Wśród 500 najlepszych liceów i 300 najlepszych techników w Polsce znalazła się tylko jedna gostyńska szkoła ponadpodstawowa

226 miejsce Zespołu Szkół Zawodowych na ponad 1700 szkół technicznych jest wg mnie bardzo dobrym wynikiem. Jak ktoś potrafi wyciągać logiczne wnioski od razu zauważy, że artykuł kupy się nie trzyma, ocena niedostateczna.

Nie ma się co dziwić, że Leszno czy Poznań odbierają uczniów. Mają lepsza kadrę i zaplecze, co przekłada się na wyniki matur i rekrutację na studia. Sama wybrałam Leszno, bo dzięki temu nie musiałam chodzić na korepetycje i dostałam się bez problemu na studia.
Dla naszych szkół jedynym ratunkiem jest zmiana kadry i podejścia do ksztalcenia

Może za nim zaczniesz pisać zerknij na ankietę. Liceum kiedys było najlepszą szkołą co dzisiaj z niego zrobiono? Tylko ślepy nie zauważy że to wszytsko idzie w złą stronę. Może nauczyciele się wypowiedzą co to ich pani nowa dyrektorka wyeliminowała z gry

Szpital tonie w długach, a liceum ma coraz gorsze wyniki. Jeśli do tego dodać dziurawe drogi, kredyty do spłacenia to mamy obraz rządów pana Marcinkowskiego i SKW. Ale jak widać to co dla jednych jest porażką dla rządzących może być sukcesem. Gratuluje poczucia humoru

Nie ma co się dziwić skoro gostynskie liceum ma praktycznie całą kadrę do wymiany. Mało co funkcjonuje tam dobrze.

Krobia jest najlepsza jak sądzą uczący tam.
I tak trzymać!
A ranking mówi sam za siebie!

Jeśli obecna pani Dyrektor nadal będzie stosowała swoją "chorą" politykę zarządzania placówką oświatową , poprzez brak współpracy z gronem pedagogicznym, rządzenie na zasadach zastraszania itd. to efektów nie będzie nigdy, a Pan Smektała niech nie robi dobrej miny do złej gry , bo jest współautorem "dobrej zmiany" pani dyrektor.
Może już czas poznać opinię kuratorium i ujawnić prawdę, bo jeśli tak dalej będzie to gostyńskie LO za chwilę przestanie istnieć , a może tak ma być, może komuś na tym baaaaaardzo zależy:(

W naszym powiecie wszystko jest świetne jak w kraju rad :) dopóki ktoś z zewnątrz tego nie oceni. Wtedy widać co jest propagandą a co rzeczywistością. Może czas na dobrą zmianę?

Pochodzę z wioski z gminy Krobia, gdy koleżanki poszły do liceum do Krobi, ja poszłam do liceum do Leszna, po zdaniu matury bez problemu dostałam się na politechnikę w Poznaniu kierunek architektura, który ukończyłam w roku 2015 i dzisiaj robię doktorat na tej uczelni- kończąc jak moje koleżanki liceum w Krobi co najwyżej dostałam by się do PWSZ Leszno lub WSCH Leszno, tak więc czy warto utrzymywać takie szkoły o takim poziomie nauczania......daje to pod rozwagę decydentom naszego powiatu.

Jaki tendencyjny tytuł, który w tym portalu niestety nie dziwi. Elka podaje, że ZSZ jest w gronie najlepszych szkół regionu leszczyńskiego. I patrząc na ranking właśnie to się zgadza. Bezlitosną ocenę trzeba wystawić g24 pod wględem obiektywności. Przestańcie pisać w ten sposób. Żenada i tyle.

Widać, że zbliżają się wybory do samorządu. Portal popierający p.Kulaka potępia wszystko co podlega pod p. Marcinkowskiego. Lo w Gostyniu przedostatnio przecież miało bardzo dobre wyniki matur. Walka samorządowców niszczy wszystko...

Porażka SKW i jego obozu.

