Od wczorajszego wieczora na jeziorze w Cichowie trwały poszukiwania ciała dryfującego w wodzie. Na miejscu pojawiła się policja i straż pożarna, a także płetwonurkowie z PSP w Kościanie, którzy już w nocy zaczęli przeczesywać dno. Dziś poszukiwania wznowiono, ale nie udało się odnaleźć osoby, która mogła utonąć w okolicach pomostu.
O rzekomym ciele dryfującym w jeziorze, policja otrzymała zawiadomienia wczoraj ok godz. 22.30. Od razu rozpoczęto też poszukiwania z wody i lądu, które nie przyniosły jednak żadnego rezultatu. Dlatego już wczoraj dołączyli do akcji płetwonurkowie PSP w Kościanie, którzy przeczesali dno jeziora, w okolicach pomostu.
Sprawa jest dość nietypowa, ale służby chciały mieć, że niczego nie przeoczono. Zgłaszający, który miał widzieć dryfujące ciało, oddalił się rzekomo na chwilę z pomostu, żeby poinformować o tym służby, a kiedy wrócił, niczego już nie było. Dlatego pod uwagę brana była też wersja że mógł on pomylić ciało z większym przedmiotem pływającym na wodzie.
Zgłoszenie potwierdza oficer pasowy KPP w Kościanie – Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 22.25. Osoba zgłaszająca poinformowała, że znaleziono martwego mężczyznę, topielca, który pływa w wodzie i jest widoczny z pomostu – informuje asp. Jarosław Lemański
Dziś, po kilku godzinach, poszukiwania zostały odwołane. Nikogo nie odnaleziono. Gdyby informacja się potwierdziła, byłaby to kolejna ofiara wody w Cichowie. Niemal równo rok temu na tym samym zbiorniku utonął 17-letni Łukasz, uczeń Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu.
[ZT]52481[/ZT]
[ALERT]1658748460601[/ALERT]
Ja13:54, 25.07.2022
Straszna tragedia
Bc15:49, 25.07.2022
Dobrze ze byli trzeźwi
? 15:50, 25.07.2022
Na szczęście topielca nie wyciągnięto, fajnie niech spoczywa na dnie, kto to pisze?
A... 16:30, 25.07.2022
Całe szczęście że nie było topielca
B17:17, 25.07.2022
Jak napęcznieje to sam wypłynie ha ha
1 0
Na prawdę zabawne