiarze pełnego etatu160godzin .Po pozytywnej opinii kierownika stażu zdać Państwowy Egzamin Ratownictwa Medycznego,wiec nie pisz że taka szkołę idzie zrobic raz dwa ich już porostu nie ma.A najlepsze w tym wszystkim jest to ,że oby zostać kierownikiem zespołu Podstawowego wymagany jest pięcio letni staż pracy.
Skrz15:51, 25.09.2018
a Pan Szary Człowieku to z innego zawodu? konkurencja? Rozumiem, grabarz też chce zarobić ...
Radar12:47, 25.09.2018
Moja dziewczyna pracuje po minimum 300 godzin, w ogóle się z nią nie widzę bo cały czas jest w pracy. Święta, weekendy, wakacje ciągle w pracy! Ile można? Życzę wam wszystkim sukcesu w walce o lepsze jutro.
ola13:56, 25.09.2018
a ty ile pracujesz skoro dziewczyna musi tak orać. A gdzie Inspekcja Pracy?
Marcelina15:46, 25.09.2018
Pani "ola" Pani tak na poważnie, czy celowo robi z siebie niepoważną? Pani czytała o czym jest artykuł?
Laczek13:04, 25.09.2018
Postulaty są ze wszech miar słuszne. Nie ma znaczenia ile zarabia "Kowalski" i nie można stosować argumentu, że "przyjąd inni". Jestem wielkim zwolennikiem wolnego rynku, ale akurat służba zdrowia (decyzją "narodu") z tych zasad została wyłączona. Zasady konkurencji mają tu ograniczone zastosowanie. To nie piekarnia. Tu kluczowe jest doświadczenie, znajomość terenu, jakość świadczonej usługi, zaangażowanie itp. Nie dą się tego zrobić tanio, szybko i dobrze.
Mała Mi13:41, 25.09.2018
Nie bez przyczyny mówi się, że w tym zawodzie pracują tylko pasjonaci - za takie stawki ciężko utrzymać rodzinę. Ludzie więc dorabiają. Własna działalność, prowadzenie szkoleń i dyżur gdzie tylko się da.
Paradoksem dla mnie jest, że kierowca tira może jechać 7godzin. Potem ma przymusową przerwę bo mógłby być groźny dla innych uczestników ruchu. Takie ograniczenia nie dotyczą ratowników medycznych. Oni mogą pracować na okrągło.
Te stawki są absolutnie koszmarne, popieram wszystkie postulaty całym serduchem
Fabi13:54, 25.09.2018
Nawet te 10 zl podwyżki szalu nie robi za tak odpowiedzialnalą prace ale widać, że co nie ktorzy myslą ratownik=sanitariusz a to dwa rózne zawody ;) popieram i wytrwałości!
pps13:57, 25.09.2018
zagłosuj na pis będziesz miał lepiej
Fabi14:00, 25.09.2018
A po co nazwa "Państwowe Ratownictwo Medyczne" skoro firma prywatna jest dziwne...
torrq14:01, 25.09.2018
Brawo Panowie! Ludzie z każdej branzy powinni zrobić coś takiego, bo to co tu sie w tej polsce *%#)!& z zarobkami to woła o pomste do nieba
Ben21:25, 25.09.2018
Właśnie co się dzieje, skoro nie nauczono cie pisać ? a dano "kumpa" , "poloku"
widz14:09, 25.09.2018
...kierowca może jeździć 9 godzin i każdy tyle jeździ zapewniam Cię.
Ale to jeszcze nie znaczy ze już po tych 9 godzinach ma wolne.
Zwykle codziennie pracuje do około 15 godzin bo tyle może wg przepisów a pracodawcy to
wykorzystują na maxa .
hmm08:34, 27.09.2018
Kierowce obowiązują nie tylko godziny jazdy ale też pracy.To jak pracodawcy wykorzystują to? Masz pauzę czyli przerwę w jezdzie na parkingu, to niby co w tym czasie robisz?Odpoczywasz , nie mów że sprzątasz parking.Ofert pracy dla kierowcy są tysiące, jezeli masz nieuczciwego pracodawcę to zmien go .
Dejv14:11, 25.09.2018
Walczcie o swoje to jest ciezka i odpowiedzialna praca ale po co maja dac wam lepiej wiecej do siebie jestescid wielcy podziwiam was.
