W walce o czystość miasta nie ma miejsca na taryfę ulgową. Dzięki czujności pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz działaniom patrolu strażników miejskich udało się ustalić, kto od dłuższego czasu podrzucał śmieci do miejskich koszy i porzucał worki na terenach zielonych. Sprawca nie uniknął odpowiedzialności i zapłacił wysoki mandat.
Zgłoszenie do Straży Miejskiej wpłynęło 1 sierpnia od pracownika ZGKiM. Problem dotyczył ulicy Łąkowej, gdzie do miejskich koszy regularnie trafiały odpady komunalne, a na terenach zielonych znajdowano porzucone worki ze śmieciami.
Kilka dni później strażnikom udało im się ustalić sprawcę. Pomogły nagrania z monitoringu. Sprawcą okazał się nim 47-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego, który przyznał się do winy.
- Mężczyzna został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę 1000 zł za zaśmiecanie miejsc publicznych (art. 145 § 1 Kodeksu wykroczeń) oraz naruszenie przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - wyjaśnia komendant Dominik Gorynia z gostyńskiej Straży Miejskiej.
Straż Miejska przypomina, że podrzucanie odpadów do miejskich koszy lub na tereny zielone jest wykroczeniem, za które grożą wysokie mandaty. Miejskie kosze przeznaczone są wyłącznie na drobne odpady powstające w trakcie przebywania w przestrzeni publicznej, a nie na domowe czy przemysłowe śmieci.
Foto: Straż Miejska Gostyń
[ZT]81683[/ZT]
[ZT]81674[/ZT]
[ZT]81669[/ZT]
[ALERT]1754462727895[/ALERT]
As09:58, 06.08.2025
A teraz przywrócić kosze na ulice
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Niebezpieczne znalezisko. 160 kilogramów gnijących wędl
Taaaak już widzę jak znajdują sprawcę. Wg mnie niektóre osoby (stworzenia żyjące na Ziemi jako homo sapiens) z pewnością nie są rozumne. Jeżdżę sobie rowerkiem i trasa Stary Gostyń - Stankowo - Żelazno jest tak zasyfiona odpadami wszelkiego rodzaju przy poboczu bądź w rowach, że jest mi smutno. Inne dróżki (np. okolice Cichowa, Krzywinia, Bojanic bądź w stronę na wschód lub południe od Gostynia) są w miarę czyste. Nie potrafię zrozumieć "ludzi", którzy wyrzucają śmieci do lasu. Czy nie można po prostu wracając do domu wrzucić je do kosza. Szanujmy lasy!
pulsar
16:27, 2025-08-06
Los dzieci i rodziców jest pomijany? Mamy odpowiedź...
Cała społeczność powiatu powinna być poinformowana przez powiat , szpital gdzie i od kiedy, w jakim miejscu otrzymają świadczenia. Mówimy tutaj o dzieciach, rodzicach dzieci, osobach starszych, kobietach w ciąży i wreszcie o całej społeczności lokalnej, która żadnej konkretnej informacji nie otrzymała!
Zainteresowany
16:25, 2025-08-06
Mieszkańcy powiatu gostyńskiego w Warszawie!
Dlaczego polityka łączona jest z kościołem...jak można wstawiać do sieci zdjęcia z tym niby prezydentem którego za ramię trzyma Jezus...okropieństwo i kpina...
😡
16:21, 2025-08-06
Mieszkańcy powiatu gostyńskiego w Warszawie!
Ida jak barany na łąkę, gdzie pastuch obiecuje sliwki na wierzbie. Kasę ma rząd i bokserek może latać i utrzymaywać pałacyk za swoje zarobione wczesniej pieniądze. A,gdzie i na jaki etacie bądzie pracowała sekretarka od podrózy zagranicznych.
Baca
16:15, 2025-08-06
0 1
Chyba raczej usunąć kolejne bo Gostyń cały czas jest miastem koszy. Byłem w niejednym dużym mieście i nigdzie nie było tak gęsto koszy jak w Gostyniu a mimo to panowała tam czystość. Oczywiście nie wszystkie ale takie gdzie w jednym miejscu jest ich zbyt dużo względem potrzeb bo taka sytuacja motywuje ludzi do podrzucania, co zresztą sam kilka razy na własne oczy widziałem i zgłosiłem
1 0
To przejdź się geniuszu Wrocławska i dobrze popatrz ile butelek po wciskanych między płoty i bramy , ani jednego pojemnika na odcinku 3 km bo jakiś goguś tak zadecydował