Wielkanocna niedziela na terenie powiatu gostyńskiego nie dla wszystkich była spokojnym czasem w gronie rodziny. W jednym z mieszkań interweniowała policja, gdy doszło do brutalnej awantury domowej. 27-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, w obecności dwójki małych dzieci wszczął kłótnię z partnerką. Wyzywał ją, używał wulgaryzmów, a także dopuścił się przemocy fizycznej.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że konieczna była natychmiastowa reakcja. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a jego partnerka objęta została procedurą Niebieskiej Karty. To mechanizm, który ma na celu nie tylko zatrzymanie przemocy, ale również ochronę ofiary i zapewnienie jej odpowiedniego wsparcia.
W takich przypadkach policjanci mają możliwość skorzystania z narzędzi, które działają od razu. W tym był to nakazu opuszczenia mieszkania i zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną osobą. Mężczyzna nie może wrócić do wspólnego lokalu, zbliżać się do mieszkania ani próbować kontaktu z partnerką – przynajmniej przez najbliższe 14 dni. Zakaz ten może zostać wydłużony przez sąd, jeśli zagrożenie nadal będzie istnieć.
– Policjanci mają narzędzia, które pozwalają szybko reagować w sytuacjach przemocy domowej. Wśród nich są m.in. procedura Niebieskiej Karty oraz nakaz natychmiastowego opuszczenia lokalu i zakaz zbliżania się do ofiary, które mogą być zastosowane przez funkcjonariuszy już podczas interwencji – mówi podkom. Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu.
Gostyńscy funkcjonariusze przypominają, że każda osoba doświadczająca przemocy fizycznej, psychicznej, ekonomicznej czy seksualnej ma prawo do pomocy. Także świadkowie podobnych sytuacji nie powinni pozostawać obojętni. Bo czasem wystarczy jeden telefon i można zapobiec tragedii.
[ZT]78677[/ZT]
[ZT]78663[/ZT]
[ZT]78653[/ZT]
[ALERT]1745398939086[/ALERT]
12 5
Ktoś kiedyś rzucił takim tekstem w stylu „Gdybyś mnie nie prowokowała, nie musiałbym tak reagować”. Klasyka - przemoc zrzucana na ofiarę, bo przecież ręka sama nie uderza. On tylko reagował. Ciekawe ilu takich „biednych, sprowokowanych” wciąż chodzi po świecie z poczuciem niewinności.
9 2
Nigdy do niego nie wracaj. Myśl, że sobie nie poradzisz wyrzuć w kat. Dasz radę i siły życzę
6 1
W końcu pomagają?????! Szkoda że ładnych parę lat temu ja takiej pomocy nie otrzymałam.......został żal i brak zaufania do policjantów z Krobi.
14 0
Kiedyś na interwencje pojechałby Ludwik, gościowi pałą oklepałby plecy i tyłek i skończyłoby się kozakowanie. Teraz... niebieskie karty... i żadnego efektu.
6 1
Ja byłam taka pokrzywdzona osoba przy jednorazowym incydecje założona karta niebieska i mi ogrniczili przez sąd władze rodzicielska i dziękuję za taką pomóc.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz