Strażacy, policjanci, samorządowcy, mieszkańcy powiatu gostyńskiego oddawali krew. W ramach ogólnopolskiej akcji "spoKREWnieni służbą" zbiórkę zorganizowano w siedzibie komendy strażacy pożarnej. Zebrana podczas akcji krew trafi do wszystkich osób, które jej potrzebują, w tym do ofiar wypadków.

Odbywająca się pod patronatem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji akcja trwa od 1 marca i ma na celu upamiętnienie żołnierzy wyklętych, którzy przelali krew za ojczyznę. Zbiórka w siedzibie gostyńskiej komendy ruszyła punktualnie o 10:00, tymczasem przed drzwiami sali, gdzie się odbywała, tworzyła się długa kolejka osób, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka. Wśród nich byli policjanci, strażacy, samorządowcy, mieszkańcy regionu gostyńskiego. 

- Krew oddaję od kilkunastu lat i mam odznakę złotego krwiodawcy, więc oddałem około 20 litrów krwi. Jestem tutaj, bo cel jest szczytny, na pewno jest to jeden z najtrafniejszych sposobów uczczenia żołnierzy wyklętych - mówił Grzegorz Skorupski, wiceburmistrz Gostynia. Podobnego zdania jest Marcelina Konarczak ze Stefanowa. - Jestem drugi raz na tego typu akcji i cieszę się, że mogę pomóc innym - mówiła. Z kolei Patrycja Zawodna z Borku Wlkp. krew oddawała po raz pierwszy. - Kiedy przeczytałam o tej akcji, postanowiłam spróbować i jestem tu bez żadnych obaw - opowiadała młoda mieszkanka Borku Wlkp. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji, krew oddaje od 19 lat. - Zacząłem oddawać krew w wojsku, łącznie oddałem już około 15 litrów krwi. Zawsze, kiedy ktoś potrzebuje tego cennego leku i mogę oddać krew, chętnie pomagam. Krew to życie. Niektórzy uświadamiają to sobie, kiedy krew potrzebna jest w rodzinie. Bardzo zachęcam każdego, żeby chociaż raz spróbować - mówił rzecznik KPP Gostyń. - Pełnię służbę dla społeczeństwa i od czasu do czasu, kiedy tylko mogę, oddaję krew. Warto… - wtórował Tobiasz Chudy, funkcjonariusz Wydziału Prewencji Kryminalnej KPP w Gostyniu. Mł. asp. Robert Pohl krew oddawał po raz drugi. - Myślę, że to obowiązek każdego, aby pomagać innym. Sytuacje w życiu są różne… Zawsze możemy znaleźć się na miejscu osób potrzebujących pomocy bądź ktoś z rodziny będzie jej potrzebował. Warto się nad tym zastanowić i choć raz na jakiś czas oddać krew - mówił strażak KP PSP Gostyń. - Oddaję krew od 2003 roku, to wtedy doszło do takiej sytuacji, kiedy ktoś z rodziny jej potrzebował. Od tego czasu co 2-3 miesiące oddaję krew - mówił mł. asp. Michał Jernaś z KP PSP Gostyń.

Krew może oddać osoba zdrowa w wieku 18–65 lat, która waży ponad 50 kg. Każdy, kto zgłasza się do oddania krwi, powinien być wypoczęty, wyspany oraz po zjedzeniu lekkostrawnego i niskokalorycznego posiłku. Powinien też wypić około 1,5 litra płynów w ciągu doby. Minimum 24 godziny przed oddaniem krwi nie można pić alkoholu. Ponadto nie należy zgłaszać się do oddawania krwi, jeśli jest się przeziębionym (z katarem) lub przyjmuje się leki. Oddawanie krwi jest w pełni bezpieczne, wraz z badaniami trwa około godziny. Należy mieć przy sobie dokument tożsamości ze zdjęciem, numerem PESEL i adresem, trzeba też wypełnić szczegółowy kwestionariusz, który zawiera pytania dotyczące stanu zdrowia. Do oddania krwi kwalifikuje lekarz po zmierzeniu ciśnienia i przeprowadzeniu wywiadu. - Chętnych jest całkiem sporo, niestety zdyskwalifikowaliśmy dziś kilka osób ze względu na to, że we krwi miały zbyt dużo bądź zbyt mało hemoglobiny - mówiła Weronika Śliwa, lekarz Centrum Krwiodawstwa w Poznaniu. - A krwi zawsze brakuje. Nie ma reguły co do tego, która grupa krwi jest najbardziej potrzebna. Krwi zawsze jest za mało, szczególnie w okresie wiosenno-letnim. Najważniejsze jest to, że nie brakuje osób, które czują potrzebę jej oddawania - dodała dr Weronika Śliwa.

Chętni, gotowi oddać krew mogą zgłaszać się jeszcze do godz. 16:00 w siedzibie KP PSP Gostyń przy ul. Wrocławskiej w Gostyniu. O efektach akcji będziemy informować w kolejnych newsach.

MiS