15-latek z Ponieca został fotografem Maty! Przed koncertem w Gliwicach miał łzy w oczach

Ma 15 lat i jest samoukiem. Pierwszy aparat kupił w wieku 11 lat i musiał sam na niego zapracować. Mimo bardzo młodego wieku, dojrzale wytycza cele i z powodzeniem je realizuje. Uwielbia fotografować ludzi i nie boi się walczyć o marzenia. Maksymilian Kuźniak z Ponieca  właśnie został akredytowanym fotografem Michała Matczaka pseudonim artystyczny „MATA”, znanego polskiego rapera, piosenkarza i autora tekstów. Przed pierwszym koncertem w Gliwicach mówi, że oczach miał łzy i nie czuł nóg. - To najlepsza chwila w moim życiu! - powiedział Maksymilian Kuźniak.

W dobie mediów społecznościowych fotografowanie stało się czymś tak powszechnym, że granica między amatorami a zawodowcami zaczęła się zacierać. Wielu pasjonatów chce jednak czegoś więcej i zaczyna tworzyć własne dzieła. Tak jak w przypadku Maksymiliana Kuźniak z Ponieca, którego z zdjęcia, wyróżniają się w gąszczu innych zamieszczanych w internecie .

Nikt mnie tego nie nauczył. Jestem samoukiem. Od dziecka pasjonowała mnie fotografia. Nie miałem aparatu, nikt w rodzinie nie jest fotografem. Od zawsze przykuwała moją uwagę praca fotografów. Było to dla mnie bardzo ciekawe, bardzo chciałem też robić zdjęcia. Jak byłem mały i dostałem swój pierwszy telefon, to robiłem zdjęcia roślinkom, sprawiało mi to ogromna przyjemność. Robiłem je instynktownie, kombinowałem z ostrością, rozmazywałem tło. - powiedział 15-letni Maksymilian Kuźniak

W wieku 11 lat, kupił swój pierwszy aparat, na który sam zapracował. Nie ma kontaktu z ojcem, samotnie wychowuje go mama. Pasja, praca i nauka nauczyły go samodyscypliny, a zakup aparatu spowodował, że jeszcze bardziej zainteresował się fotografią. Wiedzę czerpał przede wszystkim z filmików na YouTube.

Teraz już wiem, że to sens mojego życia i że ta pasja nie minie. Przez te 4 lata od zakupu pierwszego aparatu bardzo dojrzałem. Nie ukrywam też, że traktuje fotografię jako nie fach w ręku tylko bardziej jako komunikację międzyludzką. Uwielbiam jeździć na sesję, mieć kontakt z ludźmi, rozmawiać z nimi i ich poznawać, korzystać z doświadczenia innych. Kocham fotografować ludzi, tak się ukierunkowałem. powiedział Maksymilian Kuźniak

Początkowo Maks robił zdjęcia swoim kolegom i koleżankom. Okazały się na tyle dobre, że zostały zauważone w mediach społecznościowych i nie tylko. Profile z portfolio Maksymiliana zaczęły być doceniane na popularnych blogach fotograficznych.

Chciałbym zaznaczyć że Maksymilian ma 15 lat i to jakie zdjęcia znalazłem na jego profiu, to w głowie się nie mieści. Chciałabym w jego wieku robić taką fotografię! Jeżeli on w tak młodym wieku robi takie sesje zdjęciowe , ma takie pomysły, ma tak wszystko poukładane i przemyślane, to nie wiem co będzie za kilka lat! Szacun! Koniecznie warto wspierać młode talenty, bo w przyszłości mogą z nich wyrosnąć wspaniali fotografowie. - powiedział Michał Kufta, autor bloga fotoblysk.com

Talent, pasja i ciężka praca zaowocowały kolejnym etapem w fotograficznym życiu Maksymiliana. Za pomocą mediów społecznościowych, nawiązywał kontakty z modelkami i modelami i proponował im bezpłatne sesje. W efekcie, fotografie Maksa, wskoczyły na jeszcze „wyższy poziom”.

