Porzucone BMW bez tablic, otwarte drzwi i brak kierowcy... Taki widok zastali w sobotni poranek policjanci pod Gostyniem. Dwie godziny później mundurowi dotarli do 21-latka.
W sobotni poranek policjanci z Gostynia otrzymali zgłoszenie o nietypowym znalezisku. W polu kukurydzy, około 70 metrów od drogi pomiędzy Gostyniem a Czachorowem, stało uszkodzone BMW. Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, drzwi były otwarte, a w środku nikogo nie było.
- Ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że do zdarzenia doszło około godziny 4:00 - przekazała kom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
Po dwóch godzinach od zgłoszenia mundurowi ustalili, kto kierował autem. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Gostynia. Mężczyzna przyznał, że w nocy, jadąc BMW, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w pole kukurydzy.
Za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 000 zł.
[ZT]81814[/ZT]
[ZT]81804[/ZT]
[ZT]81795[/ZT]
[ALERT]1754900845620[/ALERT]
Adamm10:56, 11.08.2025
Zwiał bo pewnie pijany...
Pawel12:28, 11.08.2025
Pijany albo po narkotykach albo po jednym i drugim
Nie chcą przyjmować gotówki i kierują do prywatnej...
I tak wygląda wspieranie czyli po 10 zł dodatkowo...ciekawe ile będzie kosztował ten 10 letni wynajem na biura w trakcie remontu ZOL-u ?
Coraz weselej
12:28, 2025-08-11
Nocna jazda zakończona w polu kukurydzy. Otwarte drzwi,
Pijany albo po narkotykach albo po jednym i drugim
Pawel
12:28, 2025-08-11
Zakup okazał się bublem, masz problem z reklamacją? Tam
Duże uznanie dla tej Pani
Swój
12:01, 2025-08-11
Nocna jazda zakończona w polu kukurydzy. Otwarte drzwi,
Zwiał bo pewnie pijany...
Adamm
10:56, 2025-08-11