Będzie dłużej trwało i więcej kosztowało. Gostyński samorząd dogadał się z wykonawcą łącznika, odnoście dodatkowych kosztów i nowego terminu

Liczyć nie potrafią w Gostyniu ci w urzędzie miasta jak Kulak i ekipa?!

Teraz można porównać zarządzanie w Krobi, Gostyniu i rozwiązanie podobnego problemu. W Gostyniu dobre wieści i za chwile nowa droga
gotowa. W Krobii - hula wiatr i nic się nie dzieje.

2 miesiące nic się nie działo. Nagle przedłużenie terminu . Kasa większą. Przetargi ... jak nie umieją liczyć wywalić z budowy obciążyć kara i dowidzenia

Dopłata o 1.7 mln w czasie roboty gdzie dokonana po postoju prac czyli szantaż wykonawcy okazał się skuteczny! Czy trzeba zatem wybierać niby tańsze oferty w tych przetargach? Co robi burmistrz....

No właśnie trzeba wybierać tańsze oferty bo tak mówi prawo. Za to teraz można było się porozumieć (jak w Gostyniu) albo zerwać umowę ( jak w Krobi). Zdecydowanie Gostyń wygrał na swoich działaniach , chyba już nikt dzisiaj nie ma wątpliwości.

Brawo za dojście do kompromisu. Przecież faktycznie w chwili rozstrzygania przetargu inne były ceny choćby paliw czy podstawowych materiałów. Podniesiono też "urzędowo" płace minimalne, i to powodowało dla firmy w sumie przekraczanie granicy opłacalności realizacji tej inwestycji. A tak ciepły asfalt miło pachnie w całej południowo-zachodniej części Gostynia. Róbmy swoje - jak śpiewał klasyk.......

Ja tam myślę że dobrze się stało. Gdyby się nie dogadali to drogi nie byłoby jeszcze przez długi czas. Skończą. Może nie padnie firma. Będzie droga i będą miejsca pracy. Taki *%#)!& czas mamy.

patrząc z góry to widać jeden wielki czarny asfalt.
ścieżka miała być z kostki szaro-czerwona
nie można było zrobić tej ścieżki ( zielonej, czerwonej??)

Dodatkowe 1700000 złotych dla firmy nazywacie kompromisem? Tyle czasu nic się nie działo, teraz jeszcze dopłata z naszych podatków a burmistrz się chwali. Normalnie ręce opadają.

To nie jest prawda. Można wybrać droższe tylko urzędnicy często też tego unikają przez brak kompetencji

Ja mam wrażenie, że naprawdę trzeba być chorym z nienawiści do własnego miasta, aby pisać takie brednie w komentarzach. Martwić się o to że budowa nie stanęła, firma nie zbankrutowała, że nie pozwalniała pracowników. Że gmina Gostyń nie straciła dofinansowania na wiele milionów złotych. Że wykonana będzie robota wyceniona przed wojną na 30 mln zł - łącznie za kilkanaście milionów. Że gmina , czyli my wszyscy będziemy mieli nową drogę, łącznik omijający centrum
miasta, finanse gminy są do przodu wiele milionów (niż gdyby budowa zaczynała się obecnie ). Jak bardzo trzeba być chorym z nienawiści do własnego miasta żeby pisać taki komentarz jak powyżej. Ile złości i jadu jest w ludziach. I co polityka potrafi z ludzi zrobić - w niedziele w pierwszej ławce z klasztorze, a w komentarzach jak zwierzęta. Głupota, prawdopodobnie frustracja z braku własnych dokonań?

Teraz tylko czekać, jak między drogą a nowym Netto zaczną powstawać domki. Teren blisko miasta, dobrze skomunikowany i do sklepu blisko. Niech się rozwija nasza wielkopolska osada

a te odnogi co kawałek wjazdy to poco

Jak bardzo trzeba być chorym z nienawiści aby wytykać handlarzowi bronią sprzedaż respiratorów o kilka razy drożej gdy ludzi umierali na covid?

Ale Skorupski zachęcał do polskiego ładu Morawieckiego. Może stąd te dotacje są?

dobrze jest, tym razem głosować na rotwailera tajniaka po kursie on ma głowę i to jest rodzinne, i wtedy Gostyń będzie jak Chikago

A kiedy przez nieruchomości burmistrza i jego poprzednika zaplanujecie drogę dla rozwoju miasta