Była, chociaż nie istniała. Problem wyszedł na jaw, dopiero przy odbiorze odpadów

Droga, która od lat jest, ale jakby jej nie było... Tak można opisać dojazd do jednej z posesji w Pasierbach. Mieszkaniec korzysta z niej od zawsze, jednak na mapach i w dokumentach droga po prostu nie istnieje. Teraz ma się to zmienić, po decyzji radnych gmina Pępowo wykupi dwie niewielkie działki i wreszcie formalnie "wciągnie” drogę do swoich zasobów.

Mieszkaniec Pasierb od lat dojeżdża do swojego domu tą samą drogą o długości około 60 metrów. Teraz ten dojazd wreszcie "pojawi się” także w papierach, bo Rada Gminy Pępowo zgodziła się na wykup dwóch niewielkich działek o powierzchni 85 i 120 metrów kwadratowych, które są dziś własnością osób prywatnych. 

- To zgoda na nabycie nieruchomości. Nie są to jakieś wielkie nieruchomości, mówimy o dwóch mikro działeczkach w miejscowości Pasierby, z których mamy zbudować, a właściwie sformalizować, drogę dojazdową do posesji - wyjaśnia wójt gminy Pępowo Grzegorz Matuszak.

Dodał, że samorząd ma już za sobą negocjacje z właścicielami i ustalone ceny, a pozostaje sporządzenie aktów notarialnych i finalizacja zakupu za kwotę niespełna 9,5 tys. złotych.

Problem wyszedł na jaw przy tak prozaicznej czynności jak odbiór odpadów. Samochód firmy wywożącej śmieci porusza się według nawigacji, tymczasem w systemach mapowych drogi formalnie nie ma. 

- Na gruncie ta droga jest, ale na mapie jej po prostu nie ma. Dlatego pojawiły się kłopoty, chociażby wtedy, gdy jedzie samochód zbierający odpady i nie widzi tam dojazdu - tłumaczył wójt podczas sesji rady Gminy. - I tak m.in. Komunalny Związek Gmin Regionu Łosickiego zwrócił uwagę na konieczność uporządkowania tej sytuacji - dodał.

Po wykupie gruntów droga stanie się własnością gminy. To pozwoli nie tylko wpisać ją do ewidencji i "odblokować” w systemach nawigacyjnych, ale także formalnie prowadzić na niej naprawy czy drobne prace utrzymaniowe z budżetu gminy. 

- Zasadne jest podjęcie tej uchwały, żeby w przyszłości można było tam wprowadzać ewentualne naprawy i zapewnić przejezdność - podkreślał wójt Grzegorz Matuszak.

[ALERT]1764074850434[/ALERT]

[ZT]84987[/ZT]

[ZT]84911[/ZT]

[ZT]84803[/ZT]