Przekaz jest jasny. Żadnym wulgarnym i znieważającym treściom nie będzie nadawany bieg

W dobie maili, formularzy i szybkich wiadomości niektórzy zakładają, że sprawy w sądzie można załatwić podobnie jak w urzędzie czy firmie. Tymczasem Sąd Rejonowy w Gostyniu poinformował na swojej stronie internetowej, że w przypadku pism procesowych taka droga może prowadzić donikąd, a treści wulgarnych i znieważających nie będzie nadawany bieg. 

Z opublikowanej na stronie sądu informacji wynika, że pisma procesowe przesłane drogą elektroniczną, nie wywołują żadnych skutków prawnych. Innymi słowy, nawet jeśli ktoś jest przekonany, że złożył dokument na czas, sąd może uznać, że takie pismo w ogóle nie wpłynęło, bo nie spełnia wymogów określonych w przepisach. Jak przekazano, w takich przypadkach obowiązuje forma papierowa i tego należy się trzymać.

Sąd zwraca też uwagę na błędne przekonanie dotyczące platformy ePUAP. Elektroniczna skrzynka podawcza pozwala na składanie dokumentów wyłącznie w sprawach administracyjnych, takich jak skargi, wnioski czy zapytania o informację publiczną. Nie dotyczy to pism procesowych składanych w toku postępowań cywilnych czy karnych.

W komunikacie pojawia się jeszcze jeden, mocny akcent. Sąd zapowiada, że nie będzie nadawany bieg wiadomościom zawierającym treści znieważające, wulgarne lub w żaden sposób niezwiązane z działalnością Sądu Rejonowego w Gostyniu. To jasny sygnał, że emocje, pretensje czy obraźliwy język nie tylko nie pomagają, ale mogą całkowicie zablokować sprawę.

[ALERT]1765877873516[/ALERT]

[ZT]85737[/ZT]

[ZT]85594[/ZT]

[ZT]85618[/ZT]