Witam wszystkich bardzo serdecznie ! Uważam, że każdy z nas ma identyczne szanse dostania się na wymarzoną uczelnię z identycznym wynikiem z matur niezależnie od wybranej szkoły średniej. Wkońcu wszędzie matura jest taka sama! Poza tym uczenie się i nabywanie umiejętności to sprawa indywidualna, wystarczy chcieć. Gdy chęci brak, to nawet najlepsza placówka nie pomoże. Jak śpiewali bracia Golec - " Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Fransisco ". Pozdrawiam wszystkich. W szczególności rocznik 96. :)

Program naprawczy... pan Smektała się ośmiesza, chyba że elementem "programu naprawczego" jest rozwalenie LO przez Niedźwiedzińską. Taka naprawa przez likwidację, po to żeby móc oddać upadłe liceum swoim mocodawcom z wcale nie świętej górki

Pewnie jesteś ojcem politykiem zdecydowanie lewicowym, który wszędzie atakuje powiat. Co ma starosta do nauczycieli w liceum? Przecież ich nie zatrudnia. Powiat jest od dbania o budynki więc może zazdrościsz rozbudowy szkoły w Brzeziu. Skończ z tą polityką i zmień styl, bo w każdym komentarzu piszesz to samo. Popieram wpisy, że artykuł znowu stronniczy a z tych waszych pseudoanaliz ludzie już się śmieją.

Obecne zarządzanie liceum jest po prostu śmieszne - tak jak pisanie, że pani dyrektor (celowo nie z wielkiej litery) i kadra nauczycielska nie są niczemu winne. Duża część pracowników ZSO rzuca kłody pod nogi uczniom, więc nic dziwnego, że kto może ucieka choćby do Leszna. Pozostają tu tylko ci, którzy nie mają za wysokich ambicji. A jeśli znajdzie się ktoś, kto chce dostać się na politechnikę lub uniwersytet medyczny to musi wydać sporo pieniędzy na korepetytorów albo zakuwać po nocach na własną rękę. Jeśli nie wierzycie, zapytajcie jakiegoś ucznia. Rzeczywiście, nie na wszystko dyrektor ma wpływ. Ale dyrektor całkowicie jest przeciw uczniom, a część nauczycieli woli iść po najmniejszej linii oporu, nie realizując materiału i marnując lekcje (w tym i tak już napiętym planie, zwłaszcza dla maturzystów) na bezproduktywne plotki. Przykłady? Pan Wiem-Wszystko-O-Rolnictwie sprawił, że maturalny biolchem wszedł w ten rok z dwoma podręcznikami do przerobienia. W tej chwili został jeszcze jeden podręcznik i już wiadomo, że nie ma czasu na przerobienie całego materiału. Obecna chemiczka też nie jest lepsza. Niemal na każdej lekcji traci czas na ploteczki z uczniami i co chwilę daje uczniom wolne na swoich lekcjach, nie rozumiejąc, że nie będzie czasu na przerobienie materiału z planu nauczania. Nie wspominając o innych indywiduach, które niejednokrotnie mają mniejszą wiedzę niż uczniowie. Wniosek? Chcesz dostać się na jakiś ambitny kierunek, wymagający dobrych wyników z przedmiotów nadobowiązkowych? Ucz się na własną rękę, bo nauczyciele ci w tym nie pomogą.
Wyszedł z tego mały elaborat, ale trzeba było zrzucić ciężar.
Pozdrawiam

Jak drużyna kiepsko gra wymienia się trenera ....nie zawodników !

Jako, że moje dziecko ostatnio stanęło przed wyborem szkoły mam w tym względzie pewne doświadczenie i obserwację. Osoby, które chcą się uczyć i planują w przyszłości dobre studia, wybierają Leszno lub Poznań. Natomiast ci, którzy chcą skończyć szkołę średnią wybierają tam gdzie bliżej i łatwiej np. Krobia czy Gostyń.
A przytoczony ranking preferuje dobrych uczniów, czyli olimpijczyków lub osoby zdające przedmioty dodatkowe na maturze. W naszym powiecie panuje minimalizm polegający na tym, że większość czasu nauczyciele pomagają "słabszym" aby ich "wyciągnąć". Ci z potencjałem są pozostawieni sobie- bo i tak w skali np. klasy radzą sobie.