Mieszkająca w Gostyn14:55, 25.09.2018
Pamiętajmy o tym, że ratownicy nie tylko ratują życie nam, naszym bliskim często dzieciom ale jadąc na wezwanie ryzykują swoim życie pracując w ciężkich warunkach (szybka jazda na sygnale, choroby zakaźne, algresywni często pijani pacjęci). Też maja rodziny, które na nich czekają.
Kto nas uratuje jeśli ICH zabraknie?!
Walczcie, trzymam kciuki za godne wynagrodzenie!!!
Fil15:08, 25.09.2018
W filtronie potrzebują za 15 brutto
ob15:11, 25.09.2018
Dlatego potrzebują że dają aż tyle!!!
obserwator 20:48, 25.09.2018
wybrałeś prace w filtronie to nie narzekaj .PRACA RATOWNIKA JEST BARDZO ODPOWIEDZIALNA.MA W KOŃCU DO CZYNIENIA Z CZŁOWIEKIEM CHORYM.RATOWNIK MA SZERSZE I WIĘKSZE UPRAWNIENIA NIŻ PIELEGNIARKA DLATEGO TRZEBA A WRĘCZ NALEŻY GO ODPOWIEDNIO WYNAGRODZIĆ POZDROWIENIA DLA RATOWNIKÓW WALCZCIE O SWOJE PRAWA
Za ratownikami!15:11, 25.09.2018
to szalenstwo pracowac w zawodzie medycznym za 18zl BRUTTO! pasja pasją, ale za cos trzeba żyć, bardzo podziwiam, ze ratownicy wytrzymali tak dlugo bez protestu. Popieram te walke w 100%
ada16:43, 25.09.2018
czemu narzekacie??? PIS mówi że tak dobrze jak jest obecnie jeszcze nigdy nie było! Przecież to jest dobra zmiana! Niech ci ratownicy stoją dalej za PISem! dali by sobie rękę odciąć za nich no to mają..
Haha17:15, 25.09.2018
A to jest jakiś ogólny przydział? Ratownik= PIS? Pani Ado! Pani wyjdzie że świata wiadomości, faktów i teleexpresu. Zapraszamy do normalnego świata. Nie będzie Pani łatwo ale warto spróbować... czasem, niektórzy ludzie myślą własnym rozumem. Polecam!
Balbinka22:08, 25.09.2018
Pięknie popieram przedmówce
Milioner16:43, 25.09.2018
Wszyscy chcą godnie zarabiać, tyle że nie wszyscy dysponują narzędziami nacisku. Fakt że zarobki w naszym powiecie to żenada. Tzw pracodawcy to zwykłe pijawki i wysługują się ludźmi wykorzystując fakt że nie ma alternatywy do zmiany pracy.
Człowiek z Lasu16:45, 25.09.2018
Mają mało, zapraszam na Lutycką na SOR tam i potrzebują i dobrze płacą, tylko cwaniaczki tam nie pójdą, bo tam trzeba pracować nie to co tu 2 do 3 wyjazdów na dobę, i nie 18 tylko jak się chwalili w Krobi ponad 20 plus dodatek ok 5zł do godz z NFZ. Jeszcze im mało. Niech zmienią zawód.
ja17:11, 25.09.2018
Nie przemęczaj się tak bardzo na tej lutyckiej możesz zastąpić tych" cwaniaczków" odpoczywać i brać kasę ale i odpowiedzialność powodzenia.
Człowiek z Lasu17:29, 25.09.2018
Masz rację właśnie szukam namiarów z chęcią tam z kolegami przyjdziemy do pracy, odpowiedzialność mniejsza i się wyśpię, bo tu mi snu brakuje
Ja ja17:37, 25.09.2018
Fajne macie środowisko.... jedni o coś walczą A koledzy kłody pod nogi. Nigdy nic nie wywalczycie...
racjonalista18:13, 25.09.2018
popieram. zawsze można zostać człowiekiem z lasu i spędzać czas na pisaniu głupot :)
człowiek nie z lasu18:15, 25.09.2018
skoro tak wszystko dobrze znasz to namiary na Falcka już masz...
