Zamknij

Rolniku! Uważaj, żebyś nie stracił dopłat! Nowe przepisy obowiązują od stycznia tego roku

Materiał ekspercki + 10:36, 04.04.2025 Aktualizacja: 09:07, 07.04.2025
Skomentuj Foto: Arch. Gostyn24 Foto: Arch. Gostyn24

Gospodarstwo rolne to szczególny warsztat pracy m. in. przez to, że występują w nim liczne zagrożenia związane z obsługą maszyn, urządzeń i pojazdów, a także przy obsłudze zwierząt gospodarskich i pracach polowych. Praca rolnika jest szczególna pod względem ilości niebezpieczeństw na jakie gospodarz jest narażony w trakcie codziennych obowiązków czy rutynowych zajęć. Dlatego tak istotna jest znajomość przepisów i zasad bhp oraz świadomość konieczności ich przestrzegania. 

Bezpieczeństwo i higiena pracy są jednym z najistotniejszych aspektów związanych z zatrudnianiem pracowników. Ochrona życia i zdrowia osoby pracującej ma charakter uniwersalny – odnosi się do każdej osoby zatrudnionej bez względu na rodzaj zatrudnienia i firmę w której pracownik będzie świadczył pracę – również Rolników. Dotyczy to zarówno pracowników świadczących pracę w ramach stosunku pracy jak i pomocników rolnika, świadczących pomoc na podstawie umowy o pomocy przy zbiorach, będącej odmianą umowy cywilnoprawnej.

Zaostrzenie przepisów
Od 1 stycznia 2025 roku obowiązują przepisy wprowadzające tzw. warunkowość społeczną w rolnictwie. Co to oznacza w praktyce? Mechanizm warunkowości społecznej polega na powiązaniu wysokości unijnego wsparcia z przestrzeganiem krajowych przepisów prawa pracy oraz BHP. Prościej mówiąc otrzymanie dopłat bezpośrednich będzie uzależnione m.in. od przestrzegania przepisów prawa pracy oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP). Jeżeli podczas kontroli zewnętrznej np. z Państwowej Inspekcji Pracy zostaną stwierdzone uchybienia - brak wymaganej dokumentacji lub stwierdzone nieprawidłowości będzie skutkować nałożeniem kary przez PIP, które będą potrącane z dopłat obszarowych.

O szczegółach nowych regulacji mówi mgr inż. Dawid Kwieciński – Główny Specjalista ds. BHP i PPOŻ oraz właściciel Ośrodka Szkolenia „Kwiecińscy” w Pępowie. – Nowe przepisy obowiązują już od stycznia tego roku. Każde gospodarstwo, które pobiera dopłaty, musi być przygotowane na to, że jeśli podczas kontroli PIP zostaną ujawnione jakieś nieprawidłowości wtedy można je po prostu stracić - wyjaśnia Kwieciński..

Kto podlega kontroli?
Należy pamiętać o jednej bardzo ważnej sprawie, mianowicie – Rolnik, na którego rzecz świadczona jest pomoc ze strony pomocnika rolnika w myśl przepisów automatycznie staje się pracodawcą, czyli jest zobowiązany chronić życie swojego pracownika poprzez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.

Mimo obaw części środowiska rolniczego, Główny Inspektor Pracy uspokaja – Kontrole będą prowadzone wobec rolników posiadających status pracodawcy oraz gospodarstw wskazanych przez ARiMR. - Jeśli zatrudniasz choć jednego pracownika – nawet sezonowo – obowiązują Cię konkretne wymagania dotyczące prowadzenia dokumentacji, takie jak np. umowa o pracę, szkolenie BHP, badania lekarskie, ale również ocena ryzyka zawodowego i instrukcje bhp- dodaje Kwieciński.

Co może być sprawdzane?
Zakres kontroli obejmuje m.in.:

  • posiadanie pisemnych umów o pracę,
  • poświadczenie odbycia szkoleń w zakresie BHP,
  • orzeczeń lekarskich, stwierdzających brak przeciwskazań do wykonywanej pracy
  • zaświadczeń psychologicznych niezbędnych do kierowania pojazdem czy obsługi sprzętu
  • zapoznanie pracowników z instrukcjami stanowiskowymi czy obsługi sprzętu,
  • oceny ryzyka zawodowego,
  • wykaz stosowanych substancji chemicznych wraz z aktualnymi kartami charakterystyki
  • dokumentacja wypadków przy pracy,
  • zapewnienie środków ochrony indywidualnej.
  • posiadanie wymaganych uprawnień do obsługi sprzętu tj. uprawnienia na ładowarki, koparki, wózki a także uprawnienia spawacza, obsługi kombajnu, sieczkarni itp.
  • przede wszystkim zapewnione warunki pracy – stan pomieszczeń higieniczno – sanitarnych, stan techniczny obsługiwanego sprzętu, czy wywiązywanie się z przepisów dot. bezpieczeństwa pożarowego


- Największe zagrożenie dla rolników, pomimo posiadanej ogromnej wiedzy to brak dokumentacji – zaznacza ekspert i dodaje  – Wielu gospodarzy działa na zasadzie "bo tak się zawsze robiło", ale teraz to już nie wystarczy. Brak jednego dokumentu może kosztować utratę dopłat w zależności od skali i powtarzalności uchybień.

Co powinien zrobić świadomy rolnik?
W obecnych realiach prowadzenie gospodarstwa rolnego wymaga nie tylko wiedzy rolniczej, ale także znajomości podstawowych wymagań prawa pracy i przepisów BHP – mówi mgr inż. Dawid Kwieciński. – Rolnik, który chce bezpiecznie korzystać z unijnego wsparcia, powinien zadbać o to, by dokumentacja jego gospodarstwa była zgodna z obowiązującymi normami. To nie kwestia wyboru, lecz obowiązek wynikający z przepisów prawa.

Podsumowanie
Od 2025 roku każde gospodarstwo ubiegające się o unijne wsparcie musi udowodnić, że działa zgodnie z podstawowymi standardami prawa pracy i BHP. Należy pamiętać, że odpowiedzialność spoczywa na wszystkich Rolnikach – niezależnie od skali działalności. – W praktyce oznacza to, że każdy Rolnik musi mieć świadomość, że brak podstawowej dokumentacji, może skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi – podkreśla mgr inż. Dawid Kwieciński. – Dlatego nie chodzi o straszenie kontrolami, lecz o budowanie świadomości i odpowiedzialności, bo bezpieczeństwo pracy to nie tylko obowiązek, ale też inwestycja w przyszłość gospodarstwa.

 

[ZT]74139[/ZT]

[ZT]70190[/ZT]

[ZT]75829[/ZT]

 

(Materiał ekspercki)
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


0%