Zamknij
NEWS

Reanimacja na cmentarzu

11:34, 01.11.2016
Skomentuj

Akcja ratunkowa na cmentarzu w Borku Wlkp. Mężczyzna, który odwiedzał groby bliskich, nagle upadł, stracił przytomność i nie oddychał. Chwilę później na miejscu był już Zespół Ratownictwa Medycznego Falck. Ratownicy ponad pół godziny reanimowali 61-latka. W międzyczasie zapadła decyzja o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do zdarzenia doszło dziś około godz. 9:30 na cmentarzu w Borku Wlkp. Informację o tym, że trwa tam akcja reanimacyjna, przekazał nam jeden czytelników. Wiadomość tę potwierdził również dyżurny KPP w Gostyniu, a jednocześnie poinformował nas, że na miejsce został skierowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ostatecznie z niewiadomych względów odwołano jego przylot. Ratownicy nie odpuszczali ani przez chwilę. Akcja reanimacyjna trwała ponad pół godziny. Kilka minut później na miejscu była już kolejna karetka, ostatecznie 61-letniego mieszkańca Karolewa przewieziono do szpitala w Gostyniu.

Dzięki szybkiej i właściwej reakcji ludzi, zaangażowaniu ratowników medycznych, policji i osób postronnych udało się uratować ludzkie życie. O tym, co dokładnie wydarzyło się na cmentarzu w Borku Wlkp., przeczytacie w poniedziałkowym wydaniu Gazety Gostyńskiej.  

MiS

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(16)

ef4ef4

0 0

no tak komóreczka ważna na 1 fotce za robotę się weś lepiej a nie komóra

13:15, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DARIODARIO

0 0

reakcji człowieka (czyt.jednego) a nie ludzi co tylko się przyglądała.Zdrowia życze

13:43, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NocNoc

0 0

Nie wiem po co ta policja przy cmentarzu była wieczorem zamiast kierować ruchem i pomagać kierowcom wyjeżdżać z parkingu bo było ciemno w dodatku jest łuk na drodze i zerowa widoczność od strony Koźmina to oni siedzą sobie w samochodzie i dupy sobie grzali bo po co stać na deszczu może ktoś się za tych nierobów weźmie

19:37, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŚwiadekŚwiadek

0 0

Facet zadzwonił po karetkę i podioł akcje reanimacyjną, żeby szybko nie zareagował karetka nie zdążyła by przyjechać

20:11, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

te-triste-tris

0 0

spieszyl sie na swieto

20:21, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pan K.Pan K.

0 0

Byłem świadkiem całego zajścia i teraz czytam wasze głupie komentarze. Ten mężczyzna powinien dziękować ludzią co mu pomogli tam. Bo to nie tylko jedna osoba mu pomagała prócz ratowników. A też przede wszystkim ten policjant co go oczerniacie w komentarzach. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia !

P.S. Weźcie ludzie nauczcie się na prawdę pierwszej pomocy! WARTO!!!

21:05, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

nie ma jak fotografować auto policji i karetkę na prowincji.... zdjęcia porażają.....

21:45, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KonigKonig

0 0

pisze się weź nie weś wieśniaku. Być może policjant dzwonił do swojego przełożonego ?

22:34, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

po przejsciachpo przejsciach

0 0

I już po chłopie szpital Gostyń czy będą wiedzieli co zrobić a może zabraknie podstawowego sprzętu typu pulsoksymetr czy coś cenniejszego respirator. RATOWNICY szacunek ale i tak waszą pracę dodam ciężką prace lekarze z ww. Szpitala spierd... szkoda.

00:46, 02.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dariodario

0 0

W Kunowie w czasie mszy też była karetka. Zabrała jedną osobę do szpitala. O dziwo nie było policji na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich z ul. Kwiatową, gdy zakończyła się uroczystość na cmentarzu - zrobił się mega korek, masakra jakaś... o dziwo w tym korku stał również radiowóz.

07:53, 02.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WaloWalo

0 0

Do Pan K nikt nie napisał że ludzie nie pomagali tylko że znalazł się ktoś ogarnięty i zareagował. A Ty świadek na pewno stałś z łapami w kieszeni i teraz pouczasz wielce zeby sie nauczyc pierwszej pomocy

10:30, 02.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gostgost

0 0

W Borku widać było policje rano i wieczorem a w Gostyniu zero a byla przy cmentarzu masakra gdzie byli wtedy policjanci w białych czapkach?

13:14, 02.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

morderrmorderr

0 0

......a nie pomyśleliście ze to tego policjanta była zgorzkniała zona wypisuje te brednie

14:27, 02.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FajnieFajnie

0 0

ciekawe jak Wy byście się zachowali na miejscu tego policjanta? mądrzy tylko w komentarzach. życzę zdrowia dla tego Pana.

17:11, 02.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ratownik z wyboru Ratownik z wyboru

0 0

Komentarz w kwestii tego zdarzenia wydaje się być jeden. Zadziałały wszystkie ogniwa w łańcuchu przeżycia: rozpoznanie nagłego zatrzymania krążenia, podjęcie resuscytacji krążeniowo oddechowe, szybka defibrylacja, a także fachowa opieka poresuscytacyjna. Brawo zespół ratownictwa medycznego, brawo policja, wielkie brawo świadkowie, którzy jako pierwsi działali na miejscu zdarzenia!!!!

21:05, 02.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ReneRene

0 0

Nie wiem po co te wszystkie komentarze...tu chodziło o ludzkie życie i to w danej chwili było najważniejsze....A wszystko oczerniajace komentarze moderator powinien usunąć...facet żyje i jest już dobrze... brawo dla wszystkich którzy go ratowali.....reakcja prawidłowa....

09:10, 03.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%