Człowiek z Lasu20:19, 25.09.2018
Tak masz racje podanie już wysłałem, wiem doskonale że od października z ekipą z Łodzi czy Opoczna będe robił w Gostyniu. Pozdrawiam
roman21:52, 25.09.2018
ostatnio chyba żyjesz w zbyt dużym stresie albo zbyt dużo pijesz.
Człowiek z Lasu22:06, 25.09.2018
Masz racje, ale stać mnie i nie martwię się jakimiś ratowniczkami
Gostynianka 12:26, 26.09.2018
Żalisz się czy się chwalisz ? Razem z Balbinka - wielkie brawa !!! Grunt to solidarność ... brak słow
Balbinka21:41, 26.09.2018
Gostynianka to mnie zaskoczylas. Powinnaś zmienić zawód na wróżkę.
Życzę powodzenia
Runner17:07, 25.09.2018
Wg Pana rzecznika media nie są dobrym miejscem do negocjacji? To trzeba było negocjować zanim sprawa została upubliczniona - czasu było więcej niż sporo!
#solidarnizgostyniem
Balbinka17:22, 25.09.2018
Popieram Człowieka z Lasu.
W każdym zawodzie jest odpowiedzialność i nie powinno się tym zasłaniać.
Nawet jeśli były trzy wyjazdy na dobę to rękawów sobie nie powyrywacie a pieniądze uważam dostajecie bardzo dobre. Chciałbym tyle zarabiać. Piszacy artykuł widzę nie sprawdził listy płac tylko pisał co mu przekazali.
Większości pracujących marzą się takie zarobki. Tak jak napisał Człowiek z lasu na Lutyckiej zapotrzebowanie na pracowników jest wielkie tylko nikt nie chce przyjść bo tam trzeba się poważnie napracować. Ich godność nie pozwala aby strajkować bo nie mają na to czasu a zdrowie pacjentów jest dla nich najważniejsze.
Ta17:42, 25.09.2018
Mi tam się takie nie marzą... napewno nie za tą robotę. Swoją pracę też mam ciężką, ale popieram ratowników, może kiedyś oni poprą mnie. Powiedzenia!
Balbinka20:08, 25.09.2018
Tak na pewno Cię poprą, tylko czy jak wylecisz z pracy czy będą o Tobie pamiętać, czy oni myślą że po takiej akcji w ich miejscowości szpital ich ich przyjmie, bo ja jako zatrudniający ludzi takie wrzody jakie wychodował sobie obecny ich pracodawca, nigdy nie pozwoliłbym sobie na zatrudnienie takich ludzi.
Zostań rakownikiem m16:38, 26.09.2018
Karolinka
Rat med19:47, 25.09.2018
Trzymam kciuki inne stacje nie pomoga zakochać dziur grafikowych trzymajcie się
Andrzej20:12, 25.09.2018
Sory, ale chęć zarobienia jest większa, a oni myślą tylko o kasie w d... mają ludzi
Balbinka08:56, 26.09.2018
I tu Pan się myli.
Przyjdą inni dla których liczą się ludzie a nie pieniądze bo przecież to jest najważniejsze.
Ratol 12:35, 26.09.2018
Proszę mi uwierzyć, że nikt z nas nie ma ludzi w miejscu, które Pan przytoczył. Żaden Ratownik Medyczny w tym kraju nie zejdzie z dyżuru dopóki nie przyjdzie jego zmiennik. Podobnie zapewne będzie w Gostyniu. Walczymy z pracodawcami i całym tym niedoskonałym systemem, nie z ludźmi. To dla Was właśnie jesteśmy i Wy jesteście najważniejsi!!! Nasze protesty mają zwrócić Państwa uwagę, że wcale nie jest tak kolorowo jak mówią rzecznicy prasowi, politycy itp. Bez obaw, każdemu zostanie udzielona pomoc. Chłopaki nie dajcie się, Śląsk trzyma za Was mocno kciuki!!!
Walek21:16, 25.09.2018
Pisiory p-ne do roboty nie strajkować
Siłka21:20, 25.09.2018
Na zdjęciu wygląda jak by chodził na siłke (takie plecy)
Gumiś22:24, 25.09.2018
Hmmm, plecy znajome, czyżby z jakiegoś fitnes body, czy siłka Leszno
Heh22:47, 25.09.2018
Za małe
Nadal ja22:56, 25.09.2018
A przepraszam, jakie to ma znaczenie w całej sprawie?
