Zamknij
NEWS

Ani na czasie, ani na paliwie nie zaoszczędzi. Kolejny kierowca się "zakopał"

mis 21:20, 04.06.2023 Aktualizacja: 09:20, 27.10.2025
37 Foto: radny Jarosław Juskowiak Foto: radny Jarosław Juskowiak

Ulica Europejska w Gostyniu zamknięta jest od wielu miesięcy, lecz nadal nie brakuje kierowców, bezkrytycznie wpatrzonych w nawigację. Dlatego mimo informacyjnych znaków grzęzną na łąkach w rejonie ulic Nad Kanią i Poznańskiej. Dziś utknęła cysterna wypełniona po brzegi paliwem i póki co żaden ciężki sprzęt nie jest w stanie jej stamtąd ruszyć. 

O tym, że ciężarówka Polskiego Koncernu Naftowego Orlen "zakopała się" na łąkach pomiędzy ul. Nad Kanią i ul. Poznańską, pierwsi poinformowali nas Czytelnicy.

- Ciężarówka Orlenu - wypełniona paliwem - stoi na łąkach i nic nie jest w stanie jej ruszyć - mówił jeden z Czytelników, który zadzwonił do naszej redakcji około godz. 20:30.

Próba wyciągnięcia zestawu za pomocą fadromy okazała się bezskuteczna. Teraz na miejsce ma dojechać specjalistyczny holownik. 

- Czy to się uda? Mam nadzieję, że zbiornik paliwa ciężarówki, który się oparł na ziemii to wytrzyma i paliwo nie wycieknie na łąki - mówił Jarosław Juskowiak, radny gminy Gostyń, który mieszka niedaleko feralnej drogi. 

Foto: Czytelnik

Przypomnijmy, że problem ze skrótem przez łąki między ul. Nad Kanią a ul. Poznańską, pojawił się, gdy zamknięto ul. Europejską w Gostyniu. Na grząskiej drodze utknęło od tego czasu wiele pojazdów, które najczęściej pomagali wyciągać okoliczni mieszkańcy. Dlaczego kierowcy ryzykowali i wjeżdżali w tak "niepewną" drogę? Bo tak najczęściej prowadziła ich nawigacja GPS. Wcześniej ci sami kierowcy musieli zlekceważyć  lub nie dostrzec znaków informujących o objazdach. Prawdopodobnie tak było również w przypadku kierowcy Orlenu, który wybierając skrót, raczej nie zaoszczędził ani na czasie, ani na paliwie. 

[ZT]58745[/ZT]

Foto: Czytelnik

AKTUALIZACJA godz. 22:00

Na miejsce dotarł specjalistyczny holownik.

Foto: radny Jarosław Juskowiak

[ALERT]1685906399238[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
 
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%