Sześć jednostek straży pożarnej gasiło pożar stodoły w Żytowiecku. Doszczętnie spłonął dach budynku i słoma, która znajdowała się w środku. Pierwsi z pomocą ruszyli sąsiedzi, jednak nie udało im się opanować ognia.
Pożar budynku gospodarczego w miejscowości Żytowiecko w gminie Poniec zauważyli właściciele. Powiadomili straż pożarną i ruszyli gasić pożar, pomagali im sąsiedzi, ale płomienie były zbyt duże. Pierwsze zastępy strażaków dotarły na miejsce kilka minut później. Już wtedy kłęby dymu wydobywały się drzwiami i oknami. Strażacy zabezpieczyli teren i podjęli akcję gaszenia ognia, starając się powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia na sąsiadujący z budynkiem warsztat i dom jednorodzinny. - Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru - mówi asp. sztab. Przemysław Janicki, dowódca KP PSP Gostyń. - Doszczętnie spłonął dach kryty dachówką i słoma. Żadnego żywca i osób w środku nie było - kontynuuje. - W tej chwili będziemy wyburzać niektóre elementy konstrukcji - dodaje. Straty cały czas są szacowane.
MiS
0 0
zdjęcia robił P.M.?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz