Radny staje w obronie Ziobry! Pytamy czy wciąż wierzy w prawo i sprawiedliwość...

Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze i jego zatrzymanie, a sprawa 26 zarzutów rozpala krajową scenę. W Gostyniu głos zabrał radny powiatowy który publicznie broni byłego ministra i nazywa działania rządzących "brutalną grą polityczną”. Co dokładnie powiedział radny PiS - Hubert Łapawa i jak jego słowa wpisują się w ogólnopolski spór o granice prawa i polityki? 

Media ogólnopolskie od kilku dni mówią o tym, że Sejm uchylił Zbigniewowi Ziobrze immunitet w sprawie 26 zarzutów, o które wnioskuje prokuratura w związku z Funduszem Sprawiedliwości. Posłowie zgodzili się także na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. To jedna z najgłośniejszych decyzji obecnej kadencji parlamentu. Głos w tej sprawie zabrał też radny powiatu gostyńskiego z PiS, Hubert Łapawa, który publicznie wyraził przekonanie o niewinności byłego ministra. Z jego wypowiedzi wynika też, że nie wierzy on dziś ani w prawo, ani w sprawiedliwość, które każdemu powinny gwarantować sądy.
 

- Popieram ministra Ziobrę. To, co robi dziś władza, jest nieuczciwe. Chcą go zamknąć, żeby za dwa lata nie musieli uciekać - mówi radny Hubert Łapawa. - W Polsce teraz "nie ma sądów”, jest to, co rozkaże władza. Mówię o tym głośno, bo chcę, by więcej osób "otworzyło oczy" - dodaje radny.

W swoich mediach społecznościowych Łapawa opublikował także oświadczenie, w którym określa działania większości sejmowej jako "brutalną grę polityczną” i "zemstę na tych, którzy mieli odwagę sprzeciwić się układom”, kończąc wpis hasłem „Murem za Ministrem Ziobro. Murem za wolną Polską”.
 

- Zamiast uczciwej debaty o Polsce, mamy pokaz siły władzy, która pod hasłem „powrotu praworządności” realizuje własne porachunki. Dziś widać jasno, nie chodzi o sprawiedliwość, lecz o zemstę na tych, którzy mieli odwagę sprzeciwić się układom i bronić suwerenności państwa. To, co przedstawia się jako odbudowę demokracji, coraz częściej przypomina jej demontaż. Niszczenie oponentów, zastraszanie niezależnych głosów i deptanie zasad konstytucyjnych, to nie jest wolna Polska, o jaką walczyliśmy. Murem za Ministrem Ziobro. Murem za wolną Polską - napisał radny Hubert Łapawa.

Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości, który przebywa obecnie na Węgrzech aż 26 zarzutów, m.in. przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Po serii 26 głosowań Sejm zgodził się zarówno na uchylenie immunitetu, jak i na zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie posła PiS. Decyzje te otwierają drogę do dalszych czynności procesowych; możliwe scenariusze obejmują m.in. wniosek o areszt dla sądu i przesłuchania w prokuraturze. 

Dodajmy, że po uchyleniu immunitetu byłemu ministrowi sprawa przechodzi w fazę czysto procesową. O ewentualnych środkach zapobiegawczych (w tym areszcie) decydować będzie sąd, a strony jak zawsze mają prawo do obrony i odwołania od takiej decyzji. Na tym etapie były minister pozostaje osobą z domniemaniem niewinności do momentu prawomocnego wyroku.

Stając murem za Zbigniewem Ziobro, radny Hubert Łapawa pokazał, że ma własne zdanie i ma do niego prawo. Zwłaszcza, że zarzuty postawione byłemu ministrowi sprawiedliwości, musi potwierdzić sąd. Do tego momentu jest on niewinny, przynajmniej w domniemaniu. Sam Zbigniew Ziobro ma przebywać na Węgrzech. Wcześniej decyzję o ucieczce do tego kraju podjął jego były zastępca - Marcin Romanowski który poprosił tam o polityczny azyl. Dlatego warto też przypomnieć słowa niektórych polityków Prawa i Sprawiedliwości, za czasów kiedy rządzili Polską - jeśli ktoś jest niewinny, to nie ma się czego obawiać. Tyle, że punkt widzenia bardzo często zależy od punktu siedzenia, a ten dla polityków PiS, jest zupełnie inny, niż jeszcze kilka lat temu. 

::addons{"type":"only-with-us", "color":"black"}

[ZT]84380[/ZT]

[ZT]84329[/ZT]

[ZT]84344[/ZT]

[ALERT]1762768711660[/ALERT]