Zamknij

Pulsoksymetry – jak poprawnie czytać wyniki?

09:55, 02.01.2022 . Aktualizacja: 09:56, 02.01.2022
Skomentuj Foto: Zleceniodawca Foto: Zleceniodawca

Pulsoksymetr to niewielkie urządzenie, które w wielu przypadkach może uratować życie. Daje możliwość mierzenia poziomu saturacji, czyli stężenia tlenu we krwi. Sygnalizuje wiele poważnych schorzeń. W ten sposób zalicza się do standardowego wyposażenia karetek, szpitali oraz przychodni lekarskich. Coraz częściej stanowi także wyposażenie domowej apteczki. Jak czytać wyniki pulsoksymetru? Na czym polega działanie urządzenia? Jaki pulsoksymetr wybrać?

Pulsoksymetr – co to jest?

Istotą działania pulsoksymetru jest emisja światła czerwonego i podczerwonego o różnej długości fali. Pierwsze jest pochłaniane przez oksyhemoglobinę, czyli cząsteczki transportujące tlen. Drugie z kolei pochłania hemoglobina zredukowana, czyli pozbawiona tlenu. Pulsoksymetry korzystają z tej zależności i na podstawie wyników otrzymanych podczas pomiaru obliczają poziom nasycenia krwi tlenem. Wynik jest wartością procentową. Oprócz saturacji krwi (SpO2) urządzenie dokonuje również pomiaru ciśnienia tętniczego krwi.

Pulsoksymetr napalcowy, nadgarstkowy czy stacjonarny? Jakie są rodzaje pulsoksymetrów?

W sklepach medycznych dostępne są różne rodzaje pulsoksymetrów. Najpopularniejszy pozostaje oczywiście pulsoksymetr napalcowy. To niewielkie urządzenie, mające postać klipsa nakładanego na palec. Pomaga łatwo i szybko przeprowadzić pomiar saturacji krwi, bez jakiegokolwiek dyskomfortu dla pacjenta. Pozwala sprawdzić poziom saturacji w warunkach domowych, a także w pracy czy w podróży. Pulsoksymetr napalcowy jest niewielki, dzięki czemu można zawsze mieć go przy sobie. Drugim popularnym typem urządzeń do pomiaru natlenienia krwi są pulsoksymetry nadgarstkowe. Najczęściej mają postać opaski SMART. Ich zaletą jest łatwa obsługa oraz wygoda użytkowania. Z kolei w placówkach medycznych często wykorzystywane są pulsoksymetry stacjonarne, pozwalające na ciągłe monitorowanie saturacji krwi pacjentów. Rozwiązania te są również wyposażone w systemy alarmowe sygnalizujące spadek poziomu saturacji krwi pacjenta.

Pulsoksymetr – jak czytać wyniki?

Prawidłowy poziom saturacji krwi waha się w przedziale od 95-98%. Warto jednak pamiętać, że wynik może być zaniżony u osób palących papierosy i sięgać 92-95%. Niższą saturację mają także noworodki. W ich przypadku wartość wysycenia krwi tlenem wynosi od 91 do 96%. O nieprawidłowej saturacji krwi mówi się wówczas, kiedy jej wartość spadnie poniżej 90%. W takiej sytuacji dochodzi najczęściej do niewydolności oddechowej powodowanej infekcją dróg oddechowych albo szeregiem innych schorzeń. W celu ratowania życia i zdrowia konieczna jest wówczas pilna konsultacja ze specjalistą. U pacjentów, u których występuje spadek saturacji, stosuje się zwykle tlenoterapię, pozwalającą przywrócić właściwy współczynniki natlenienia krwi. 

Pulsoksymetr – dlaczego warto mieć go w domu?

Jeszcze do niedawna pulsoksymetry były obowiązkowym wyposażeniem dla osób cierpiących na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, astmę, mukowiscydozę czy dla pacjentów borykających się ze schorzeniami układu krążenia. Dziś urządzenia te powinny znaleźć się w każdym domu w związku z pandemią COVID-19. Nawet w przypadku braku objawów charakterystycznych dla infekcji koronawirusem, zaleca się regularne kontrolowanie saturacji krwi, pozwalające na wczesne wykrycie hipoksji, czyli stanu niedotlenienia narządów oraz tkanek. 

Dobry pulsoksymetr – cena nie musi być wygórowana 

Ile kosztuje pulsoksymetr? To pytanie, które pacjenci zadają sobie najczęściej. Tymczasem koszt zakupu urządzenia nie jest wysoki i waha się w przedziale od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Warto jednak sięgać po urządzenia z atestem, które dokładnie mierzą poziom saturacji. Gdzie kupić pulsoksymetr? Zdecydowanie najbardziej pewnymi miejscami są sklepy medyczne oraz apteki, gdzie dostępne są wyłącznie urządzenia opatrzone stosowanymi certyfikatami.

Artykuł powstał przy pomocy specjalistów z https://apmed.eu/ 

Materiał partnera

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%