Bardzo źle bo nauczyciele zamiast oceniać to co uczeń się nauczył to patrzy kogo to córka lub syn bo nawet jak nic nie powie a tatuś lub mamusia jest nauczycielem, lekarzem, urzędnikiem to zawsze dostane 5, a takie co umie, a nie ma rodziców na odpowiednim miejscu to bez względu czy umie czy nie dostanie 1 lub 2

Jaki pan taki kram

Moim osobistym zdaniem wina w słabych wynikach leży pół na pół. W 50% są winni nauczycieli, którzy nie potrafią dobrze przygotować ucznia do matury, a w 50% winni są uczniowie, którym z lenistwa po szkole nie chce się uczyć. Każdą wiedzę poznaną w szkole potrzeba albo utrwalić w domu albo ją dopracować w pewnym stopniu. Nikt od razu nie urodził się orłem w danej dziedzinie.
Można uczyć się w gostyńskim liceum i dostać się na Politechnikę czy UAM czy UM. Sam jestem tego przykładem. Jednak trzeba te 50% poświęcić, a nawet więcej żeby nadrobić braki, których nie przekazał nam pedagog. Jednak, gdy ktoś jest leniwy i nie dołoży swojego czasu to na pewno nie ma co szukać na wyżej wymienionych uczelniach. Bo tam formuła "Pan nam nie wytłumaczył" czy "Nie umiem bo nie rozumiem" nie przejdzie.
Pozdrawiam

W ankiecie ponad 70% głosów,że poziom nauczania jest zły. Temat dotyczy szkół średnich i rankingu perspektywy, a niektórzy pewnie ci powiatowi znów próbuja odwrócić kota ogonem piszac o szkole w brzeziu i ubiegłych latach. No i na koniec co mnie rozwaliło to powoływanie się na brydzie z elki, koleżankę robercika, która nawet jak on pobiegnie do starostwa nago w środku dnia napisze że było to dla dobra mieszkanców heheh. Takie numery to nie z nami bruner. Prawda jest jak pisza oświata schodzi na psy tak jak szpital i całe to powiatowe g.... bo

Jak LO może nazywać z oddziałami dwujęzycznymi skoro zajęcia językowe stale przepadają bo jest problem z kadrą. Co do faktu czy artykuł jest stronniczy to myślę że nie. Widziałem w zeszłym roku podejście do absolwentów gim. ZSZ oraz LO. Więc duża 5 dla ZSZ a LO to dno zero promocji szkoły. Żyjemy w czasach że bez reklamy nic, tzw drzwi otwarte w LO to szkoda gadać. Przykre ale w Gostyniu brakuje miejsc magazynowych wiec może magazyn zamiast LO.

Czy wy macie jakieś kompleksy, dostajecie premie czy boicie się zbliżających wyborów że w sposób nachalny próbujecie siebie wyczyścić a zrzucić winę na stronniczy portal. Gdzie napisali źle proszę podać konkrety. To że jedna szkoła załapała się na ostatnich pozycjach do rankingu to sukces? Może dla zety, ale liceum jak piszą schodzi na psy. Pan Smektała widzi to inaczej bo jest za to odpowiedzialny i za coś pobiera pensję. Patrzcie na ankietę i zastanówóie się czy aby nie robicie z siebie idiotów?

Ten wasz niby-ranking czy niby-ankieta jest tak samo profesjonalna jak wybieranie nauczyciela przez wysyłanie smsów. Wszystkich szkół nie można wrzucić do jednego wora. ZSZ jak zauważają komentujący jest bardzo wysoko w rankingu "Perspektyw", ale gostyn24 oczywiście tak przedstawia informacje, żeby prowokować i uderzać we wszystko co powiatowe. Nie dostrzegacie wielu dobrych rzeczy robiąc z tego politykę.

Widzę że powiatowcy w ramach obrony przez atak zaczynają kwestionować nawet formę sms-owych plebiscytów organizowanych w całej Polsce. No to już desperacja. Za chwile być może pojawią się głosy, że czcionka w portalu za mała albo obrazki za duże. Jak wy się musicie bać prawdy o sobie skoro używacie takich argumentów. Czyżbyście czuli, że nadchodzi koniec?

