Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 sierpnia w powiecie wolsztyńskim. Pies znajdował się na posesji sąsiada, w pewnym momencie rzucił się na mężczyznę. Najpierw zaatakował jego rękę, a następnie ugryzł w nogę. Mieszkaniec Leszna trafił do szpitala.
Właściciel amstaffa próbował ostrzec sąsiada - najpierw wołając, że pies biegnie w jego kierunku, a potem odciągając czworonoga od niego zwierzę. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Zaatakowany mieszkaniec Leszna trafił do Szpitala w Wolsztynie, a pies na obserwacją Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Przypominamy, że zgodnie z Kodeksem wykroczeń właściciel psa ma obowiązek opiekować się zwierzęciem w takim sposób, aby nie stanowiło ono zagrożenia dla innych osób. W przeciwnym wypadku grozi mu ograniczenie wolności, grzywna do 1000 zł albo nagana.
[ALERT]1692258621699[/ALERT]
2 3
Co z pieselkiem ? Nie zatruł się gryząc gada?
1 1
Koleś jest bez nogi a właściciel zapłacił tylko 1000zł to nie państwo to bantustan. Dlatego trzeba iść głosować i odsunąć od władzy tych co rządzą i nie dopuścić tych co już rządzili!!!
2 0
Siadam na tego pchlarza chwytam za łeb i skręcam kark a potem idę do tego De Bi La co go wypuścił i dostaje tak z kapcia w ten łysy sagan że odechciało by mu się maskotki dla bezjajowców!
0 0
Artykuł- bełkot! Pisany chyba po Mamrocie!