Tajemniczy pożar w Lesznie. W ogniu stanęło kilka busów. Straty są ogromne

Przyczyna pożaru pozostaje na razie zagadką, a straty liczone są w setkach tysięcy złotych. Mowa o pożarze do jakiego doszło wczoraj nad ranem w Lesznie. W płomieniach stanęły busy.

Jak czytamy na stronie KM PSP Leszno, pierwsze zgłoszenie wpłynęło do stanowiska kierowania o godz. 4:12. Dyżurny operacyjny zadysponował na miejsce trzy wozy strażackie. Po przybyciu ratownicy musieli najpierw wyciąć dwa otwory w ogrodzeniu, aby dostać się na posesję, gdzie płonęły auta.

- Strażacy zbudowali dwa prądy wody w natarciu na palące się pojazdy (w tym jeden piany ciężkiej) oraz dwa prądy w obronie na sąsiednie pojazdy, które zagrożone były oddziaływaniem ognia i temperatury. Po ugaszeniu pojazdów dokonano termowizyjną weryfikację obecności ukrytych źródeł ognia we wrakach - informuje kpt. Szymon Kurpisz, oficer prasowy KM PSP w Lesznie.

Spaleniu i zniszczeniu uległo pięć Mercedesów Sprinterów, Dwa Renault Traffic, Fiat Scudo oraz Fiat Talento. Straty oszacowano na około 600 tys. zł, choć dzięki sprawnym działaniom strażaków udało się uratować mienie o wartości około 200 tys. zł.

Podczas działań ratowniczych wsparcie strażakom zapewnili leszczyńscy policjanci, którzy zabezpieczali teren zdarzenia. Na tę chwilę przyczyny pożaru nie są znane.

[ZT]82385[/ZT]

[ZT]82373[/ZT]

[ZT]82373[/ZT]

[ALERT]1756969143253[/ALERT]