Do leszczynskich szkół trzeba miec super wynikiw testach i oczywiscie bardzo dobre oceny na świadectwie.Aby dostac się do gostynskiego LO wystarczy złozyc aplikacje w stosownym terminie i miec świadectwo ukonczenia gimnazjum.W Lesznie w klasie o profilu mat-fiz jest 8 godzin matematyki w tygodniu.Nauczyciel ma kiedy przerobic materiał i przygotowac do matury.W LO w Gostyniu ile jest godzin matmy na takim lub podobnym profilu?Matury ile osób nie zdaje w Gostyniu w LO ?No i wszystko w temacie.Dzieciaki jak się dobrze uczycie i chcecie się dostac na ciekawe studia to LO nie w Gostyniu.

Skandal !!!! To wy Politycy i urzędnicy od oświaty rozpie..........e to niegdyś renomowane LO Gostyń.

Czy o poziomie nauczania decydują urzędnicy czy może jednak nauczyciele. Dodatkowy komentarz jest chyba zbędny...

Ludzie, jakie to ma znaczenie, skoro ok 70-80% społeczeństwa w kraju nie pracuje w wyuczonym zawodzie?! To jest dopiero pokazanie patologii niedostosowania do rynku pracy całego szkolnictwa, właśnie tego zawodowego i średniego, zresztą wyższego również. To jest dopiero paranoja.
Jestem absolwentem technikum gostyńskiego, ale równie dobrze mógłbym skończyć liceum bo świadectwo technika ( a zdałem egzamin zawodowy, co oczywiscie jest tylko papierkiem) kompletnie nic nie dało, aby rok nauki dłużej niż liceum.
Za młodu sporo osób ze szkół średnich śmiało się z osób które chodziły do zawodówek, a okazało się w dorosłym życiu, że sporo osób lepiej na tym wyszło, niż kończąc szkołę średnią. A jeszcze większą patologią było to, jak nauczyciele ( i gimnazjum i w technikum osobiscie byłem świadkiem) sami taki podział stosowali.
Powiem wprost żadnemu koledze po technikum mechanicznym nie dałbym naprawić swojego auta, po elektrycznym zrobić sieci w domu a sam siebie, ekonomistę, nigdy bym nie obsadzil na żadne stanowisko w tym kierunku, bo byłoby to ze szkodą dla firmy!
Po prostu szkolnictwo w Polsce w zdecydowane większosci nastawione jest na teorię, zamiast praktykę. Zamiast nauczyć 10 przydatnych, prakycznych rzeczy przez semestr z danej dziedziny to "wykładano" nam ksiązki od dechy do dechy, gdzie z praktyką ma to tyle wspólnego, co Koszalin z górami. Nie należy tu nawet winić jakoś specjalnie nauczycieli, ( chociaż byli tacy co się miło wyłamywali i do dzisiaj pamiętam niektóre przykłady ), ponieważ oni zmuszeni są realizować z góry narzucony program nauczania.
Ale żeby nauczyć porządnie pierwszej pomocy, wypełniania wszystkich zeznań podatkowych, działalności firmy od strony papierologii, przepisów ruchu drogowego, zasadności brania udziału w życiu politycznym czy współczesnej historii Polski ( do której w żadnej klasie nie dojechaliśmy ze względu na brak czasu), to oczywiscie czasu nie było i nie ma.
U nas panuje w ogole taka zasada zeby nakłaść człowieku coś o pantofelku czy amebie, zamiast nauczyc porządnie rzeczy, którze w życiu spotkają każdego człowieka niemalże napewno.
Także nie wiem czy się specjalnie przejmować tematem średniej jakości szkół, skoro w życiu większość absolwentów i tak pracuje w innym zawodzie...

Może G24 zrobi ranking szkół gimnazjalnych,popatrzymy jak ta młodzież jest przygotowana do nauki w szkołach ponadgimnazjalnych z jakimi %-ami wychodzą, jaki poziom reprezentują . Prawda jest taka że wszyscy pchają się do techników i liceów a poziom marny . Żadna ze szkół nie odrzuci takiego ucznia i do matury boryka się z jego brakami . Właśnie taki efekt nastał wraz z powstaniem szkół gimnazjalnych.

