Słonecznie i bardzo gorąco, mimo że to wrzesień. Trudno w takich warunkach wytrzymać w klasach. W Szkole Podstawowej w Piaskach skrócono lekcje z tego powodu. Jak podkreśla szefowa placówki Jolanta Karkos, kierowała się przede wszystkim troską o zdrowie uczniów.
Przepisy oświatowe umożliwiają skracanie zajęć w przypadku sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu dzieci, do których można zaliczyć ekstremalne upały.
- W klasach temperatura dochodziła do 30 stopni, co szczególnie negatywnie wpływa na najmłodszych uczniów. Dzieci były zmęczone, a przypominanie im o regularnym piciu wody niewiele dawało –tłumaczy Jolanta Karkos, dyrektor SP Piaski.
Dodatkowym obciążeniem jest trwająca termomodernizacja budynku. Prace remontowe uniemożliwiły otwieranie okien, co dodatkowo potęgowało w ostatnich dniach problem nagrzewania się pomieszczeń. Uczniowie wędrują między salami, a w niektórych z nich temperatura wynosiła ponad 30 stopni. W takich warunkach nauka stawała się trudna i nieefektywna.
Dyrektor Karkos zapewnia jednak, że od poniedziałku lekcje będą odbywać się normalnie.
- Dziś rano temperatura w salach była już niższa dzięki chłodnym nocom i porankom. Otwieramy okna rano, by wpuścić trochę chłodnego powietrza - wyjaśnia dyrektor Jolanta Karkos..
Jak zapewnia szefowa placówki, pomimo skróconego czasu trwania zajęć, rodzice są zadowoleni z podjętej decyzji. a uczniowie nie czują się tak zmęczeni.. Szkoła zapewnia również normalne funkcjonowanie świetlicy do godziny 15:30, co pozwala rodzicom na elastyczność w odbiorze dzieci, gdy pracują.
Dyrektor Jolanta Karkos przyznaje również, że jest to pierwszy przypadek w szkole, kiedy ze względu na upały konieczne było skrócenie lekcji.
- Mimo, że w czerwcu również mieliśmy gorące dni, to klasy nie zdążyły się tak nagrzać jak teraz. Upalne warunki utrzymują się od czterech miesięcy, a budynek, jak i domy, po prostu się nagrzewają - tłumaczy szefowa placówki.
Skrócone lekcje, zdaniem dyrektor, nie wpływają negatywnie na postępy w nauce, bo jest to dopiero początek roku szkolnego, a zdrowie i dobre samopoczucie dzieci są priorytetem.
[ZT]71631[/ZT]
[ZT]71601[/ZT]
[ZT]71319[/ZT]
[ALERT]1725611654085[/ALERT]
Super 11:31, 06.09.2024
Szkoda że w Bodzewie nikt nie zauważa jak gorąco zwłaszcza na 2 piętrze
Rodzic11:59, 06.09.2024
Tydzień popracowali i już im się nie chce... No dziwne, że na świetlicy może być gorąco i tak samo w przedszkolu, które znajduje się w tym samym budynku i tego nie zamkną.
Nadrobią zaległości no jasne, przecież nie zostaną na nadgodzinach HA HA HA!!!! Jakoś inne szkoły pracują normalnie.
Odp13:16, 06.09.2024
Nie widzisz różnicy? Gorąco w przedszkolu to nie wysyłaj tam bombelka, ale nie , musi iść bo przecież ciężko z dzieckiem się siedzi w domu. A dzieci szkolne są w świetlicy żeby rodzice w czasie gdy lekcje skrócone mogli pracować normalnie a nie brać wolne. Pomyśl.
Rodzic13:21, 06.09.2024
Ludzie chodzą do pracy Halo!!! To pewnie pisał nauczyciel co ma wolne i siedzi teraz w domu. Co mają powiedzieć normalni ludzie co 8 godzin siedzą przy maszynie i to nawet jak na dworze jest 35 stopni! Dziś idealna pogoda 26-28 stopni na dworze a szkoła już zamknięta.
wa12:02, 06.09.2024
Czy tu napewno chodzi o dzieci? Mi sie wydaje ze wiecej o grono pedagogiczne przeciez wrócili z wakacji a tu takie upały.Jak życ a gdzie tu jeszcze pracowac.
L 12:32, 06.09.2024
To jest masakra kiedyś chodziło się do szkoły czy zimno czy ciepło jak było zimno w klasie to nauczyciel powiedział ubierz się i to było wszystko a nie teraz wymyślanie
Rodzic12:35, 06.09.2024
W naszej szkole jest klimatyzacja, ale Pani nie włączy, bo będzie chora. A dzieci mokre przychodzą do domu hmm
Rafi 15:00, 07.09.2024
Wielu ludzi nie umie korzystać z klimatyzacji. Chyba jest taka możliwość że, chłodzi a nie szkodzi 😎
Mp12:39, 06.09.2024
Brawo dla Pani Dyrektor. Nowoczesne podejście. Zawsze robi wszystko dla ucznia. Brawo. A rodzicom w większości wszystko źle bo pewnie nie pasuje, że dzieci wcześniej w domu…
Ha 13:16, 07.09.2024
Na pewno?