Moje podejście do fotografii, spowodowało że zrobiło się o mnie głośno . Sesje TFP, czyli bezpłatne sesje, gdzie poświęcam swój czas i pieniądze by wyjść z nowymi zdjęciami do swojego portfolio, to mój przepisy na sukces. Moje życiowe przesłanie jest takie, że najpierw trzeba dać coś od siebie, a później oczekiwać. Według mnie takie podejście spowoduje, że ludzie po prostu sami przyjdą. - powiedział Maksymilian Kuźniak

I tak się stało. W tej chwili młody fotograf z Ponieca, nie ma wolnych terminów. Nie ma też, wolnego czasu. Oprócz pasji, ma obowiązek jakim jest szkoła. Uczy się w Zespole Szkół Ekonomicznych w Lesznie na kierunku technik handlowiec.

Nie mam czasu na nic innego niż nauka i pasja. Mój dzień wygląda tak: jadę do szkoły i w niej jestem. Po szkole bardzo często jeżdżę na sesje do Wrocławia i Poznania. Wracam do domu i albo trenuje albo obrabiam zdjęcia. W domu nie mam czasu na naukę. Znalazłem rozwiązanie uczę się w szkole i wszystko co związane z nauką ogarniam w szkole . Świadomie nie wybrałem szkoły z kierunkiem fotograficznym, obawiałem się że taki wybór może zniszczyć moją pasję. Ja nie traktuje fotografii jako pracy, nie planuje się na tym dorabiać, traktuje to jako styl życia. - podkreślił Maksymilian Kuźniak

Pracowitość i samodyscyplina Maksymiliana oraz jego wyjątkowe zdjęcia, zostały już wielokrotnie docenione. Młody fotograf coraz częściej zostaje zapraszany do współpracy nie tylko przez znane marki, modelki i modeli, ale także przez znanych i lubianych artystów ze świata muzyki. Do współpracy zaprosił go, między innymi Michał Matczak - Mata, jeden z najbardziej popularnych raperów w Polsce.

Jestem fanem Maty. Słucham jego utworów od dwóch lat. Fotografowanie Maty, to moje największe marzenie! Gdy dostałem informację, że zostałem zaproszony i dostałem akredytację , wzruszyłem się do łez. - powiedział Maksymilian Kuźniak

Podobne emocje towarzyszyły Maksowi, w minioną sobotę. To właśnie w tym dniu, odbył się wyczekiwany koncert.

W drodze do Gliwic byłem bardzo zestresowany. Największy stres pojawił się jednak godzinę przed koncertem, myślałem że serce wyskoczy mi z klatki piersiowej. Gdy stanąłem przy wejściu, postanowiłem włączyć słuchawki z redukcją hałasu i posłuchać spokojnych nut Maty. Słuchałem muzyki i stojąc w tłumie miałem łzy w oczach, nie czułem nóg. Gdy Mata wszedł na scenę, to byłem już w innym świecie, tak jakby w amoku. Robiłem zdjęcia, tylko to się liczyło. Zauważyłem, że one mi naprawdę wychodzą. Wtedy już byłem szczęśliwy. To najlepsza chwila w moim życiu! - powiedział Maksymilian Kuźniak

Najlepsza chwila w życiu Maksymiliana i jej efekty zostały docenione także przez członka  zespołu GOMBAO. Wykonane przez Maksa zdjęcia zostały zamieszczone w mediach społecznościowych. 

 Mega fajne foty! Maksymilianowi udało się zarówno wyłapać odpowiednie momenty i kadry podczas koncertu, jak i profesjonalnie obrobić surowy materiał z fotografii - powiedział 33szczepan, wykonawca w zespole GOMBAO

Mimo że Maksymilan zyskuje coraz większą popularność, a na sesje musi dojeżdżać - na razie nie zamierza opuszczać rodzinnego Ponieca. Jak twierdzi, „wielkie aglomeracje” zdecydowanie go przytłaczają. Kocham tutaj mieszkać. - Ja sobie nie wyobrażam mieszkać gdzie indziej. To właśnie w Poniecu znam każdy zakamarek, tutaj jest mój dom - podsumowuje Maksymilian.

Zdjęcia Maksymiliana Kuźniaka, z koncertu Maty w Gliwicach można obejrzeć, klikając - TUTAJ -

[ALERT]1675164497938[/ALERT]