W całej Polsce wystąpiła awaria systemu wspomagającego pracę dyspozytorni medycznych. Numery alarmowe działają, ale mogą pojawić się opóźnienia w kierowaniu karetek.
System, który odpowiada za obsługę zgłoszeń pod numerami 112 i 999 oraz przekazywanie dyspozycji zespołom ratownictwa medycznego, przestał działać prawidłowo.
Awaria oznacza, że dyspozytorzy muszą pracować w trybie zastępczym – korzystając z telefonów służbowych zamiast radiostacji i bez dostępu do map lokalizacji karetek.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, powodem awarii miała być aktualizacja systemu.
Najważniejsze jest to, że numery alarmowe funkcjonują normalnie. Problemy mogą jednak wydłużyć czas przekazywania zleceń do zespołów ratownictwa.
Zgłoszenia o najwyższym priorytecie – takie, w których zagrożone jest życie – mają być przekazywane niezwłocznie, natomiast w mniej pilnych sprawach pacjenci mogą czekać dłużej niż zwykle.
Awaria dotyczy całego kraju i utrudnia pracę dyspozytorni od godzin porannych w środę (27 sierpnia). Odpowiednie służby pracują nad przywróceniem pełnej funkcjonalności systemu.
Szacowany czas usunięcia usterki może wynieść kilka godzin.
Po latach żegna się z urzędem. Znamy jego następcę
Pracuje po 10-12 godz. W pełnej odpowiedzialności za kierownicą i nie zarabiam 12-14 tyś na 8 godzin. Sami sobie porobili takie pensje. Nie wiem za co
Golv1
20:58, 2025-08-27
Myśleli, że rower uchroni ich przed karą. Policjanci...
Oni byli u cioci na imieninach. Brak jakiegokolwiek zrozumienia
Pękalska
20:29, 2025-08-27
Po latach żegna się z urzędem. Znamy jego następcę
A co zapewne żałujesz, że Ciebie nie wciągnął.
Wanda
20:16, 2025-08-27
Tłum gości, uroczyste przemówienia, ale tego dnia ...
Rozumiem, że niektórzy ludzie nie mają innego wyjścia i są zmuszeni korzystać ze żłobka. Jednakowoż nie róbmy z tego miejsca raju szczęśliwości dla maluszków. Dla dziecka, zwłaszcza tak maleńkiego, zawsze przebywanie z najbliższą sobie osoba jest największym szczęściem, daje największe poczucie bezpieczeństwa i pole do prawidłowego rozwoju. Tym bardziej, że adaptacja z rodzicem do czasu aż maluszek poczuje się bezpiecznie z nowymi opiekunami, to wciąż jeszcze w Polsce szczyt marzeń...
Hmm...
19:29, 2025-08-27
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz