W Lany Poniedziałek kominiarze, znowu "murzyli" mieszkańców i przejezdnych na szczęście - a do tego zrobili zbierali kasę. Tradycja ta ma wiele lat i nikt już nie pamięta, kiedy się pojawiła. Jedno jest pewne - za każdym razem wywołuje sporo radości.
Kominiarze przeszli przez całą wieś. Ze śpiewem na ustach i muzyką z akordeonu zachęcali do wspólnej zabawy. Pojawili się w każdym gospodarstwie, zresztą mieszkańcy sami chętnie ich zapraszali
- Super atrakcja, piękna tradycja. Jak Wielkanoc to muszą być "kominiarze". Oj "wymurzą" każdego, ale to na szczęście... - mówili mieszkańcy.
I choć nikt nie pamięta, skąd wzięła się ta tradycja, to zwyczaj kontynuowany jest przez pokolenia. Mikołaj Wendzonka w korowodzie bierze udział od 15 lat. Dziś wcielił się w rolę policjanta, który wypisywał mandaty przejeżdżającym kierowcom.
- Ta tradycja jest u nas już od zawsze. Sam chodzę od 12 roku życia... - mówi Mikołaj Wendzonka. - Przede wszystkim niesiemy uśmiech i radość, a "wymurzenie" przez kominiarza zawsze powoduje uśmiech na twarzy - kontynuuje. - To jednak nie tylko radosny, ale też ważny w naszej miejscowości zwyczaj. Wiosna to czas kiedy wszystko budzi się do życia, a gospodarze zaczynają patrzeć na swoje pola, zasiewy, a jaki początek prac na polu takie potem plony - wyjaśniał nasz rozmówca i dodaje. - Najlepiej wyjaśnia wszystko nasza przyśpiewka - "Serdecznie witamy państwa gospodarzy, niechaj w gospodarstwie dobrze wam się darzy", czyli chodzi o to, żeby jak najlepiej im się wiodło - mówił Mikołaj Wendzonka.
Przebierańcy wysmarowali sadzą nie tylko gospodarzy z Zalesia, ale też wielu przyjezdnych, którzy chętnie uczestniczyli w tym rytuale
- Nie spodziewaliśmy się takiej atrakcji po drodze, ale super sprawa - mówili kierowcy, którzy równie chętnie fotografowali się z przebierańcami, a przy okazji wspierali Zuzie Sulecką, dziewczynkę chorującą na SMA.
- Połączyliśmy nasz przemarsz z czymś dobrym - charytatywną zbiórką. Pieniądze chętnie wrzucają do puszki i mieszkańcy i przejezdni. Zuzia potrzebuje tych pieniędzy, bo kwota do zebrania jest ogromna - mówił Mikołaj Wendzonka.
[ALERT]1650297901450[/ALERT]
Pani 21:34, 18.04.2022
Fajne są te pogańskie zwyczaje super ze ludzie je kultywują
Pan22:25, 18.04.2022
Tradycja super i fajnie ze ją kontynuują.. Tylko szkoda, że do KAŻDEGO gospodarstwa nie dotarli i całej wsi nie przeszli.. Pozdrawiam.
Y22:55, 18.04.2022
A dla kogo nie przyszli?
Xd.23:12, 18.04.2022
Mniej polewać,to dotrą do każdego😂Super tradycja!!!Pozdrawiam.P.S.Może ta ekipa w przyszłym roku dotrze do Karolewa😉
Cddd00:47, 19.04.2022
Nie dotrze bo to zalesie a nie karolewo
Xa08:14, 19.04.2022
Szkoda ze nie przeszli przez całą wieś
Mieszkanka 08:28, 19.04.2022
Wielka szkoda całą wieś trzeba było przejść na następne Święta pamiętajcie przykro jest pozostałym
Do mieszkanki 14:51, 19.04.2022
Zapewniam panią przyjdziemy na kawę
5 1
Pogańska to ty jestes
2 1
Oczywiście, że pogańskie.
Trochę wiedzy a nie krytyki.