Zamknij
12:58, 06.11.2016

Najpierw był dźwięk tłuczonego szkła, potem przeraźliwy krzyk: Maryś, ocknij się! Jesteś za młody, żeby umrzeć! Leżący pomiędzy grobami mężczyzna nie dawał jednak oznak życia. Jego serce przestało bić. Wtedy z pomocą ruszyli ludzie. Rozpoczęła się dramatyczna walka o życie pana Mariana. Reanimacja trwała ponad pół godziny. Mężczyzna przeżył dzięki odwadze i determinacji przypadkowych osób, które podobnie jak on odwiedzały cmentarz 1 listopada 2016 r. Teraz ze łzami w oczach dziękuje wszystkim, którzy uratowali mu życie.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz