Żyjemy w XXI wieku i tak nie może być! Chce żeby to się zmieniło. Chodzi o...

Czy jest szansa, żeby w powiecie gostyńskim jedna z aptek funkcjonowała całodobowo? Taki wniosek złożył jeden z gostyńskich radnych, z prośbą o jego przekazanie władzom powiatu. - Żyjemy w XXI wieku i tak nie może być, że w porach nocnych pacjent nie może sobie kupić leku, bo wszystkie apteki są zamknięte w naszym powiecie - mówił Krzysztof Wojtkowiak, radny Rady Miejskiej Gostynia.

Z początkiem stycznia 2024 roku weszły w życie przepisy, które wprowadzają płatne dyżury aptek. Koszty pracy apteki w porze nocnej i w święta pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia, tyle że w ograniczonym zakresie. Dotyczy to aptek znajdujących się na terenie miejscowości, będących siedzibami powiatów do 40 tysięcy mieszkańców, czyli takich jak Gostyń. Narodowy Fundusz Zdrowia zapłaci aptece za dwie godziny pracy w porze nocnej - mają to być dwie godziny w przedziale 19-23 i za cztery godziny pracy apteki w dzień wolny od pracy, najdłużej do godz. 18.00. 

W powiecie gostyńskim funkcjonuje 14 aptek. Nieliczne pracują najpóźniej do godziny 20:00, a tylko jedna każdego dnia tygodnia, również w niedzielę i święta do godz. 22:00. Jeśli żadna apteka nie zgłosi gotowości pełnienia dyżurów, zarząd w drodze uchwały po prostu zmusi wybrany podmiot do pełnienia dyżurów, wskazując dni i godziny. Taka uchwała trafi wówczas do wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego, wojewódzkiego oddziału NFZ i wyznaczonej apteki.

- W 2024 roku refundacja za godzinę pracy do końca czerwca będzie wynosiła 148,47 zł, a od 1 lipca – 150,50 zł - wyliczał Krzysztof Wojtkowiak, radny Rady Miejskiej Gostynia, który złożył oficjalny wniosek do Powiatu Gostyńskiego. -  O podjęcie uchwały w sprawie ustalenia godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie powiatu gostyńskiego tak, aby chociaż jedna z nich działała całodobowo - mówił radny. 

Gdyby więc wskazana apteka miała funkcjonować całą dobę, resztę pieniędzy musiałby dołożyć samorząd powiatowy. Zdaniem radnego Powiat powinien znaleźć pieniądze, by każdy mieszkaniec w XXI wieku miał całodobowy dostęp do apteki.

- Żyjemy w XXI wieku i tak nie może być, że w porach nocnych pacjent nie może sobie kupić leku, bo wszystkie apteki są zamknięte w naszym powiecie - mówił Krzysztof Wojtkowiak, radny Rady Miejskiej Gostynia. - Rozumiem, że apteki zapewne dokładały kiedyś do tego interesu w nocy, ale skoro NFZ do tego dokłada to uważam, że tak samo Powiat Gostyński powinien coś z tym zrobić i dołożyć, aby apteka funkcjonowała. Wierzę, że starostwo wykaże się zrozumieniem - mówił radny Krzysztof Wojtkowiak.

Do wniosku radnego odniósł się burmistrz Jerzy Kulak. 

- Temat jest ważny, bo wywołał wiele emocji w poprzednich latach. My się tymi tematami aptek wprost nie zajmowaliśmy, ale śledziłem informacje prasowe i dochodziło do spięć na linii powiatu, a przedstawicielami aptek. Aptekarze mówili, że to działalność droga. Kosztochłonna - mówił burmistrz Jerzy Kulak.

Włodarz zapewniał, że w sprawie całodobowej apteki będzie rozmawiał z przedstawicielami powiatu. Nie wykluczał, że gmina Gostyń może pokryć część kosztów związanych z tym zadaniem.

- Myślę, że to jest nasz wspólny cel, żeby mieszkańcy całego powiatu mieli dostęp do apteki przez całą dobę. Jeżeli będzie nas to finansowo kosztowało jakąś kwotę, to myślę, ze wrócimy do tej rozmowy i będziemy podejmowali decyzję. Zachęcałbym do podjęcia decyzji na tak - mówił burmistrz Jerzy Kulak.

Dodajmy, że wielokrotnie podejmowaliśmy temat aptek na terenie powiatu gostyńskiego, zamkniętych w godzinach nocnych. Wielokrotnie przytaczaliśmy również argumenty aptekarzy, którzy podkreślali, że leki ratujące życie stanowią promil ogólnych zakupów po godz. 23:00 w aptekach, a ruch w nich jest o tej porze niewielki i w praktyce zanika przed północą.

[ALERT]1707479594854[/ALERT]