Stało się! Dwie nowe karetki, żółte, nowoczesne i efektowne, zaparkowały wczoraj przed gostyńskim szpitalem niczym wizytówka cywilizacyjnego awansu. Mercedesy, dziewięciostopniowa skrzynia biegów, kamera w przedziale medycznym, bogate wyposażenie. Jednym słowem autka z najwyższej półki. No może aż nadto, bo nawet parasol na wyposażeniu się znalazł, a jak wiadomo, gdy coś jest aż tak wypasione, to niestety musi kosztować.
Jak podkreślano podczas breiefingu prasowego "na cześć" nowych karetek, najważniejsi są ludzie. Bo nawet najlepsze narzędzia bez ich profesjonalizmu byłyby niewiele niewarte. I trudno się z tym nie zgodzić, choć samo zdanie brzmiało raczej jak obowiązkowy fragment instrukcji obsługi każdej konferencji prasowej. Chwilę potem mówiono o technologii, komforcie pracy, bezpieczeństwie, kamerach, skrzyni biegów i jakości z najwyższej półki. Nowe Mercedesy miały kosztować jak przekazano ok. 1,26 mln zł, i zastąpią wysłużone Volkswageny, więc wymiana nie była tylko potrzebna, ale wręcz konieczna.
W tej opowieści o profesjonalizmie, technologii i ratowaniu życia, naszą uwagę przykuł jeden mały detal. To niepozorny, schowany w schowku...parasol. Ktoś spyta po co w karetce parasol? W Maybachu, to owszem, ale w karetce? Tymczasem w aucie, który ma pędzić na sygnale do ludzkiego dramatu, ktoś zadbał również o to, by w razie deszczu było się pod czym schować. I tu rzeczywiście można mówić, że komfort pracy wszedł na nowy, niespotykany dotąd w Gostyniu poziom. Luksus, o którym jeszcze kilka lat temu ratownicy mogli tylko pomarzyć, dziś staje się rzeczywistością.
Oczywiście można powiedzieć, że taki drobiazg, że nie ma większego znaczenia, że liczy się sprzęt ratujący życie. I to będzie prawda. Ale trudno oprzeć się wrażeniu, że momentami narracja wokół nowych karetek przypominała trochę reklamę aut klasy premium. O tapicerce, pakiecie stylistycznym i parasolu nie wspomniano, ale może i dobrze. Bo zbyt natarczywa autoreklama może przerodzić się w antyreklamę. Tak jak ten wyskakujący Mikołaj w Gostyn24, na którego nie da się już spokojnie patrzeć.
Ale do brzegu. Nowe ambulanse były i są potrzebne, więc chwała tym, którzy o nie zadbali. Te, pokazane w sobotę szpitalowi są rzeczywiście nowoczesne i świetnie wyposażone. Ale gdy padają słowa o przeskoku cywilizacyjnym, a potem widzi się czarny parasol w schowku, trudno nie wydobyć z siebie uśmiechu.
Nowoczesne Mercedesy, ozdobione w dniu prezentacji czerwoną kokardką wyjadą na drogi już w najbliższych dniach. Bez kokardek. I oby ratownicy jak najrzadziej musieli używać z całego tego wyposażenia. A parasol? Cóż, niech będzie symbolem tego, że polski system ochrony zdrowia potrafi zadbać o szczegóły. Nawet jeśli wydają się mniej potrzebne, to na pewno znajdą jakieś uzasadnienie. Jak ten niepozorny, schowany w schowku parasol, którego obecność w karetce rzeczywiście przenosi gostyńskie ratownictwo na niespotykany dotąd poziom.
[ALERT]1766321349917[/ALERT]
[ZT]86004[/ZT]
[ZT]86001[/ZT]
[ZT]85962[/ZT]
Zamiast asfaltu tylko brunatny ślad. Tam nietrudno...
Akurat to załączone zdjęcie nie jest adekwatne do sytuacji, kawałek dalej droga wygląda o wiele gorzej.
MRperfect
13:14, 2025-12-21
Są nowe, żółte i wyposażone. Takie jednoosobowe...
Coś tu nie pasuje
Daszek
12:55, 2025-12-21
Są nowe, żółte i wyposażone. Takie jednoosobowe...
Brawo
112
12:04, 2025-12-21
Są nowe, żółte i wyposażone. Takie jednoosobowe...
Karetki są i co dalej jak w naszym szpitalu nie ma kto leczyć, brak specjalistów od tego czeba zacząć a nie żeby prywatnie czeba było się leczyć od porządnie przychodnia specjalistycznej zacząć
Gostyń
11:56, 2025-12-21
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz