Mimo wyraźnego zakazu wjazdu, samochody ciężarowe coraz częściej pojawiają się na płycie Rynku w Krobi, alarmują nasi czytelnicy. Kierowcy dużych pojazdów przecinają przestrzeń, po której zgodnie z obowiązującymi zasadami mogą swobodnie poruszać się piesi, mający tam pierwszeństwo także na jezdni. Zdaniem mieszkańców to tylko kwestia czasu, aż dojdzie do niebezpiecznej sytuacji.
Sygnały o łamaniu przepisów płyną od mieszkańców, którzy chcą by na rynku częściej pojawiały się patrole policji.
- Niech policja częściej monitoruje rynek w Krobi i eliminuje takich kierowców. Tak zdarza się to coraz częściej - napisała do naszej redakcji jedna z czytelniczek Gostyn24 i przesłała filmik, na którym widać jak samochód ciężarowy z naczepą przejeżdża przez rynek w Krobi.
Nagranie: czytelniczka Gostyn24
[ONNETWORK_VIDEO_ID]2807[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
Mieszkańcy zwracają uwagę, że w godzinach większego ruchu pieszych, gdy na płycie rynku poruszają się rodziny z dziećmi, seniorzy czy osoby z wózkami, przejazd masywnych ciężarówek budzi uzasadniony niepokój. Piesi, widząc duży pojazd, odruchowo ustępują mu z drogi, choć z punktu widzenia przepisów na krobskim rynku, to właśnie oni mają tam pierwszeństwo. Przypomnijmy, że po otwarciu zmodernizowanego rynku w połowie 2023 roku wprowadzono nową organizację ruchu. Zgodnie z obowiązującymi zasadami, Rynek nie jest dostępny dla samochodów ciężarowych i ciągników rolniczych. Na jego obszarze obowiązuje strefa zamieszkania, w której pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdami, dopuszczalna prędkość ograniczona jest do 20 km/h, a parkować można wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych.
Jak wynika z informacji uzyskanych w policji, dotychczas nie odnotowano oficjalnych zgłoszeń dotyczących nielegalnych przejazdów samochodów ciężarowych przez rynek w Krobi.
- Nie mieliśmy takich zgłoszeń - odpowiada kom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
Choć przepisy jasno chronią pieszych, warto pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania. Przechodząc przez jezdnię, każdy powinien zachować szczególną ostrożność. Mieszkańcy liczą jednak, że konsekwentne egzekwowanie zakazu wjazdu ciężarówek na rynek i częstsze kontrole sprawią, że reprezentacyjna przestrzeń miasta znów będzie miejscem bezpiecznym.
[ALERT]1763546098083[/ALERT]
[ZT]84731[/ZT]
[ZT]84671[/ZT]
[ZT]84710[/ZT]
OSTATNIE KOMENTARZE
Zaparkował, wrócił i oniemiał. Żeby wsiąść do auta...
prawda jest taka, że w większości przypadków parkingi były projektowane dla maluchów, a teraz wszyscy chcą jeździć SUWem, albo szerszym i dłuższym autem. Często zajęcie miejsca na parkingu między wymalowanymi liniami to nie lada sztuka, niż jeszcze 20 lat temu.
hejka
12:32, 2025-11-19
Ciężarówki coraz śmielej wjeżdżają na rynek...
Niech ta Pani, która to zgłosiła, sama wsiądzie w ciężarówkę i pokaże jak ma ten duży samochód nawrócić na ulicy w Krobii :)
Pani
12:07, 2025-11-19
Ciężarówki coraz śmielej wjeżdżają na rynek...
A co na to miejscowy szeryf-kierownik, który przyrósł do biurka?
Biskupianin
12:00, 2025-11-19
Ciężarówki coraz śmielej wjeżdżają na rynek...
Nie popieram łamania zakazów ale jak dla mnie strefa zamieszkania na rynku jest najgłupszą decyzją jaka mogła paść. Ludzie chodzą jak święte krowy.
Xxx
11:57, 2025-11-19