Zamknij
NEWS

Zapłać w terminie, a gmina "nie zginie". Sprawdź ile stracisz jeśli nie zapłacisz

Jar 13:38, 16.11.2025 Aktualizacja: 13:48, 16.11.2025
Skomentuj Foto; Canva Foto; Canva

Są w roku takie momenty, kiedy kalendarz mówi jedno, sumienie drugie, a portfel udaje, że go nie ma. To właśnie czas płacenia podatków lokalnych. Człowiek żyłby dalej w słodkim zapomnieniu, ale wtedy pojawia się urząd. W tym przypadku gminy Piaski i z niewinną uprzejmością przypomina, że czas włożyć rękę do naszej kieszeni. Albo chociaż do telefonu, bo nawet bankowość elektroniczna zrobi to za nas, jeśli tylko klikniemy właściwy numer konta. 

Wczoraj -  15 listopada minął termin zapłaty czwartej raty podatku rolnego, od nieruchomości i leśnego. Brzmi może jak oklepana formułka, ale ten przypominający komunikat, gmina Piaski zamieściła  kilka dni temu w swoich mediach społecznościowych, kryje w sobie znacznie szersze przesłanie. Bo gmina nie żywi się przecież powietrzem. Nie nie posypie zimą dróg, nie wyśle dzieci na darmowe zajęcia, jeśli najpierw nie dostanie tego, co jak mawiał klasyk jej się po prostu należy. Podatki, choć mało romantyczne, są jak cichy fundament, który podtrzymuje całą naszą szarą codzienność.

Dlatego samorząd uprzejmie przypomina, że płacić można wszędzie - przez bankowość elektroniczną, na poczcie, terminalem w urzędzie, a dla tradycjonalistów w Powiatowym Banku Spółdzielczym, gdzie gotówka nie tylko przyjmowana będzie z uśmiechem, ale i bez żadnej prowizji. Słowem każdy znajdzie sposób, by spełnić swój patriotyczny obowiązek, bez narzekania, że to za trudne. Bo urzędnicy nie chcą naszej krwi, tylko przypominają o drobnej część domowego budżetu, którym koniecznie trzeba się podzielić. 

I tu przechodzimy do rzeczy najmniej przyjemnej. Bo co się stanie, jeśli ktoś machnie ręką i postanowi, że wskazany termin to tylko opcja wspólnego dialogu? Po pierwsze, gmina nie uzna twojej jednostronnej interpretacji. Po drugie, zaczyna ci naliczać odsetki. To te niegroźne z pozoru cyferki, które jednak rosną i to bez litości. Dalej można liczyć na upomnienie, a w ostateczności pojawi się urząd skarbowy, który jak wiemy nie chodzi w gości po kolędzie, lecz potrafi każdego postawić do pionu. Krótko mówiąc, z niepłacenia nie ma oszczędności, a może być tylko drożej.

Zresztą bądźmy szczerzy. Nikt jeszcze nie wzbogacił się na niepłaceniu podatków lokalnych. Za to niejeden wpakował się w kłopoty większe niż mu się wydawało. Dlatego morał jest prosty. Zapłać i miej spokój, bo to dziś jedna z najcenniejszych form luksusu.

A że urząd gminy próbuje przypomnieć o tym z życzliwością, można potraktować jako zwykłą troskę o nasze nerwy. Bo podatki są jak wizyta u dentysty. Im szybciej to załatwisz, tym mniej boli. A i uśmiech po wszystkim robi się jakiś szerszy. Może nie z radości, ale na pewno z ulgi, że przez następne miesiące nikt nie będzie pytał, gdzie się podziała czwarta rata...

Tak więc drodzy mieszkańcy nie tylko Piasków, ale wszystkich gmin naszego powiatu -  podatki płacimy w terminie. Dla świętego spokoju. Dla gminy i dla siebie, bo żadna gmina nie zginie przez spóźnionego podatnika, ale za to podatnik może solidnie zginąć w papierach, kiedy przyjdzie mu się tłumaczyć z tego opóźnienia.

 

::addons{"type":"only-with-us", "color":"white"}

[ZT]84407[/ZT]

[ZT]83787[/ZT]

[ZT]83481[/ZT]

[ALERT]1763296041625[/ALERT]

 

(Jar)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%