Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
NEWS

Szyją budżet grubą nicią. Z kalkulatorem w ręku i kolejką wniosków "na później"

mis 14:31, 16.12.2025 Aktualizacja: 15:03, 16.12.2025
3 Foto: arch. Gostyn24 Foto: arch. Gostyn24

Koszty i ubytki w dochodach, a także lista wniosków, które nie trafiły do projektu budżetu. O tym mówiono podczas sesji budżetowej w Krobi. Jakie zadania wypadły z planu i o co pytano w dyskusji?

Projekt budżetu gminy Krobia na 2026 rok zakłada, że dochody wyniosą ponad 78 mln zł, wydatki przekroczą 81 mln zł, a planowane zadłużenie na koniec 2026 roku ma wynieść ponad 15 mln zł. W tle tych danych pojawiła się też informacja o deficycie 3,2 mln zł.

- Ma być sfinansowany częściowo wolnymi środkami oraz również przychodami z zaciągniętych pożyczek i kredytów na rynku krajowym - mówił skarbnik Damian Walczak.

Skarbnik wrócił także do podatków lokalnych. Przypomniał, że kilka tygodni wcześniej rada uchwaliła stawki podatku od nieruchomości, część z nich wzrosła o 3,2 proc., a część nawet o 4,5 proc., zgodnie ze wskaźnikiem inflacyjnym. Efekt dla budżetu to dodatkowe 266 tys. zł. Z drugiej strony najmocniej "uderzył" podatek rolny. Po ogłoszeniu przez prezesa GUS średniej ceny skupu żyta okazało się, że jest ona niższa niemal o jedną czwartą, co oznacza "ponad pół miliona złotych mniej" w budżecie. Łącznie z tytułu podatków lokalnych do kasy gminy ma wpłynąć mniej o około 300 tys. zł, podczas gdy rok wcześniej notowano wzrost niemal 670 tys. zł.

Walczak mówił też o kosztach pracy, które wprost przekładają się na budżet. Przypomniał o wzroście płacy minimalnej w 2026 roku. W przypadku pracowników na minimalnym wynagrodzeniu to 110 tys. zł, ale jeśli ten wzrost przełożyć szerzej i podnieść wynagrodzenia zasadnicze o 200 zł dla wszystkich pracowników, skutek finansowy jak wyliczał sięga około pół miliona złotych. Do tego dochodzi wzrost wynagrodzeń nauczycieli o 3 proc., którego koszt określono na 730 tys. zł.

Pojawił się również temat zadłużenia. Skarbnik wskazywał, że 13 mln zł długu w 2025 roku to najniższy poziom od 2016 roku, natomiast pokrycie deficytu w 2026 roku ma spowodować wzrost do kwoty ponad 15 mln zł. Jednocześnie podkreślał, że ostateczny poziom zadłużenia będzie zależeć od tego, jak szybko będą realizowane inwestycje, jakie będą ceny w przetargach oraz jak ułożą się dofinansowania, m.in. przy rewitalizacji.

W części inwestycyjnej skarbnik wymieniał zadania planowane na 2026 rok. Największą inwestycją ma być przebudowa z rozbudową ulicy Łącznikowej i Ogrodowej. Gmina planuje też pomoc finansową dla powiatu na drogi w Karczu i Bukownicy (800 tys. zł łącznie), wkład własny do rewitalizacji (ponad 1,5 mln zł), zadania związane z oświetleniem drogowym, koncepcją obwodnicy Krobi, rozbudową monitoringu, kanalizacją sanitarną, ścieżką rowerową przy ul. Poznańskiej, dokumentacją dla dróg osiedlowych oraz szeregiem przedsięwzięć realizowanych także w ramach funduszy sołeckich.

Zgodnie z procedurą głos zabrał później burmistrz Łukasz Kubiak, przedstawiając radnym listę wniosków, które wpłynęły podczas prac nad projektem budżetu i wieloletnią prognozą finansową, a nie zostały ujęte. Wpłynęło łącznie dziesięć wniosków, z czego siedem dotyczyło zadań gminnych, a trzy zadań powiatowych. Burmistrz wyliczał, że pojawiały się m.in. postulaty dotyczące dróg gminnych, utwardzenia i oświetlenia drogi w Pudliszkach, a w przypadku dróg powiatowych oświetlenia ul. Kobylińskiej, budowy chodnika w Nieparcie czy remontu drogi w Karcu. Były też wnioski dotyczące terenów rekreacyjnych w sołectwach Grabianowo, Ziemlin i Rogowo oraz doposażenia świetlicy w Karcu.

Kubiak podkreślał, że część wniosków została uwzględniona, wskazując jako przykład pomoc finansową dla powiatu na drogę w Karcu. Część zadań jak nasadzenia w Grabianowie czy utrzymanie drogi w Pudliszkach według burmistrza może zostać zrealizowana w ramach wydatków bieżących. Temat oświetlenia ul. Kobylińskiej miał być konsultowany z powiatem w powiązaniu z planowaną budową ścieżki pieszo-rowerowej w kierunku gminy Pępowo. Burmistrz zaznaczył też, że niektóre zadania powinny znaleźć swoje miejsce w funduszu sołeckim i wymienił tu doposażenie świetlicy w Karcu oraz ogrodzenie w Ziemlinie. Z kolei propozycje takie jak budowa siłowni w jednej z miejscowości określił jako wymagające dalszej rozmowy o "racjonalności" wydatku i o tym, jak takie decyzje mają się do wcześniejszych działań w innych sołectwach.

W dyskusji radni dopytywali m.in. o zakup syren alarmowych oraz modernizację dróg osiedlowych w rejonie dworca.

[ALERT]1765891781909[/ALERT]

[ZT]85647[/ZT]

[ZT]85593[/ZT]

[ZT]85626[/ZT]

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

jadziajadzia

0 0

Może warto zwolnić zbędnych urzędników?

16:20, 16.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

anoano

0 0

Na przykład zatrudniane po znajomości żony zaprzyjaźnionych burmistrzów innych miast!

16:48, 16.12.2025

Inny Inny

1 0

Chyba najbardziej zadłużona gmina w wlkp. I czym się tu chwalić.

17:07, 16.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%