Droga Aniu. To, że wybrałaś Leszno a potem dostałaś się na Politechnikę to jest efekt Twojej ciężkiej pracy a nie tego że nie uczyłaś się Krobi czy w Gostyniu. Wielu uczniów uczących się w Krobi tak jak Ty dostało się na wymarzone studia w Poznaniu, Wrocławiu a nawet w Warszawie i nie powinnaś skoro nie uczęszczałaś do tych szkół wypowiadać się na ten temat jak kończy ta młodzież. Jeśli ktoś będzie chciał się uczyć dalej to to zrobi niezależnie gdzie kończył szkołę średnią. Na przyszłość zastanów się zanim coś napiszesz bo możesz obrazić inne osoby, które mimo sytuacji rodzinnej nie mogły uczyć się dalej aniżeli w Krobi jak Ty to sugerujesz.

Dlaczego w LO w klasach matematyczno-fizycznych nie ma chemii i biologii. Przecież ta młodzież z pewnością wybierze studia techniczne, gdzie wiedza którą mają z gimnazjum i I LO im nie wystarczy(gdzie są zajęcia fakultatywne).Ilu z nich bierze korepetycje? Dlaczego w ciągu roku odchodzą dobrzy nauczyciele? Chyba program naprawczy nie działa?(po co było psuć to co było dobre w poprzednich latach!!!!!!!!!!!!!

O poziomie nauczania decydują urzędnicy(bo to oni decydują o tym kto zarządza tą placówką) i nauczyciele(dyrekcja-bo to ona decyduje o składzie kadry i ilości godzin nauczania jakie otrzymują poszczególni nauczyciele),a skład kadry to poziom nauczania i wyniki uczniów podczas olimpiad i matury! Brak nauczania chemii i biologii w klasach matematyczno- fizycznych to jakiś chichot, gdyż obydwa te przedmioty są wymagane na wszystkich uczelniach technicznych takich jak uniwersytety medyczne,rolnicze,politechniczne itd.Kiedyś były też stosowane indywidualne toki nauczania z czego brali się olimpijczycy.
Jeżeli poziom nauczania w Liceum Ogólnokształcącym w Gostyniu nadal będzie się obniżał to może się okazać,że w niedalekiej przyszłości nie będzie naboru do tej szkoły(kto chciałby uczyć się w kiepskiej szkole?) i zniknie ona z oferty oświatowej ziemi Gostyńskiej!
Najbardziej winni zaistniałej sytuacji są urzędnicy starostwa powiatowego w Gostyniu bo to oni bezpośrednio odpowiadają za to kto kieruje tą placówką i jakie ta placówka osiąga wyniki nauczania w skali kraju! Ile jeszcze trzeba zepsuć żeby odpowiedzialne osoby zrozumiały, iż trzeba coś zmienić w podejściu do nauczania w tej placówce,aby mogła ona być chlubą tej ziemi! Placówka ta jest potrzebna w tym regionie ponieważ uczą się w niej mieszkańcy powiatu gostyńskiego-dobry dojazd do siedziby powiatu ze wszystkich miejscowości rejonu!
Proponuję odrzucenie na bok własnych ambicji i zainteresowanie się losem Liceum Ogólnokształcącego w Gostyniu,gdyż głosy dezaprobaty dla obecnej sytuacji nie są tylko krytyką dla krytyki, ale wynikają z troski o przyszłość tej placówki i kolejnych pokoleń młodych
ludzi,którzy mają uczyć się w niej i mają stać się przyszłością tego kraju! Od tego jak ich wykształcimy takich będziemy mieć fachowców i taka będzie nasza przyszłość!

