Walentynki to jedyny dzień w roku, kiedy uczucia muszą mieć dowód zakupu. Kwiaty – koniecznie czerwone, czekoladki – w opakowaniu tak kiczowatym, że nawet manekiny w sklepach odwracają wzrok i kolacja – droższa o 50%, bo ma świeczkę na stoliku i kelnera, który mówi „miłego wieczoru” tonem, jakby sprawdzał, czy napiwek się zgadza.
To właśnie jest dzień, kiedy sama miłość przestaje wystarczać i trzeba ją odpowiednio wystylizować. Romantyczne zdjęcie bukietu? Obowiązkowe. Sweet fota we dwoje przy stoliku? Oczywista oczywistość. Wpis pod tytułem „Najlepszy/ Najlepsza na świecie”? Pewnie, przecież jak tego nie zrobisz, to w internetach wyjdziesz na człowieka bez serca. A potem nerwowe odświeżanie ekranu – bo jeśli zdjęcie nie zbierze lajków, to ktoś może zadać pytanie - czy oni w ogóle się jeszcze kochają?
Dla restauracji to prawdziwe żniwa – pełne stoliki, menu „dla zakochanych” (czyli to samo, tylko drożej) i kelnerzy podający rachunki z wyuczonym uśmiechem. Kto zapomniał o rezerwacji, zostaje z opcją „romantycznego” kebaba na ławeczce w rynku – bo nic tak nie wzmacnia więzi jak wspólne dzielenie się tureckim przysmakiem przy romantycznym akompaniamencie szeleszczącego opakowania.
Ale nie samymi restauracjami człowiek żyje. Są jeszcze pluszowe misie, serduszka, które krzyczą „kocham Cię” po naciśnięciu guzika, i bombonierki w kształcie, który sugeruje, że pakował je ktoś z poczuciem humoru. Nie można zapomnieć też o balonach! Bo nic tak pięknie nie mówi „jesteś dla mnie ważny” jak foliowe serducho za 19,99 zł.
Kiedyś miłość po prostu się czuło, dziś trzeba ją udokumentować, wrzucić do sieci i dopilnować, żeby miała odpowiednią liczbę lajków – bo przecież nic tak nie cementuje związku jak słodzenie w komentarzach pod walentynkowym postem.
Ale najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że już 15 lutego wrócimy do normalności. Balony zaczną powoli klapnąć, podobnie jak róże, a niesprzedane czekoladki i tak trafią na półkę z przecenę. Bo jeśli Walentynki czegoś nas uczą, to na pewno tego, że miłość jest piękna, ale 70% rabatu na pralinki w kształcie serduszka może być jeszcze piękniejsze. Dlatego cieszmy się i świętujmy, każdy po swojemu. Udanych Walentynek dla wszystkich :)
Fan23,516:13, 14.02.2025
Wreszcie się doczekałem nasz gostyński Konfucjusz spłodził artykuł na który tak długo czekałem ,proszę o systematyczne wpisy szczupły Jarosławie
Magada18:31, 14.02.2025
W walentynki miłość przybiera różne formy ale najbardziej jej brak doskwiera tym którym życie się nie ułożyło i nawet nie mają z kim o tym pogadać po za internetem. Jakie to musi być dołujące
Chrabinia12:01, 15.02.2025
Świetnie napisane. Dokładnie tak samo to widzę. Pozdrawiam autora (jar)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Ból d... zawsze objawia się tak samo :)
2 0
Oj tam.. Redaktor Jarosław przynajmniej pisze bez błędów i literówek. Nie to co krynica mądrości i wszechwiedzę posiadająca, mis.
0 0
Być może doskwiera ci ból d*py udaj się do lekarza może to hemoroidy ,bo widzę że masz do powiedzenia,napisania tyle samo co wspomniany autor