Gostyń borek07:44, 26.09.2018
Prawidłowo, walczcie o swoje . Trzymamy kciuki . Powodzenia.
Turbo ratownik najle14:16, 26.09.2018
Pani Balbinko i Panie z lasu... Bardzo słaba gra.... bardzo... Straszycie pracowników nawet tu?
Balbinka21:37, 26.09.2018
Jaka gra?
Takie są realia. Nikt nie chce mieć w swoich szeregach pracowniczych buntowników. I nie rozumiem skąd powiązanie z Człowiekiem z Lasu który was celnie określił. Jeśli wiesz co to IP to sprawdź a potem łącz dopiero ludzi.
Pracownik21:46, 26.09.2018
Poziom zażenowania osiągnął apogeum. Ludzie sami s***** we własne środowisko. Dobrze, że w mojej branży tak nie jest... Krzywdę wyrządzacie sobie sami. Najbardziej szkoda wśród Was tych, którzy coś prezentują, są dobrymi specjalistami. Żal czytać te komentarze, jak ktoś bardziej inteligentny od razu pojmie kto po jakiej stronie barykady stoi. Życzę Wam ( jednym i drugiem ) dobrej nocy, mam nadzieję, że przyłożycie głowę do poduszki z czystymi sumieniami. I pamiętajcie Kochani karma wraca :) Amen
Ol 15:39, 26.09.2018
Na cały dyżur pracują 4 godz reszta kawki ciasteczka....
Jaro18:13, 26.09.2018
Idź na studia i pij kawkę razem z nimi :) !!!
Ol 21:22, 26.09.2018
Ja bym dawał pawilon odrazu
Aga16:41, 26.09.2018
Szpital wygrał w sądzie 11 mln. Jarek napisz coś o tym :)
heh11:16, 27.09.2018
Napiszą jak kasa bedzie na koncie, to tylko taka kaczka przedwyborcza starosty.Bedzie kasa bedzie o czym pisac
Matrix19:25, 26.09.2018
Co roku to samo nauczyciele lekarze pielęgniarki straż policja i co jeszcze a ja jak miałem kasy to musiałem wyjechać za granicę. Ciągle maja mało jakby pracowali u prywaciarza to na zbity pysk by wylecieli
Panna Migotka23:56, 26.09.2018
Jakie stawki! To jest szokujące, lepiej na budowie robić - kasa ta sama i nie ma takiej odpowiedzialnosci. Idźcie po swoje!
Ku wschodzącemu sło07:12, 27.09.2018
I tak musi być jeżeli cała ekipa chce podwyzki to niech walcza popieram.Wszyscy w innych zawodach tez powili strajkowac jak się czują niedocenieni Oni maja jaja i walczą CHWALICIE PANA
khwwd20:59, 28.09.2018
>>>Żarty się skończyły. <<<
Też tak sądzę bo nam a Waszym pracodawcą czyli ludzią którzy płacą podatki bo z tego jest wasza wypłata brakuje słów na wasze FOCHY !!!!
>>>Pracują ponad siły,
Jka przyjechaliście do mnie pod groźbą zawiadomienia prokuratora o odmowie przyjazdu do 80 latka to0 mi ! choremu człowiekowi który na co dzień porusza się o kuli powiedzieliście żebym brał się do znoszenia ojca !!!!!!!!!!!!!
>>>>zarabiają zawstydzająco mało,
Na to co robią to o 3/4 za dużo
>>>>a firma nie traktuje ich poważnie
i prawidłowo a >>>firma<<< żyje z naszych podatków z czegop dla was mają na pensję.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
21 7
Za tą kasę, za ten wyzysk, i za tą odpowiedzialność. Wątpię
13 5
Sam sobie przyjdź....
Załoga karetki, uratowała moją babcię kilka razy.
Mam babcię po kilku zawałach, czy to znaczy że jeśli będzie miała kolejny to nikt jej nie będzie w stanie pomóc????
5 5
Chyba coś się "zwłokom" pomyliło, nie te czasy, nie za te pieniądze i nikomu nie życzę żeby doszło do sytuacji, gdzie będą wozić tylko zwłoki....