Totalne lenistwo i zero szacunku. "Co za bydło!" - mówi wprost mieszkaniec...

Mimo że każdy mieszkaniec ma dostęp do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) i regularnych zbiórek wielkogabarytowych, niektórzy wciąż wolą pozbywać się śmieci w sposób skandaliczny i nieodpowiedzialny. Tak stało się przy trasie Ziółkowo-Krajewice, gdzie ktoś wyrzucił na pobocze stertę odpadów, w tym ogromną ilość ubrań. Widok jest oburzający i nie pozostawia złudzeń – to przykład skrajnego braku szacunku dla otoczenia i innych ludzi.

O sprawie poinformowali oburzeni mieszkańcy na Alert24. Jak relacjonuje czytelnik Gostyn24.

- Dziadostwo! Płacimy za śmieci, a rzeczy zwyczajnie można wywieźć na PSZOK... Ludziom w głowach się przewraca! Jeżdżę do rodziców z Gostynia do Ziółkowa, jeszcze w sobotę tego nie było... Dziś jest! Co za bydło! - napisał czytelnik.

Nielegalne wysypiska to nie tylko problem estetyczny, ale także ekologiczny. Wyrzucone ubrania mogłyby trafić do potrzebujących lub zostać odpowiednio zutylizowane. Zamiast tego ktoś postanowił, że łatwiej będzie zanieczyścić pobocze drogi i zrzucić problem na innych.

Sprawą zajęła się już straż miejska, jednak do tej pory nie udało się ustalić sprawcy. Nielegalne odpady mają zostać usunięte jeszcze dziś przez pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Jeżeli ktokolwiek ma informacje o sprawcy, proszony jest o kontakt ze strażą miejską.

[ZT]77983[/ZT]

[ZT]77905[/ZT]

[ZT]78000[/ZT]

[ALERT]1743452310658[/ALERT]