Nie wiem, jakim dyrektorem jest pani N. Wiem za to, że radykalne obniżenie poziomu LO zaczęło się za Radojewskiego. Rodzice posyłali pierwsze dziecko do Gostynia, ale kolejnego już nie dali tu na zmarnowanie. Kolejne zmiany dyrektorów miały uzdrowić sytuację. Winą powiatu jest to, że zbyt późno raczyli zauważyć problem. Dodatkowym problemem w tej chwili jest to, dzieciakom nie chce się uczyć i nawet dobry nauczyciel niewiele z nich wykrzesa. Te najbardziej ambitne i zdolne, o ile możliwości finansowe pozwalają uciekają do Leszna i Poznania. Jeśli zaś chodzi o brak przyrody (nie jest to przejęzyczenie) w klasach mat. - fiz., to nie jest to wina dyrektora, ale programu nauczania. Po prostu ministrowie PO (Szumilas i Kluzik - Rostkowska) z liceum zrobiły kurs przygotowujący do matury z wybranego przedmiotu i zamknęły dzieciakom możliwość startowania na wiele różnych kierunków.Mogły startować tylko na jeden kierunek na kilku uczelniach.

Weszłam na ranking liceów i znalazłam liceum w Gostyniu miejsce 459 - LO z Oddz. Dwujęz. w ZSO im. Ziemi Gostyńskiej Gostyń
Sprawdzałam na liście woj.wielkopolskiego trzy razy. Miejsce odległe, ale jest w 500 najlepszych liceach w Polsce (459), w Wielkopolsce 34 na 49 notowanych. Sprawdzałam na liście ogólnopolskiej i LO w Gostyniu nie ma. Sprawdziłam moje liceum i też są rozbieżności. W tym samym rankingu raz ma srebrną tarczę, a raz ma brązową.Raz ma 44,.. punkty, a raz 42,... Czy G24 może wyjaśnić te rozbieżności?

Ta szkoła to jedno wielkie dno. Na moje nieszczęście chodziłam tam przez 4 lata i niestety po dostaniu się na studia wyższe ( wiele pracy własnej poza lekcjami) na renomowaneą uczelnię (SGH), musiałam strasznie dużo nadrobić, szczególnie na przykład z matematyki. Moja pani matematyczka nie potrafiła przekazać kompletnie swojej wiedzy, nie powinnam wymieniać jej nazwiska, bo to nie przystoi ( a szkoda), ale niestety wiem że nadal tam uczy I marnuje czas uczniów. Nie wiem kiedy nauczyciele w końcu zaczną zauważać, że należy uczyć tak aby zainteresować swoim przedmiotem. Kiedy w końcu przestaną dyktować i wymagać wkuwania na blachę i recytowania tego na kolejnej lekcji przy odpytywaniu. To jest temat rzeka jak marnuje się czas uczniów w tej szkole. Jestem absolwentką z 2002 roku i mogłabym książkę napisać o tym jakie chore metody praktykowali nauczyciele, np. lekcje chemii i dodatkowe lekcje w soboty, niby nieobowiązkowe dla chcących zdawać maturę z tego przedmiotu, ale kto nie chodził o zdaniu matury mógł zapomnieć... Na szczęście moje dzieci już tego nie doświadczą. Mieszkamy w Stanach i tutaj nauka to zupełnie inna bajka.

To samo napisano we wcześniejszym komentarzu .....Skandal !!!!!!

Najważniejsze dla tych przy korycie to pazerność i wzajemne wspieranie się w myśl zasady
"OSIOŁ POPIERA GŁUPSZEGO OSŁA BO MOŻE CZUŚĆ SIĘ BEZPICZNIEJSZY PZRY ŻŁOBIE".
Proszę zwrócić uwagę, na niektóre etaty w powiecie, gdzie widać czarno na białym, że to etatowa fikcja stworzona przez wzajemnie popierających się. Wstyd i hańba dla takich praktyk. Problem jest tym bardziej frustrujący bowiem dotyczy wszystkich opcji politycznych,
które pchają się do etatów, radnych itp.
Proszę mi odpowiedzieć po co w Gostyniu jest straż miejska, przecież jak odpadami palili w mieście tak palą nadal itd., ale najlepiej Im pasują zakazy zatrzymywania tu st. miejska potrafi się wyszaleć a to rola policji, która środkami wydawanymi na fikcyjną straż powinna być wspierana przez miasto, zapewne komendant policji by się nie pogniewał.