Nowe święto w polskim kalendarzu. Czy 11 lipca stanie się dniem wolnym od pracy?

W kalendarzu państwowym pojawi się nowe święto. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która ustanawia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach, ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA. To dzień poświęcony tragicznej historii mieszkańców Kresów Wschodnich, którzy zginęli tylko dlatego, że byli Polakami.

Nowe święto upamiętnia ofiary tragicznych wydarzeń z czasów II wojny światowej, które rozegrały się na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej. Chodzi przede wszystkim o rzeź wołyńską i masakry w regionach takich jak Wołyń, Polesie, Lwowszczyzna, Stanisławowszczyzna czy Tarnopol.

Według historyków, kulminacja zbrodni miała miejsce w lipcu 1943 roku. Symbolem tych wydarzeń stał się 11 lipca, nazywany czasem „krwawą niedzielą”. Tylko tego jednego dnia doszło do masakr w blisko stu polskich miejscowościach. Szacuje się, że w wyniku działań OUN i UPA zginęło ponad 100 tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi. Ofiary mordowano tylko z powodu ich narodowości. Wielu musiało porzucić swoje domy i uciekać w obawie o życie.

Nowe święto ma mieć charakter symboliczny. 11 lipca nie będzie jednak dniem wolnym od pracy. Ma za to przypominać o ofiarach, które zginęły w męczarniach i do dziś nie zawsze doczekały się godnego upamiętnienia.

 

[ZT]80800[/ZT]

[ZT]80740[/ZT]

[ZT]80632[/ZT]

[ALERT]1751713562639[/ALERT]