W piątek późnym popołudniem na prostym odcinku drogi Strzelce Wielkie - Lipie samochód osobowy koziołkował i wpadł do przydrożnego rowu. Autem jechały dwie młode kobiety. Jak oświadczyła kierująca, próbowała ominąć psa, który błąkał się po jezdni, wtedy straciła panowanie nad pojazdem.
Do kolizji doszło w piątek 25 listopada około godz. 18:00 tuż za miejscowością Strzelce Wielkie. Jadąca w kierunku Lipia kobieta straciła panowanie nad autem, które koziołkowało i wpadło do przydrożnego rowu. Przed jej samochodem przebiegł pies. - W celu uniknięcia zderzenia kierująca renault laguna wskutek nagłego hamowania straciła panowanie nad pojazdem i wpadła do rowu - mówi asp. sztab. Daniel Drygas, dyżurny KPP w Gostyniu. Uczestniczkom kolizji nic się nie stało, po przebadaniu przez lekarza pozostały na miejscu zdarzenia.
MiS
Zdania są podzielone. Dla jednych to skuteczny sposób..
A może takie blokady postawić jak w stanie wojennym co kawałek i punkty kontrolne ,pamiętając aby rowerzystów i pieszych łamiących przepisy karać co najmniej publiczna chłostą
Justice
08:53, 2025-10-06
Wieczorny poślizg w centrum miasta. Uderzył w ...
Prawda jest taka, że gdyby ten koleś miał inne auto niż BMW, to tego by nie było. No ale nie, trzeba zaszpanować, innym autem by nie zaszpanował.
👍
08:37, 2025-10-06
Trend, który nie napawa optymizmem. Kandydaci to ...
jeszcze trochę i stracą większość wiernych - już widać pustki w kościołach i trend będzie się poszerzał jęli nadal kościół będzie się wpierniczał w politykę i działał jak w średniowieczu... przez politykę dzieli wiernych, którzy przez to mają gdzieś słuchanie księży!!!
hejka
07:40, 2025-10-06
Nocny wypadek pod Gostyniem. Auto wylądowało pod mostem
Proszę osoby poszkodowane o kontakt 783 903 941
Dominikk
00:12, 2025-10-06
0 0
trzeba bylo walnac w psa
0 0
witam wszystkich i zadaje pytanie czy policja w tym przypadku dopelnila wszystkich formalnosci no tak sprawdzili kierowce bedacego w szoku na trzezwosc i to wszystko nie potrafia sprawdzic czy sprawca wypatku tzn pies nie nalezal do najblizszego gospodarstwa a gdzie jest mundurowy swiadek wypadku ktory odjechal po przybyciu strazy bez podania zeznan ta sprawa napewno tak sie nie zakonczy pytanie do zecznika policji czy natym sie konczy zamkniecie sprawy w policji gostyn
0 0
A bylo wczoraj slisko
0 0
CZARNY PIĄTEK
0 0
Dobrze,ze dziewczynom nic się nie stało.wlasciciel psa powinien ponosić koszty akcji i rozbitego auta.trzymajcie się dziewczyny
0 0
W Lipiu to normalne, psy biegają samowolnie po całej okolicy!
0 0
ja zaopiekować się psem lubić psy.