To był ciężar nie do udźwignięcia. Zarówno dla pojazdów, jak i ich portfela

Zbyt ciężki ładunek to nie tylko kwestia przepisów, to zagrożenie na drodze. Policjanci z gostyńskiej drogówki ukarali kierowców, którzy wieźli zbyt ciężki ładunek.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu kontrolują nie tylko prędkość, ale też stan techniczny i ładowność. Niestety, jak się okazuje, nie wszyscy kierowcy przestrzegają przepisów. W ostatnich dniach mundurowi ujawnili dwa przypadki poważnego przeładowania pojazdów.

Na ul. Koźmińskiej w Borku Wlkp. policjanci zatrzymali do kontroli pojazd marki Iveco, który przewoził drewno. Jak się okazało, masa całkowita auta wynosiła ponad 6 ton, mimo że dopuszczalna masa to zaledwie 3,5 tony. Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, który za swoje przewinienie został ukarany mandatem karnym.

To jednak nie jedyny przypadek ignorowania przepisów. Na ul. Jana Pawła II w Gostyniu mundurowi zatrzymali Opla, którym kierował 46-letni obywatel Białorusi. Mężczyzna podróżował w kierunku Niemiec, jednak jego trasa została przerwana przez kontrolę drogową. Bus okazał się przeładowany o blisko 1,5 tony, co również zakończyło się mandatem.

- Przeładowany pojazd to zagrożenie dla kierowcy, innych uczestników ruchu i infrastruktury drogowej - podsumowuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Foto: KPP Gostyń

[ZT]78727[/ZT]

[ZT]78687[/ZT]

[ZT]78685[/ZT]

[ALERT]1745496632195[/ALERT]