Śmierć 11-letniej dziewczynki w Jeleniej Górze wstrząsnęła całą Polską i odbiła się szerokim echem również w naszym regionie. Jak informują rodzice uczniów jednej z gostyńskich szkół, placówka wysłała do nich wiadomość, która nawiązuje do tego zdarzenia i przypomina o zakazie wnoszenia do szkoły niebezpiecznych przedmiotów
O śmierci dziewczynki, z którą związek może mieć jej rówieśniczka mówiły media w całej Polsce. Dziś jedna ze szkół, a dokładnie SP3 w Gostyniu, zareagowała na tę tragedię przypomnieniem wysłanym do rodziców. W krótkiej wiadomości szkoła przypomina o zakazie przynoszenia przez dzieci niebezpiecznych przedmiotów, takich jak noże, scyzoryki, szpikulce, lasery czy gaz. W komunikacie opisano również szkolną procedurę.
- W świetle tragicznych wydarzeń w Jeleniej Górze pragniemy przypomnieć o zakazie przynoszenia przez uczniów do szkoły niedozwolonych przedmiotów (...) Za przedmioty niedozwolone uważa się scyzoryki, noże, szpikulce, lasery, gaz i inne przedmioty lub urządzenia zagrażające zdrowiu i życiu innych.(...) W przypadku stwierdzenia, że uczeń lub inna osoba przebywająca na terenie szkoły posiada przedmioty niedozwolone, nauczyciel lub inna osoba nakłania do oddania niebezpiecznego przedmiotu - czytamy w wiadomości przesłanej do rodziców przez szkolną pedagog, którą otrzymaliśmy na Alert24.
Jest też prośba o zwracanie uwagi na zachowanie dzieci po lekcjach.
- Dobrze, że pojawił się te apel. Może dotrze do kogoś na czas - napisał rodzic ucznia uczęszczającego do SP3 w Gostyniu.
Jak podkreśla Marek Rożek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Gostyniu, sytuacja z Jeleniej Góry mogła wydarzyć się w dowolnej placówce, dlatego właśnie teraz potrzebna jest solidarność i szybka reakcja. Stąd decyzja o wysłaniu apelu.
- Taka sytuacja mogła być w każdej szkole. Dlatego tym bardziej potrzebna jest w tej chwili solidarność i odpowiednie działanie. A działać trzeba nie tylko w stosunku do dzieci, ale i rodziców, bo to oni przede wszystkim mają na sobie główny ciężar odpowiedzialności za to, z czym dzieci przychodzą do szkoły. My jako nauczyciele ani nie mamy prawa, nie możemy kontrolować, co mają w swoich torbach - mówi dyrektor Marek Rożek.
Zatem wiadomość wysłaną do rodziców w Gostyniu można czytać jako przypomnienie o dwóch sprawach. Po pierwsze, do szkoły nie zabiera się rzeczy, którymi można kogoś skrzywdzić. Po drugie warto codziennie rozmawiać z dzieckiem po lekcjach. Zapytać, jak minął dzień, zwracać uwagę, czy jest roztrzęsione, przygaszone, bo takie sygnały często mówią więcej niż same oceny czy uwagi w dzienniku.
[ALERT]1765969562225[/ALERT]
[ZT]85725[/ZT]
[ZT]85665[/ZT]
[ZT]85635[/ZT]
Zanim powstaną, trzeba przejechać urzędowy slalom...
Ścieżka Piaski - Godurowo / Michałowo kiedy będzie?
Rowerzysta
14:51, 2025-12-17
Atak nożem w Krajewicach?! Mężczyzna przeszedł operację
Jeden poszkodowany dwie karetki a jak naprawdę potrzeba to niema przysyła się straż pożarna
Ziomek
14:49, 2025-12-17
Zadzwonili dwa razy. Pomagała jej córka, bo myślały...
Polskojęzyczni z wschodnim akcentem ,i nie zakumały ,córcia zrobiła wrażenie jak powiedziała ,,,mamuś,,,ja to ,,blykiem,,,załatwię ..
Styiopa
14:29, 2025-12-17
Atak nożem w Krajewicach?! Mężczyzna przeszedł operację
Znowu w akcji ,usuwamy ,a jak 🤣🤣🤣🤣🤣
Cenzor
13:43, 2025-12-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz