Zamknij
NEWS

Ślisko na chodniku? Zwróciła uwagę, ale została wyśmiana. Miała patrzeć pod nogi

mis 12:27, 31.12.2025 Aktualizacja: 12:27, 31.12.2025
4 Foto: Czytelniczka Gostyn24 Foto: Czytelniczka Gostyn24

Są miejsca, gdzie chodnik zimą zamienia się w lodowisko, ale nie tylko przez śnieg. Jedna z naszych czytelniczek wskazała na problem. Chodzi o rynny, wychodzące prosto na chodnik. Podczas mrozów tworzy się tam lód, na całej szerokości i można zrobić sobie krzywdę. Służby podkreślają, że właściciel lub administrator  posesji ma obowiązek zadbać, żeby przy jego posesji było bezpiecznie.

Nasza czytelniczka wskazała na kilka domów, stojących naprzeciwko kościoła w Krobi, gdzie rynny odprowadzają wodę wprost na chodnik. Twierdzi, że przy ujemnych temperaturach tworzy się tam lodowisko. Sama była też świadkiem niebezpiecznego zdarzenia. 
 

- Chodniki nieodśnieżone to jedno, ale teraz jest tam taka ślizgawica, że nie da się przejść. Lód przez cały chodnik. Niestety byłam świadkiem, gdzie osoba się wywróciła. Tam chodzą dzieci, osoby starsze - napisała mieszkanka.


Jak zaznacza, problem dotyczy kilku posesji. Jej zdaniem da się to rozwiązać, bo inne domy w tej okolicy mają rynny poprowadzone inaczej, "wpuszczone w ziemi"”, dzięki czemu chodnik nie jest oblodzony. Tymczasem próba zwrócenia na to uwagi, miała zakończyć się kpiną.
 

- Upomnienie pani mieszkającej tam skończyło się wyśmianiem, że trzeba patrzeć pod nogi - relacjonuje czytelniczka.


O komentarz do sprawy poprosiliśmy przedstawiciela Straży Miejskiej. I tu pojawia się ważny wątek. Bo odprowadzanie wody na chodnik czy ulicę nie powinno mieć miejsca, ale... W praktyce tak funkcjonuje wiele starszych budynków.
 

- Nie powinno tak być, ale jest wiele aspektów - usłyszeliśmy od Dominika Goryni, komendanta Straży Miejskiej w Gostyniu


W rozmowie padł m.in. argument o stan kanalizacji. Dla przykładu w Gostyniu, w wielu miejscach bywa niewydolna, a masowe podłączanie kolejnych rynien do kanalizacji deszczowej mogłoby skończyć się zalaniem podczas większych opadów.
 

- Przy potężnej ulewie doszłoby do paraliżu - mówił przedstawiciel służb.


Jednocześnie komendant  podkreśla, że niezależnie od tego, jak rozwiązany jest system odprowadzania wody, to właściciel lub administrator ma obowiązek zadbać o bezpieczeństwo przy posesji.
 

- Jeśli jest lód, właściciel posesji powinien chodnik posypać, bez względu na to czy jest to Gostyń, Krobia, czy inna miejscowość - wyjaśnia komendant Dominik Gorynia z gostyńskiej Straży Miejskiej.


gostyn24.pl

Tylko u nas!

[ZT]86275[/ZT]

[ZT]86170[/ZT]

[ZT]86248[/ZT]

[ALERT]1767179621621[/ALERT]

 

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (4)

WklWkl

3 1

A to straz miejska z gostynia działa teraz w Krobi?

12:41, 31.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

ffffffff

1 3

jak ktos zlamie noge obciazyc kosztami leczenia +mandat 5000

12:52, 31.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

W *%#)!& W *%#)!&

2 1

Mam czy się przewrócisz ,wykupiłem dodatkowe ubezpieczenie ,więc szerokości przy upadku

13:08, 31.12.2025

kriskris

2 1

Jeśli służby nie interweniują to wszyscy olewają obowiązek posypywania chodników .To tak samo jak z fajerwerkami pod koniec grudnia.

12:56, 31.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%