A12:50, 06.09.2024
Dyrektorka to może być w PGR u Bareji a w szkole jest pani dyrektor
Rodzic12:56, 06.09.2024
Obecną Pani dyrektor zawsze przede wszystkim kieruje się dobrem dziecka. A co do grona pedagogicznego nauczyciel też człowiek
Bzdura13:05, 06.09.2024
Większość rodziców nie jest zadowolona i proszę nie kłamać. Robić się nie chce i to jest główny powód
Też mama16:51, 06.09.2024
Te bzdura ty to masz jednak zryty beret. Skrócone lekcje źle nie skrócone źle.Przemądrzała "mamusia" mądra inaczej, wszystko wie najlepiej.To Pani Dyrektorka odpowiada za dzieci i zna się na tym co robi.
Do też mama17:31, 06.09.2024
No nie wiem kto ma zryty bo *%#)!& piszesz. Rodzice byli w szoku gdy się dowiedzieli o skróceniu sobie lekcji przez szkołę i większość jest przeciwna takim zagraniom. Potem będziesz opowiadać tyle materiału i niema kiedy opracować w domu uczcie powtarzajcie zaraz będzie 8 klasa do egzaminu przygotowywać i co napiszą? Że belfrom było za ciepło? Jak im za ciepło w klasie to niech zmienia pracę
Belfer 13:51, 07.09.2024
Jestem nauczycielem tej szkoły dlatego wypraszam sobie stwierdzenie że nie chce nam się pracować. Skrócone lekcje były i po nich dzieci szły do domu. Nauczyciele wykonywali w szkole inne obowiązki w tym czasie i każdy z nich zrealizował swój wymiar pracy. Jak fajnie liczy się komuś czas pracy.
kol22:39, 09.09.2024
Ale samochodów jakoś nie było widać po zakonczeniu tych skróconych lekcji...
567713:19, 06.09.2024
Jestem zadowolona z takiej decyzji. Dzieci ciężko nakłonić do picia wody. W córki klasie było ponad 30 stopni. Szkoda mi dzieci, których rodzice mają gdzieś zdrowie dzieci i chcą by siedziały w gorących salach. Sami w robocie by nie usiedzieli w te upaly.
Bo ci uwierzę 16:10, 06.09.2024
Skąd wiesz ile było stopni??? Jako rodzic byłaś mierzyć??? I wszystko jasne pani nauczycielko klamstwo bo robić się nie chce siedzi w domu i wypłatę bierze
oj oj12:01, 09.09.2024
i tu się mylisz, wielu z nas siedzi w dusznych pomieszczeniach i nie ma zmiłuj.
Rodzic13:21, 06.09.2024
Dzieci cale wakacje przetrwały w upale .A nauczyciele niech się wezmą za pracę- co mają powiedzieć DEKARZE CIEŚLE oraz pracownicy którzy pracuja w pełnym słońcu i nie 18 godz tygodniowo tylko 12 godz dziennie w pelnym słońcu.Przestańcie narzekać pedagodzy.
Do Rodzic20:33, 06.09.2024
W jakim zawodzie pracujesz? Czy w ogóle pracujesz?
Mmm 13:24, 06.09.2024
Moja wnuczka ma skrócone lekcje od początku roku szkolnego oczywiście szkola nie jest w Gostyniu
Franek 13:25, 06.09.2024
Ja jestem spawaczem i stanowisko pracy bez klimatyzatora i czas pracy 8h. Nikt mi nie mniejszą czasu pracy jeszcze pracodawca stoi i patrzy czy pracuje! Może ktoś się zamieni z nami bo jest nas wielu. Pozdrawiam nauczycieli
Jasne14:52, 06.09.2024
Oczywiście,że się zamienimy. Proszę przynieść podanie. Dyplom ukończenia conajmniej kilku kierunków studiów. Mile widziane dodatkowe kursy i szkolenia. Lekka robota z dziećmi czeka :-)
Do jasne16:31, 06.09.2024
No właśnie nie czeka bo zamknieta. I nie lekka robota tylko siedzenie w domu
Pytanie13:26, 06.09.2024
Dzieci do domu ale rozumiem, że nauczyciele zostali w szkole i pracują tak? To takie retoryczne pytanie bo widać, że parking pusty...
szk13:38, 07.09.2024
Zostali w szkole, niemożliwe ...
