Mówią, że strażacy to ludzie od zadań specjalnych. Ale nie przypuszczaliśmy, że dotyczy to także... duchowej opieki nad sprzętem. Ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy, który w listopadzie ubiegłego roku z pompą, chrztem, wodą święconą i honorową rundą został oficjalnie powitany w Karolewie, kilka dni temu poświęcono ponownie, ale tym razem z udziałem arcybiskupa.
Trzeba przyznać, że druhowie z Karolewa potrafią świętować i chwała im za to. Ich zapał, zaangażowanie i umiejętność zmobilizowania sponsorów mogą budzić prawdziwy podziw. Ale jak długo można fetować jedno i to samo auto? Najpierw była uroczysta parada, msza, chrzest, przemówienia, złom, zbiórki i grochówka. A wczoraj druga odsłona... jeszcze większa. Z metropolitą. I znów były przemówienia, znów podziękowania, znów... poświęcenie, ale przez arcybiskupa Zielińskiego
Z całym szacunkiem dla tradycji i powagi Dnia Strażaka, ale czy nowy MAN naprawdę potrzebował drugiego błogosławieństwa? Czy jedno uroczyste święcenie już nie wystarcza, by zapewnić bezpieczeństwo sprzętowi i jego obsłudze? A może chodziło bardziej o okazję do ponownego świętowania, niż o realną potrzebę?
Oczywiście, można wszystko tłumaczyć symboliką, doniosłością chwili i potrzebą przypomnienia o roli OSP. Ale gdzieś między uroczystym marszem a kolejnym „Amen” warto zapytać - czy aby nie przesadzamy? Czy powtarzanie ceremonii, którą mieszkańcy już przeżyli nie przypomina trochę lania wody?
Czy naprawdę trzeba było drugi raz święcić to samo auto, by podkreślić jego wagę? Czy nie lepiej było po prostu pokazać, że samochód służy strażakom, bierze udział w akcjach i świetnie się sprawdza? Nawet jeśli w Karolewie potrafią zorganizować uroczystość z rozmachem, to może następnym razem wystarczy raz... a dobrze. Bez bisów. Nawet gdy z ambony przemawia arcybiskup, a w pierwszym rzędzie klaszcze minister.
[ZT]73767[/ZT]
[ZT]79026[/ZT]
[ZT]78970[/ZT]
[ALERT]1746436565160[/ALERT]
hahahaha11:52, 05.05.2025
Ja bym tam proponował jeszcze raz poświecic a co tam!
Mieszkaniec 12:01, 05.05.2025
Jak biskup chciał to poświęcił jeszcze raz a redakcja zazdrości że wasze auto nie jest poświęcone to zapraszamy do Borku może proboszcz wam poświęci
Haha12:17, 05.05.2025
Najprawdopodobniej na odpuscie Boreckim nowy Papież poświęci go po raz trzeci
xyz12:22, 05.05.2025
po raz 4 bo 3 raz już był święcony
fezuj13:02, 05.05.2025
Ten samochód ma służyć wszystkim mieszkańcom niezależnie od wyznania i poglądów politycznych. Co do drugiego pokropku to jak się ma wejścia i kasę to można i Prymasa zaprosić i będzie 3 raz pokropiony.
G13:24, 05.05.2025
To rzeczywiście wymaga głębszej refleksji. Dziękuję g24 za ważny artykuł. Robicie dużą robotę.
Snupy14:43, 05.05.2025
O ile Bóg widzi takie bluznierstwa to już po samochodzie. Dali sygnał że mają nadwyżki, i zaraz będą zbierać na sikawki.
1 0
Zabobony....woda z kranu 🙄🙄🙄