- Wszystko trwało kilka minut. Wyglądało tak, jakby chmury zeszły się z ziemią - opisują mieszkańcy Skokówka w gminie Borek Wlkp., gdzie w piątkowe popołudnie przeszła nawałnica. Silny wiatr zerwał dach niedawno oddanej do użytku świetlicy.

Wszystko wydarzyło się kilka minut przed godziną 16:00. Najpierw pojawiły się ciemne chmury. - Zaczął wiać wiatr, z ogromną siłą. Wyglądało tak, jakby chmury zeszły się z ziemią - opisują mieszkańcy Skokówka. - To trwało może kilka minut. Do tego padał grad tak duży, jak kurze jajka - dodają. Silny wiatr zerwał dach świetlicy wiejskiej, którą kilka miesięcy temu oddano do użytku. - Jak widać dach wylądował kilka metrów dalej - mówi Marian Antkowiak, sołtys wsi Skokówko. - Dokładnie roku temu ta świetlica była stawiana. Z funduszu sołeckiego zakupiliśmy wyposażenie, które w znacznej części udało się uratować, tylko szafki są do wyrzucenia - dodał włodarz wioski. 

MiS