Na stanowisko sołtysa w Łęce Wielkiej kandydowały dwie osoby - dotychczasowy gospodarz wsi Łucja Markowska oraz Marta Danielczak. Po głosowaniu okazało się, że pierwsza z nich zyskała większe poparcie mieszkańców. Nie obyło się jednak bez zgrzytów. Pojawiły się wątpliwości co do składu powołanej komisji skrutacyjnej, dlatego przy stole, gdzie liczono karty do głosowania zasiadł dodatkowo... mąż zaufania.
Spore zainteresowanie jak na wybory soleckie towarzyszyło wczorajszemu głosowaniu w sołectwie Łęka Wielka, do którego należy również wieś Kopanie. Na 503 uprawnionych, swój głos na sołtysa oddało aż 175 osób. Co ich zmotywowało? Na sali pojawili się zwolennicy dwóch kandydatek - Łucji Markowskiej, która od 20 lat jest włodarzem wsi oraz Marty Danielczak, która na sołtysa kandydowała po raz pierwszy.
Zanim mieszkańcy dokonali wyboru, sołtys Łucja Markowska krótko podsumowała kadencję 2019-2023.
- Wam w szczególności mieszkańcy dziękuję za współpracę, wsparcie i wyrozumiałość. Dziękuję za lata pracy koleżankom z rady sołeckiej. Serdecznie dziękuję burmistrzowi, przewodniczącemu Rady Miejskie, sekretarzowi, ale też pozostałym osobom, które wspierały mnie w realizacji podejmowanych inicjatyw na rzecz mieszkańców sołectwa Łęka Wielka. To co wspólnie zrobiliśmy wszyscy to dobry kapitał, aby na mieszkańcom żyło się lepiej - mówiła sołtys Łucja Markowska.
[FOTORELACJA]10056[/FOTORELACJA]
Zgrzyt nastąpił już przy wyborze komisji skrutacyjnej. "Obóz" kandydującej do funkcji sołtysa Marty Danielczak zgłosił sprzeciw co do składu komisji. Wskazywano, że większość osób, która miała obsługiwać glosowanie, jest spokrewniona z obecną sołtys Łucją Markowską. Między wierszami można było wywnioskować, że boją się rzetelność liczenia głosów. Ostatecznie do składu trzyosobowej komisji dołączył...mąż zaufania.
- Nie może być tak, że głosy liczą osoby spokrewnione z panią sołtys - słychać było na sali.
Samo głosowanie przebiegło już bardzo sprawnie. Łucję Markowską poparło 122 mieszkańców, a na Martę Danielczak oddano 53 głosy. Kiedy podano wynik na sali rozległy się brawa, a osoby głosujące na drugą na kandydatkę opuściły salę.
- Jestem zadowolona z kolejnego wyboru na sołtysa. Od 20 lat jestem sołtysem i to będzie już moja szósta kadencja - mówiła Łucja Markowska. - Celem na nowa kadencję jest budowa naprawa budowa chodników we wsi i naprawa drogi Łęka Wielka - Bielawy - kontynuowała i dodała. - Nie mogę narzekać na żadnych mieszkańców, choć ktoś na mnie nie głosował, to ja wszystkich traktuję równo, a te osoby, które wyszły z sali, to był ich wybór - dodała Łucja Markowska.
Nową radę sołecką wsi będą tworzyli: Krystyna Zbierska, Sylwia Dziubałka i Paweł Drewniak.
Sołtys i radzie sołeckiej gratulacje złożył burmistrz Jacek Widyński. Podziękował również mieszkańcom.
- Cieszę się, że chcieliście państwo wziąć odpowiedzialność za dalsze funkcjonowanie wsi - mówił Jacek Widyński, burmistrz Ponieca. - Demokracja ma to do siebie, że ktoś został wybrany i nie może obrażać sie na tych co zostali pokonani - dodał włodarz gminy Poniec.
[ALERT]1679992898684[/ALERT]
Przytrzymali go za szyję i zabrali gotówkę! Brutalny...
Ta Krobia to wylęgarnia kryminalistów i marginesu społecznego chyba patrząc na to co tam się dzieje
Lol
14:00, 2025-09-18
Przytrzymali go za szyję i zabrali gotówkę! Brutalny...
Coś mi się wydaje że ten poszkodowany też "święty" nie był.
Marek
13:53, 2025-09-18
Czytelnicy alarmują! Którędy mamy chodzić?
Totalny brak informacji o blokadzie wjazdów do domu zero nadzoru
kat
13:27, 2025-09-18
Przytrzymali go za szyję i zabrali gotówkę! Brutalny...
Pz4u050 kia
👁️
13:12, 2025-09-18
14 9
Patologia po PGR-ach bryluje. Wioska nadal będzie bez rozwoju czyli się cofa. Na wybory przyjechały osoby co już dawno nie mieszkają w Łęce tylko mają meldunek, sztuczna demokracja. Sołtyska miała przedstawić co zrealizowała w ciągu kadencji, a ona przeczytała podziękowania. W sumie żadnych rezultatów nie było oprócz pisania wniosków o zapomogi i renty socjalne. Dzieci nie mają miejsca do gry w piłkę, a młodzież miejsca na spędzenie wolnego czasu {pomijając syf obok sklepu}. ....
1 2
Niczego innego niż anonimowy komentarz nie mogliśmy się spodziewać. "Patologia" to pojęcie zbyt trudne do pojęcia przez autora komentarza.. za to życie wydarzeniami sprzed 30 lat wydaję się być Jej/Jego nerwicą natręctw. Zdanie o cofającej się w rozwoju wiosce jest absurdem jednak tego nikomu nie trzeba udowadniać. "Sztuczna demokracja" z pretensjami o prawo głosu przez zameldowanych radzimy udać się do Klejstensa - ojca demokracji który stworzył ją w starożytej Grecji. Pani Sołtys przekazała wszytsko co miała do przekazania, wszyscy wiedzą że w Pani Sołtys oparcie znajdzie każdy zawsze, w jakiejkolwiek sytuacji. Sołtys jest dla ludzi, nie przeciwko nim i to jest rzecz którą warto zapamiętać. Zamiast obrażania się o wyniki wyborów zachęcam do przyłączenia się w organizacji wszystkich wydarzeń i współpracy bo to właśnie dzięki temu możemy pchać wszystko do przodu.
Codziennie widzę dzieci grające i bawiące się w miejscach do tego wyznaczonych, spacer po wiosce dla autora komentarza może okazać się dobrym pomysłem. Sklep nie należy do Pani Sołtys tylko do właściciela. Jeszcze raz zachęcamy do współpracy z patologią po PGR-ach i przekonanie się o braku patologii. Pamiętajmy, w sieci nikt nie jest anonimowy.. nawet autor komentarza 😊
2 6
Tym bardziej przypominam. Wiocha do obory. Internet im zabrać to się demokracji odechce.
4 0
Istoto szczegulnej troski czy w jakikolwiek sposób, można dopomuc twemu cierpieniu i chorobie umysłowej , jak tak to skin głową.
3 4
Czy w każdej wsi są Dziubałki? To jakaś plaga jak w Zakopanem, Gronie, Gąsienice i Bachledy Curusie
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz