Kradzież siodeł z "podwójnym dnem". Wcześniej ten sam złodziej najprawdopodobniej "pożyczył" auto od innego mieszkańca

Nie tylko siodła do jazdy konnej zniknęły wczoraj z jednej z posesji w Starej Krobi. Wszystko wskazuje na to, że wcześniej ten sam złodziej ukradł auto spod innego domu. W drodze powrotnej tak mu się spieszyło, że porzucił pojazd na polnej drodze w tej samej miejscowości.

O tym, że w Starej Krobi skradziono trzy siodła pisaliśmy już wczoraj. Dziś okazało się, że sprawa jest bardziej skomplikowana, bo oprócz siodeł w grę wchodzić może też kradzież auta. Dyżurny KPP Gostyń został wczoraj (25 września) rano powiadomiony o zniknięciu samochodu marki Kia Sportage spod jednej z posesji w Starej Krobi. - Pojazd po jakimś czasie odnalazł się niedaleko w tejże miejscowości, jednocześnie doszedł kolejny wątek do tej sprawy. Ustalono, że z terenu innej posesji w tej samej miejscowości dokonano kradzieży trzech siodeł do jazdy konnej o łącznej wartości 5 tys. złotych - mówi asp. Grzegorz Błaszczyk z KPP Gostyń.

Wszystko wskazuje na to, że kradzieży siodeł dokonano z udziałem tego właśnie samochodu. - Pojazd następnie został porzucony i odnaleziony na nieutwardzonej drodze dojazdowej do innej posesji w tej samej miejscowości - wyjaśnia asp. Grzegorz Błaszczyk z KPP Gostyń.

Złodzieja bądź złodziei do tej pory nie złapano. Jeśli tak się stanie,  zostaną mu przedstawione dwa zarzuty – z art. 289 KK (zabór pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia) oraz z art. 278 par. 1 KK (kradzież). Obydwa ta przestępstwa zagrożone są kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.