Gostyńska publiczność "porwana" przez Zbigniewa Zamachowskiego. Podczas blisko dwugodzinnego występu zabrał gości w świat piosenki aktorskiej i co rusz przytaczał anegdoty związane z jego występami, podróżami, przyjaciółmi i poznanymi twórcami. Soliście towarzyszył na scenie kompozytor i pianista.
W niedzielne popołudnie w Gostyńskim Ośrodku Kultury “Hutnik” wystąpił Zbigniew Zamachowski razem z kompozytorem i pianistą Romanem Hudaszkiem. Zbigniew Zamachowski grał na kilku instrumentach, m.in. na gitarze czy pianinie, ale nie ma w tym nic dziwnego, gdyż ukończył również szkołę muzyczną. Zaprezentował piosenki znanych twórców - Osieckiej, Nohavicy, Bukartyka, Stinga, Przybory, Wasowskiego i wielu innych. Nie zabrakło znanego z radia utworu “Kobiety jak te kwiaty”, czy utworu pochodzącego z przedstawienia “Zamach na MoCarta”.
[FOTORELACJA]10184[/FOTORELACJA]
Zbigniew Zamachowski oczarował gostyńską publiczność nie tylko muzyką i śpiewem, ale też dowcipem. Co rusz przytaczał anegdoty związane z jego występami, przyjaciółmi i poznanymi twórcami.
- Usiadłem bo od dziś wiadomo że wzrost nie jest moją największą stroną, jak siedzę to tego aż tak nie widać, zdeprymował mnie trochę pan dyrektor, przypisując mi rolę lektora. Będę musiał o to zapytać specjalisty, mojego serdecznego przyjaciela aby potwierdził tą tezę jako rzeczywisty lektor - żartował ze sceny solista. - Zanim państwa zacznę dręczyć swoją twórczością muzyczno-wokalną, jeszcze o wzroście, nigdy nie miałem z tym problemu, żadnego kompleksu, jedną z ról zawdzięczam właśnie mojemu wzrostowi, pewnie nie dostałbym jej będąc wyższym” - dodał z uśmiechem.
Dyrektor GOK "Hutnik" podkreślał, że to występ przede wszystkim niezwykłego artysty.
- Jest to wydarzenie nie byle jakiego kalibru, zaszczyciła nas swoją obecnością postać nietuzinkowa, przez wielu uwielbiana, jeden z największych Polskich aktorów, lektor ale nie tylko, jest to człowiek wielu talentów - mówił o występującym Tomasz Barton, dyrektor GOK “Hutnik”.
Warto przypomnieć, że Zbigniew Zamachowski jest znany z takich produkcji jak - “Ferdydurke”, “Trzy kolory”, “Pułkownik Kwiatkowski” czy z powszechnie lubianych seriali “Ojciec Mateusz” i “Na Dobre i Na Złe”. Dubbingował między innymi “Shreka”, “Garfielda” czy “Stuarta Malutkiego”. Bez zwątpienia jego wystep i talent zostaną zapamiętane na długo.
[ALERT]1684748498674[/ALERT]
Wysiadł z auta, klęknął i dusił się krwią. Żaden...
Mi się słabo robi jak widzę krew ,więc w takich sytuacjach nie pomogę
Kornel
15:00, 2025-10-25
Wysiadł z auta, klęknął i dusił się krwią. Żaden...
Ja myślałem że zmienia się w zombie i przyspieszyłem
🙊🙉🙈never ever
14:54, 2025-10-25
Wysiadł z auta, klęknął i dusił się krwią. Żaden...
My katolicy kucani, jak mawiał ojciec ks. Kaczkowskiego, niestety tak mamy. Gęby pełne frazesów a czyny, po prostu brak słów. Dobrze , że chłopak z tego wyszedł i wraca do zdrowia.
Anty
14:12, 2025-10-25
Na koziołka trzeba dać... To już nie tylko przyśpiewka
Niech już nie przesadzają. Ja kiedyś byłam w zespole i występowaliśmy calkiem za darmo. Teraz za każdy występ kasują. Wydadzą książkę i czy będą ją rozdawać za darmo, że zbiórkę sobie urządzili? Na pewno nie. Zbiórki są na szczytne cele a nie dlatego że oni chcą sobie książkę wydać za cudze pieniądze a potem ją sprzedawać. Chyba od księży się nauczyli. WSTYD!!!!
Mieszkanka
14:03, 2025-10-25
6 0
Byłam,na prawdę super spędzony czas,super koncert,podziwiam glos,warsztat pracy pozwalający na przeprowadzenie pond godzinnego recitalu,
5 1
Naprawdę postać nietuzinkowa.......
6 0
Fantastyczne dwie godziny ,prawdziwy popis aktorstwa i piękna polszczyzna,o którą tak ostatnio trudno. Wielkie brawa dla wyjątkowego gościa.
2 2
Że ta sala pomieściła takie dzikie tłumy.
4 2
Na zdjęciach widzisz ludzi, którzy wychodzą z domu, szukając czegoś wartościowego. W swoim lustrze widzisz tylko internetowego trolla, który czerpie radość jedynie z taniej i mało błyskotliwej szydery. Żal mi ciebie, ale nie poddawaj się - jeszcze jest dla ciebie nadzieja
1 1
On też wychodził z domu i szukał. Zdradził jakieś tricky?
Widać są tacy którzy szanując się pozostali w domu i nie szukali.