Zamknij
NEWS

Dziwi się ludziom i sugeruje, by zamówić taksówkę. Chodzi o odbiór tekstyliów

Krzysztof Płatek/Gostyn24/mis 12:19, 23.01.2025 Aktualizacja: 18:07, 26.10.2025
38 Foto: arch. Gostyn24 Foto: arch. Gostyn24

Z początkiem roku przepisy dotyczące segregacji odpadów zostały zmienione – wyodrębniono nową kategorię: odpady tekstylne. Teoretycznie sprawa jest prosta – należy dostarczyć je do PSZOK-u. Ale co w sytuacji, gdy mieszkaniec nie ma samochodu lub nie jest w stanie samodzielnie tego zrobić? 

Na terenie gmin wchodzących w skład Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego (KZGRL) – w tym Gostynia, Krobi, Ponieca, Pogorzeli i Pępowa – rozwiązania dotyczące tekstyliów funkcjonują od kilku lat. 

– Trochę się dziwię, że mieszkańcy dopiero teraz się „budzą”. Zapewne jest to wynikiem ogólnopolskiej kampanii nagłaśnianej przez media – zauważa Eugeniusz Karpiński, przewodniczący KZGRL, , nie ukrywa zdziwienia reakcją mieszkańców

W gminie Gostyń odpady tekstylne można dostarczyć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) w Goli. Dla osób posiadających samochód to rozwiązanie wydaje się wystarczające. Problemy pojawiają się jednak w przypadku osób starszych, niepełnosprawnych lub niemających możliwości transportu.

– Nie wyobrażam sobie, żebyśmy do wszystkich osób, które mają pewne problemy z niepełnosprawnością albo nie posiadają samochodu, podjeżdżali i odbierali tekstylia bezpośrednio z posesji. Oczywiście możemy to robić, ale to wiąże się z kosztami. Stawka za odbiór nie będzie wynosiła 33 zł, tylko kilka złotych więcej – tłumaczy przewodniczący.

Karpiński sugeruje, że w takich sytuacjach warto rozważyć inne opcje.

– Można poprosić o pomoc sąsiada albo wynająć taksówkę. Tekstylia to nie jest odpad niebezpieczny – dodaje.

Obecnie tekstyliów nie można oddawać podczas zbiórki odpadów wielkogabarytowych, choć przewodniczący KZGRL nie wyklucza, że w przyszłości sytuacja może się zmienić.

– Nie wykluczam, że wprowadzimy taką usługę. Teraz jest to niemożliwe, ponieważ mamy podpisane kontrakty. Wynika z nich, że przedsiębiorca ma obowiązek odbierać odpady wielkogabarytowe – w tym artykuły gospodarstwa domowego czy opony – bezpośrednio z posesji dwa razy w roku. Dopisanie tekstyliów nie jest obecnie możliwe – wyjaśnia Karpiński.

Związek nie planuje również ustawienia kontenerów na odpady tekstylne na terenie działania KZGRL, przynajmniej w najbliższym czasie.

– Nie chcemy ponosić dodatkowych kosztów, przynajmniej do końca roku. W budżecie na 2025 r. nie mamy zaplanowanych środków na ten cel – mówi przewodniczący.

Zmiany w segregacji odpadów tekstylnych to wyzwanie, szczególnie dla osób, które mają ograniczone możliwości transportowe. W takich przypadkach warto, jak sugeruje przewodniczący, skorzystać z pomocy sąsiadów lub lokalnych usług. Czy w przyszłości pojawią się bardziej przystępne rozwiązania? Czas pokaże.

[ZT]76015[/ZT]

[ZT]75960[/ZT]

[ZT]75904[/ZT]

[ALERT]1737631087254[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(Krzysztof Płatek/Gostyn24/mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

OSTATNIE KOMENTARZE

0%