Plan był idealny, ale tylko do czasu. W końcu do ich drzwi zapukali policjanci

Dwaj mieszkańcy regionu kościańskiego zajmowali się przygotowaniem i późniejszą sprzedażą drewna w internecie. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że drewno kradli wcześniej z lasu w sąsiednim powiecie.

12 września śremscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w okresie od 1 do 11 września w lesie na terenie gminy Brodnica, ktoś dokonał wyrębu, a następnie kradzieży drzew akacji. Straty z tego tytułu oszacowano na około 20 tysięcy złotych.

- Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego, którzy szybko ustalili, dwóch sprawców prowadzących przestępczą działalność. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy powiatu kościańskiego: 38-latek i jego 27-letni kompan. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani – poinformowała poinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie.

Okazuje się, że sprawcy kradli drewno nie tylko we wrześniu. Ich proceder trwał znacznie dłużej.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że złodziejski duet dokonał wyrębu i kradzieży drzew akacji w pierwszych dniach września. Mężczyźni w sposób przemyślany i zorganizowany działali już od marca. Wszystko wskazuje na to, że sprawcy po kilka razy w miesiącu, autem z przyczepką, przemieszczali się na teren lasu. Tam wycinali drzewa, które zawozili do warsztatu samochodowego, który należał do jednego z nich. Następnie skradziony towar był przycinany, odpowiednio pakowany i sprzedawany różnym klientom, bowiem drewno było ogłaszane przez sprawców na portalu internetowym – wyjaśniła policjantka.

Przedsiębiorczy mężczyźni czekają teraz na wyrok sądu. Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

[ALERT]1695639974270[/ALERT]