Rodzic14:13, 06.09.2024
Super w końcu szkola zaczyna być miejscem gdzie dba się o nastrój zdrowie emocje dzieci. Oby tak dalej i to z rozmachem bo dużo jest jeszcze do zmiany. W naszej placówce przedszkolnej też skrócono godziny, w kilku innych szkołach też. Popieram i to bardzo
Z calym szacunkiem 16:38, 06.09.2024
Chyba o nastrój i wygodnictwo nauczycieli i przestańcie się błaźnić. Wiecznie w d wam źle. Taka szkoła nie spełnia ani swojej misji ani obowiązków. Siedlisko rozczeniowych nierobów wykorzystujących dzieci żeby przykryć swoje lenistwo
Cyd15:38, 06.09.2024
U ruskich posługiwanie się kalachem i przysposobienie wojskowe, u nas Pokoiki wyciszen, dla stresujących się kartkówkami, i brak klimatyzacji w klasach, pokolenie mięczaków i mami synków,.
Ja16:22, 06.09.2024
Pokolenie zdrowych psychicznie dzieci które swoich traum nie będą przenosić na innych, i zamiast wojen dbać o pokój.
Cyd. 20:38, 06.09.2024
Mięczaki i mami synki,dbać można o kwiatki, oszukuj się dalej, rzeczywistość zweryfikuje twoje fantazje prędzej jak myślisz.
Pracownik16:49, 06.09.2024
Niech się lepiej uczą od małego funkcjonować w wysokich temperaturach. W firmach na strefie gospodarczej w Czachorowski ludzie muszą pracować w 40 stopniach, często w okrojonej ekipie - bo urlopy i nikogo to nie
Do pracownik20:36, 06.09.2024
Może te dzieci wolą się dłużej i sumienniej uczyć, by nie trafić do Czachorowa. Pragną czegoś więcej, aniżeli stanie przy taśmie i marudzenie. Trzeba było skończyć kilka rodzajów studiów i pracować w szkole. Wybrałeś inną drogę. Nikt Cię nie zmuszał.
Pracownik16:52, 06.09.2024
Już nie róbmy z dzieci takich miękkich jajeczek.
Niech lepiej przywykają do wyższych temperatur, bo jak co niektórym przyjdzie pracować po szkole w którejś z firm w strefie gospodarczej w Czachorowie to 40 stopni przy maszynie to standard. I nikogo nie obchodzi że jest za ciepło.
Prawda17:39, 06.09.2024
Ta pani dyrektor jest najgorsza jaka w życiu spotkałem!!!! Wymówka!!! im się pracować nie chce. Kiedyś nawet klimatyzacji nie było, wody dostępnej. Najlepiej kierować się niby dobrem dzieci i samemu czerpać korzyści
doPrawda10:18, 07.09.2024
ale ma te korzyści błahaha pewnie dostała miliony za to :)) pomyśl jeden z drugim zanim coś napiszesz...?
moje dziecko poszło do tej szkoły do 1 klasy i byłem tam na rozpoczęciu roku i na zebraniu w jednej z klas i jest duchota na maxa mimo iż rolety są zasłonięte , dziecko jest nagle same sobie w nowej szkole ,duchota gorąco ale nie pomyśli aby się napić bo jest onieśmielone i dezorientowane i nie będzie popijać wody co pół godz. ! Ludzie pomyślcie o dzieciach nie o sobie czy o nauczycielach! Co wy macie w tych głowach ? Tylko nienawiść ?! Chcesz mieć więcej wolnego to idź za nauczyciela!!! Ciekawe czy taka praca z dzieciakami ci na zdrowie wyjdzie jak robicie problem z własnym jednym , a bo za szybko w domu a bo marudzi, a bo go brzuszek boli, a bo chce się przytulić. Pewnie dajcie je najlepiej 24H do szkoły by nie mieć z nimi problemów!!
Yyyy21:57, 07.09.2024
Nie tylko szkoła w Piaskach miała skrócone lekcje, w Gostyniu też nie które miały.
Zastanawiam się 19:16, 06.09.2024
Czyli termomodernizacja nic nie dała?
Pjoter 22:02, 06.09.2024
Proponuję przyszły rok szkolny zacząć w październiku 🤣
Irena09:57, 07.09.2024
W Gostyniu żaden dyrektor nie myśli o dzieciach-w klasach duszno, gorąco tydzień nauki a nauczyciele już zapowiedzieli kartkówki - jak tu myśleć jak tu się nauczyć wszędzie gorączka nie do wytrzymania - masakra - jestem ciekawa który z dyrektorów pomyśli o dzieciach no i nauczycielach bo oni też są ludźmi , też im duszno gorąco . Może przyszedł czas na założenie sukcesywnie klimatyzacji w klasach - cały rok dyrektorzy przed wami - pokażcie co potraficie.
Ot 02:05, 08.09.2024
Przeprowadź się na Syberię
Kop21:12, 07.09.2024
Najbardziej wymądrzają się ci, co swego czasu, gdy chodzili do szkoły byli bardzo odporni na wiedzę 🐐🐐🐐
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
Ty super. A ty to zauważyłeś, to czemu nic z tym nie zrobiłeś. Kolejny anonimowy filozof...
1 0
A skąd wiesz, że nikt tego nie zauważa?