Motocyklistka nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał policji ulicami Krotoszyna. W końcu kierujący jednośladem nie zapanował nad maszyną i przewrócił się. Rezygnować z ucieczki jednak nie zamierzał.
Jak informują dziennikarze portalu Rzeczkrotoszynska.pl, do sytuacji doszło 2 sierpnia o godz. 10:50. Policjant z krotoszyńskiej drogówki podczas patrolu ul. Słowiańskiej w Krotoszynie dostrzegł motocykl marki KTM, który nie miał tablicy rejestracyjnej.
- Policjant włączył sygnały błyskowe i krótkotrwały sygnał dźwiękowy celem zatrzymania kierującego. Po nawiązaniu kontaktu wzrokowego krzyknął "Policja Krotoszyn zatrzymaj się”, na co kierujący zapytał, gdzie ma się zatrzymać, a policjant wskazał ręką miejsce zatrzymania - relacjonuje Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie dla portalu Rzeczkrotoszynska.pl.
Kierujący motocyklem jednak nie zatrzymał się, a wręcz przeciwnie... przyspieszył. Pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych motocyklista nie reagował i nadal uciekał.
Funkcjonariusz poinformował o tym fakcie dyżurnego krotoszyńskiej komendy i korzystając z sygnałów uprzywilejowania prowadził pościg.
- Motocyklista uciekał ul. Słowiańską, Ceglarską, Bractwa Kurkowego, Wiewiórowskiego a następnie wjechał na drogę wojewódzką w kierunku Sulmierzyc - czytamy na portalu Rzeczkrotoszynska.pl.
W końcu motocyklista nie zapanował nad motocyklem próbując wjechać w dukt leśny i przewrócił się na bok. Zeskoczył z motocykla i dalej uciekał na pieszo, ale daleko nie zdołał zbiec.
Motocyklistą okazał się być 28-letni mieszkaniec gminy Krotoszyn, który kierował motocyklem nie mając do tego uprawnień. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że pojazd nie jest zarejestrowany i nie posiada aktualnej polisy OC. Sprawa trafi do sadu. Kierującemu grozi kara do lat 5 więzienia.
[ALERT]1723008887271[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz