Niedzielny poranek przywitał słońcem miłośników aktywnego wypoczynku, którzy wsiedli na rowery i pojechali śladami Edmunda Bojanowskiego. Tego dnia czas płynął szybko, ale i przyjemnie. Uczestnicy rajdu z niecierpliwością czekają już na kolejne wyjazdy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz