Zaparowane okulary to dobrze znane uczucie każdemu okularnikowi, zwłaszcza, że od roku zgodnie z obostrzeniami związanymi z pandemią, w przestrzeni publicznej zawsze powinniśmy nosić maski. Do tej pory okularnicy kłopotali się zaparowanymi okularami głównie zimą, kiedy różnica temperatur uniemożliwiła np. zrobienie zakupów w sklepie. Jak radzić sobie z parującymi okularami?
Zachodzenie okularów mgłą jest spowodowane zmianą temperatur. Do zaparowania dochodzi wówczas, gdy ciepłe powietrze styka się z zimną powierzchnią soczewki okularowej. Najczęściej takie zjawisko zachodzi w okresie jesienno-zimowym, jednak obecnie, gdy nosimy maseczki ochronne, parujące okulary to wręcz codzienność. Okularnicy wydają się być pogodzeni z tym zjawiskiem, jednak problem pojawia się, gdy chcemy uprawiać sport lub pojechać gdzieś komunikacją publiczną.
Kreatywność ludzi nie zna granic, a w Internecie można znaleźć mnóstwo domowych sposobów na poradzenie sobie z parującymi szkłami. Wiele z nich, niestety, może się jednak przyczynić do porysowania i zniszczenia szkieł, jak np. wycieranie zaparowanych okularów ubraniem lub szalikiem, papierem toaletowym czy ręcznikiem kuchennym. Nieco lepszym, lecz również wadliwym sposobem na przeciwdziałanie parowania jest rozmieszczenie maseczki ochronnej w ten sposób, by przylegała do twarzy i do okularów, a szkła na nią zachodziły – wtedy wydychane powietrze nie ucieka do góry. Działa, ale tylko wtedy, gdy poruszamy się miarowym krokiem, ale każde przyspieszenie spowoduje pojawienie się pary. Niektórzy zalecają umycie okularów płynem do naczyń czy mydłem, jednak szczerze odradzamy ten pomysł. Zdecydowanie lepiej zainwestować w specjalistyczny preparat do okularów, który działa przeciwko powstawaniu pary. A jeszcze lepszym pomysłem jest po prostu wymienienie szkieł na takie, które posiadają powłokę chroniącą przed parowaniem, tzw. powłokę hydrofobową lub oleofobową. Dzięki tej powłoce soczewka okularowa pokryta jest gładką powierzchnią, z której cząsteczki wody bardzo szybko spływają, przez co para szybciej się ulatnia.
Innym, dobrym sposobem na walkę z zaparowanymi szkłami jest noszenie soczewek kontaktowych. Dzięki temu możliwe jest komfortowe uprawianie sportów, np. bieganie, a dłuższe spacery oraz zakupy przestaną być problemem. Noszenie soczewek kontaktowych jest bezpieczne dla zdrowia oczu, jeśli zachowamy odpowiednią higienę. Należy pamiętać, że przed zakładaniem lub zdejmowaniem soczewek kontaktowych trzeba dokładnie umyć ręce mydłem i wytrzeć czystym ręcznikiem, najlepiej papierowym. Dodatkowo, warto po każdym zdjęciu soczewek delikatnie polać je płynem do soczewek i przetrzeć opuszkiem palca, by pozbyć się ewentualnych paprochów. Jeśli korzystacie z soczewek kontaktowych miesięcznych, dobrym nawykiem jest wymienianie pojemniczka razem z każdą kolejną parą. W upalne dni lub podczas długiego siedzenia przed komputerem można wspomagać się nawilżającymi kroplami do oczu oraz wybierać soczewki, które posiadają wyższy stopień nawodnienia, np. soczewki Acuvue. Jeśli obawiacie się nosić soczewki w dobie pandemii, polecamy wybrać soczewki jednodniowe, które przeznaczone są do użytku jednorazowego, do stosowania nie dłużej niż 12 lub 24 godziny (bez możliwości spania w tych soczewkach). Korzystanie z soczewek kontaktowych i okularów można doskonale połączyć – jeśli większą część dnia spędzacie w domu, to problem zaparowanych okularów was nie dotyczy. Wówczas zakładanie soczewek jednodniowych ma sens, gdy wybieracie się na spacer, na zakupy albo na wycieczkę samochodem. Soczewki jednodniowe sprawdzą się także do okazyjnego stosowania, np. na egzamin na prawo jazdy lub maturę.
Czy Sławosz Uznański-Wiśniewski odwiedzi też Gostyń?
Babciu Kasiu, Ty tutaj?
Do kosmity
06:59, 2025-07-16
Mimo wakacji, miejsca pracy przybywa. Niektórzy...
a ta nowa strefa gospodarcza w gostyniu już powstaje czy to ciągle tylko plany?😡
nowa firma
22:55, 2025-07-15
Nie założysz? Nie pojedziesz! To będzie rewolucja...
Co mnie obchodzi co sobie zrobić chce kaskader na hulajnodze. Czy on będzie miał Kask czy go nie będzie miał nie zmieni obrażeń u dziecka na które on wjedzie z ogromną prędkością po chodniku. Niektóre z tych Hulajnóg osiągają 70 km na godzinę!!!! ostatnio próbowalam zrównać się autem z kimś kto taką prędkością jechał bo ja autem 50 km/h a on wyraźnie mnie wyprzedził i to po chodniku. Bezmózgom Kask nie pomoże. Ich ofiarom na pewno nie. ZAKAZ UŻYWANIA ELEKTRYCZNYCH HULAJNÓG NA CHODNIKACH !!!! Na skwerach małe dzieci się bawią, a między nimi starsze w grupie kilku kilkunastu urządzają sobie wyścigi. Jak nie groźne Psy bez kagańców i często bez smyczy to Hulajnogi. Gdzie się maja małe dzieci podziać? Zwrócenie uwagi kończy się wysłuchaniem wiązanki łaciny. Gostyń to upadek kultury.
Smutna
22:17, 2025-07-15
Czy Sławosz Uznański-Wiśniewski odwiedzi też Gostyń?
Mąż posłanki KO poleciał za ok. 0,5 mld zł. Nie każdy może!
gtr
21:58, 2025-07-15