Na pierwszej sesji nowej kadencji zebrała się Rada Powiatu Gostyńskiego. Jednymi z głównych punktów posiedzenia był wybór starosty i wicestarosty, a także członków Zarządu Powiatu. Niespodzianek nie było, mimo "wysiłków" radnych opozycji.
Dla interesujących się lokalną polityką decyzje podjęte dziś przez radnych nie są zaskoczeniem. Podobnie jak w poprzedniej kadencji samorządu, tak i w nowej, jak już informowaliśmy starostą gostyńskim będzie Robert Marcinkowski. Zmienił się za to wicestarosta. Będzie nim Michał Listwoń z Koalicji Obywatelskiej.
Co oczywiste zmiany zaszły w składzie Zarządu Powiatu Gostyńskiego, bo wśród radnych powiatowych nie ma już Janusza Sikory, który z powodzeniem startował na burmistrza gminy Borek Wlkp., czy Krzysztofa Deutscha. Tym samym poza starostami obecny zarząd tworzą - etatowy członek zarządu Szymon Jakubowski, który objął tę funkcję w poprzedniej kadencji i choć nie startował do Rady Powiatu przepisy nie zabraniają, by swoją misję kontynuował. Ponadto wybrani zostali nieetatowi członkowie Piotr Curyk - były burmistrz Pogorzeli oraz Damian Walczak - skarbnik gminy Krobia.
Największe emocje wśród opozycji budziła decyzja dotycząca obsady stanowiska etatowego członka zarządu. Radny Maciej Malczyk powołał się na zapis w statucie powiatu, z którego jego zdaniem jasno wynikało, że nie trzeba powoływać etatowego członka zarządu..
- Na wniosek starosty Rada określa dwóch członków zarządu, z którymi nawiązuje się stosunek pracy na podstawie wyborów - mówił radny Maciej Malczyk z Forum Powiatu Gostyńskiego. - Czyli jednak etatowy członek zarządu nie musi być. Wracając do punktu pierwszego, ustępu pierwszego z paragrafu 122 w skład Zarządu Powiatu wchodzą starosta, który jest jednocześnie przewodniczącym zarządu, wicestarosta, który jest wiceprzewodniczącym oraz trzech członków zarządu. Nie wiem, czy niewymienione jest tutaj, że jest etatowy. Może być więc trzech nieetatowych członków zarządu - twierdził radny Maciej Malczyk.
Innego zdania był jednak starosta Robert Marcinkowski, który przypomniał, że ten model zarządu powiatu funkcjonuje od ponad 20 lat.
- To model sprawdzony, wprowadzony w kadencji 2002-2006, kiedy SKW nie miało większości - mówił starosta Robert Marcinkowski.
- Po pierwsze po co przecierać szlaki jak są już odkryte. Po drugie jest w tym wszystkim walor praktyczności, bo w przeciwieństwie do samorządów gminnych, gdzie mamy do czynienia z jednoosobowym zarządem wójta, burmistrza, prezydenta, pod którego nieobecność jest zastępca. To przykładowo nasze zobowiązania, nasze umowy muszą być zawsze podpisywane przez dwóch członków zarządu. To jest pewna trudność techniczna - wyjaśniał starosta Robert Marcinkowski.
[FOTORELACJA]11511[/FOTORELACJA]
W podobnym tonie wypowiedziała się radca prawny z gostyńskiego starostwa.
- Podjęło uchwałę, która wskazuje, że w skład zarządu wchodzi jeden etatowy członek Zarządu. Ta uchwała funkcjonuje i zapis naszego statutu brzmi kategorycznie, że wybiera się jednego etatowego członka. Według mojej oceny jest powiązanie z uchwałą - mówiła radca prawny.
W ostatecznym głosowaniu na każdego ze wskazanych członków zarządu zagłosowało 10 z 19 obecnych na sali obrad radnych. Z szybkich wyliczeń wynika, że kandydaci mogli liczyć jedynie na głosy koalicjantów.
- Pomimo takiej arytmetyki głosowania cały czas jestem otwarty na współpracę. Drzwi gabinetu będą otwarte. Chodzi o to, żebyśmy płaszczyznę współpracy wykorzystali i potrafili ją znaleźć. Po mojej stronie zawsze taka wola będzie - mówił wicestarosta Michał Listwoń.
Wicestarosta nie chciał jednak zdradzić jaki będzie podział obowiązków w zarządzie. Szczegóły mają być dopiero sfinalizowane.
- Nie chciałbym uprzedzać faktów, ale pewien pomysł już jest - dodał wicestarosta Michał Listwoń.
Niewiele na temat podziału obowiązków mówi również Szymon Jakubowski - etatowy członek zarządu
- Będziemy to wspólnie zazębiać, tak żeby jeszcze usprawnić zarządu. Na pewno poinformujemy o w najbliższym czasie o naszych ustaleniach - mówił Szymon Jakubowski.
Następnie odniósł się do wyników głosowania. Nie zostawił suchej nitki na zachowaniu opozycji.
- Takiego wyniku było można się spodziewać. Dzisiejszego zachowania klubów opozycyjnych kompletnie nie rozumiem, w szczególności odnośnie funkcji wiceprzewodniczącego. Że nie skorzystali też z oferty współpracy w tym zakresie, a także wyboru komisji. A już kompletnie nie rozumiem głosowania wstrzymującego się odnośnie komisji - komentował Szymon Jakubowski, etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego. - Wyborcy obdarzyli ich zaufaniem po to, żeby tę funkcję też sprawować - dodał.
[ALERT]1715025424430[/ALERT]
Puste krzesło12:56, 07.05.2024
Brawo opozycja! Niech się etatowi i nie etatowi zazębiają i wspierają nadal. Chyba można być aktywnym radnym bez bycia członkiem ? 12:56, 07.05.2024
Gd15:57, 07.05.2024
To teraz czekamy na konkrety wybitnych fachowców ! 15:57, 07.05.2024
Andzy21:07, 07.05.2024
Jakubocha out 21:07, 07.05.2024
Zniesmaczony 21:56, 07.05.2024
A jednak w plotkach jest dużo prawdy i Jakubowskiego koledzy nie opuścili w potrzebie.... Wstyd !!! 21:56, 07.05.2024
Pszemek22:52, 07.05.2024
Koryto + działa, członek niech się zazębia. Tylko z kim? 22:52, 07.05.2024
Gostynianka 23:16, 07.05.2024
Panie Szymonie odpuściłby Pan i z godnością zszedł ze sceny a nie znowu „członek na etacie”….kuriozum. Tym bardziej że nie startował Pan w wyborach do powiatu….wyborcy Pana nie wybrali do tego składu. 23:16, 07.05.2024
Mirosław 23:19, 07.05.2024
Droga redakcjo!
Zapytajcie pana etatowego członka zarządu czy wypada osobie o tym statusie i stanowisku pisać po nieformalnych grupach, gdzie policja dba o bezpieczeństwo (donoszenie o miejscach kontroli) 23:19, 07.05.2024
Tak13:27, 08.05.2024
Też to zauważyłam i nie dowierzałam, bezmyślność 13:27, 08.05.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Też zniesmaczona22:13, 07.05.2024
5 1
Zgadza się .Też się zastanawiam jak Ci ludzie mogą patrzeć w oczy wyborcom.Wstyd i jeszcze raz wstyd i brak honoru co niektórych. A potem się dziwią,że taka mała frekwencja na wybory .Wyborcy mają dość. 22:13, 07.05.2024